Sport w TVTVP

PKO Ekstraklasa: Lechia Gdańsk – Legia Warszawa w TVP1

W środę Lechia Gdańsk podejmie Legię Warszawa w spotkaniu 25. kolejki PKO Ekstraklasy. Legioniści są ostatnio w dobrej formie i postarają się utrzymać lub powiększyć przewagę nad drugą w tabeli Cracovią.

 

 

 

 

Zawodnicy Aleksandara Vukovicia w tym roku wygrali trzy z czterech ligowych spotkań. W sobotę odnieśli bardzo ważne spotkanie nad Cracovią – są liderem tabeli i mają sześć punktów więcej od drugich Pasów. O wygraną nie będzie jednak łatwo – Lechia w ostatnim meczu na własnym boisku pokonała Piasta Gliwice 1:0.

W ostatniej kolejce gdańszczanie wygrali na wyjeździe z Koroną Kielce 2:1. – Spodziewaliśmy się, przyjeżdżając do Kielc, że czeka nas trudny mecz. Korona walczy o życie i to było jedno z tych spotkań, kiedy są na tzw. musiku. Mamy Dusana Kuciaka, który jest w świetnej dyspozycji i zdołaliśmy się uchronić przed stratą kolejnych bramek – tak po spotkaniu grę swojego zespołu skomentował trener Piotr Stokowiec.

Lechia po raz ostatni wygrała u siebie z Legią 11 maja 2016 roku. Legioniści po wznowieniu rozgrywek grają bardzo dobrze, ale można zauważyć, że mają problemy w wyjazdowych spotkaniach. W dwóch poprzednich spotkaniach poza Warszawą przegrali z Zagłębiem Lubin i zremisowali z Rakowem Częstochowa.

– W pełni zasłużone zwycięstwo, ale niezasłużona nerwówka do samego końca. Ten mecz powinniśmy wygrać nie martwiąc się do ostatnich chwil. Nie zawsze wygrywa się wysoko, a najważniejsze, że drużyna pokazała charakter, determinację, umiejętności. W tym kierunku musimy iść dalej. Teraz nie możemy myśleć o świętowaniu. W Legii nikogo nie powinno interesować pierwsze miejsce w tabeli na tym etapie sezonu – przestrzegł Vuković po starciu z Cracovią.

PKO Ekstraklasa, Lechia Gdańsk – Legia Warszawa. Gdzie oglądać? Kto będzie komentował?

Gdzie: TVP 1, TVPSPORT.PL i aplikacja mobilna

Kiedy: środa, 4 marca

Studio: od 19:55, w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej

Komentatorzy: Michał Zawacki i Sebastian Mila

Prowadząca studio: Sylwia Dekiert

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *