6 maja Katarzyna Cichopek zaprasza na 2. edycję programu „Nowa ja!” w Nowa TV
W sobotę, 6 maja, o godzinie 15.45 startuje 2. edycja programu „Nowa ja!”, którego gospodynią jest Katarzyna Cichopek. Kolejne bohaterki programu będą miały szansę zmierzyć się ze swoimi słabościami, aby wreszcie poczuć własną siłę i ujrzeć w sobie atrakcyjną kobietę. O ich metamorfozę zarówno wizualną, jak i mentalną zadba nowa ekipa ekspertów: stylistka Kaja Śródka, makijażystka Magda Gontarczuk, stylista fryzur Paweł Zięba oraz terapeutka i life coach Joanna Godecka.
„Drugi sezon „Nowa Ja!” to wzruszające historie wyjątkowych kobiet walczących o swoje szczęście. Środek ciężkości projektu przesuwamy na metamorfozy, te wewnętrznei zewnętrzne. Zapraszamy do studia gości – najbliższych naszych bohaterek. Będzie zatem wiele wspaniałych emocji. Poza metamorfozami uczestniczek także i sam program przeszedł zmianę. W drugim sezonie zaprosimy widzów do nowego, pięknego studia z nową scenografią. Przedstawimy nowych ekspertów i zaprezentujemy program w nieco innej odsłonie” – zapowiada Katarzyna Cichopek.
Bohaterki programu „Nowa Ja!” to Polki, które mijamy codziennie na ulicy, a których z reguły nie zauważamy. Zresztą one same poświęcają sobie niewiele uwagi. Postanowiły jednak wziąć los w swoje ręce i dokonać rewolucyjnych zmian w życiu. Cała ekipa pracować będzie nie tylko nad zmianą wizualną uczestniczek, ale także pomoże im uwierzyć w siebie, pozbyć się kompleksów i ujrzeć w sobie atrakcyjną kobietę.
W pierwszym odcinku poznamy historię 21-letniej Pauliny z Warszawy. Paulina pracuje w call center, jest szczęśliwą matką 1,5-letniej córeczki. Za kilka miesięcy bierze ślub z Dominikiem, ojcem dziecka. Przyszłość jawi się zatem w różowych kolorach. Jest tylko jedno „ale”. Największym problemem, z jakim Paulina nie potrafi sobie poradzić, jest jej ciało. Nie akceptuje swojej figury po ciąży. Nic dziwnego – z rozmiaru „34” przybrała na „42”. Natłok obowiązków związanych z pracą, wychowaniem dziecka i prowadzeniem domu powoduje, że nie starcza Paulinie sił, aby zająć się sobą. Tak bardzo źle czuje się we własnej skórze, że wycofała się z życia towarzyskiego. Marzy, aby odzyskać dawną siebie – przebojową, towarzyską i pełną energii. Czy uda jej się osiągnąć ten cel? I czy faktycznie brak wymarzonej figury to jedyny powód zmartwień w życiu Pauliny?