Internet & Gry - Reklama

68% firm ma problemy z zatrudnianiem ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa

Wielu ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa zdaje sobie sprawę, że w dziedzinie, którą się zajmują, istnieje luka kompetencyjna. Ma ona olbrzymi wpływ na zdolność przedsiębiorstw do ochrony swoich sieci i danych. Pandemia koronawirusa tylko pogłębiła ten problem, a jednocześnie ukazała problemy ekonomiczne, które zmusiły wiele firm do cięć budżetowych i zwolnień nawet wśród najważniejszych członków zespołu. Tymczasem dla cyberprzestępców pandemia stała się doskonałą okazją do przeprowadzania ataków, ponieważ znaczna liczba pracowników przeniosła się do pracy z domu.

 

Jakie konsekwencje będzie miała luka kompetencyjna?

W niedawnym badaniu przeprowadzonym przez Fortinet okazało się, że 68% badanych firm miało problemy z rekrutacją, zatrudnianiem i utrzymaniem wykwalifikowanych pracowników zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Dla tak ważnej dziedziny jest to alarmująca statystyka. W dodatku 73% respondentów doświadczyło w ciągu ostatniego roku co najmniej jednego przypadku naruszenia bezpieczeństwa, którego można byłoby uniknąć, gdyby pracownicy mieli większą świadomość zasad cyberhigieny.

Brak odpowiednio wykwalifikowanego personelu ma daleko idące konsekwencje dla bezpieczeństwa środowiska IT i danych, a także dla środowisk technik operacyjnych (OT). Jednocześnie stale rośnie liczba i poziom zaawansowania cyberataków na firmy, które – w razie powodzenia – mogą być wyniszczające i powodować przestoje w pracy kosztujące setki tysięcy złotychmówi Jolanta Malak, dyrektor Fortinet w Polsce.

Jak znaleźć najlepszego kandydata?

Jednym z największych problemów podczas rekrutacji specjalisty ds. bezpieczeństwa są oczekiwania zarządów firm co do kompetencji i doświadczenia kandydata. Z reguły znacznie przekraczają one to, co można osiągnąć w ciągu 5, 7 a nawet 10 lat kariery zawodowej. Co więcej, zawężanie możliwości zatrudnienia do tylko tych, którzy spełnialiby określone wymagania dotyczące doświadczenia i stażu pracy, często wyklucza najzdolniejszych i utalentowanych absolwentów. Tymczasem to oni zazwyczaj są chętni do nauki i ciekawi możliwości, jakie daje praca w obszarze cyberbezpieczeństwa.

Polityka zatrudnienia powinna więc skupiać się na rzeczywistych umiejętnościach i wrodzonych atutach kandydatów, a nie tylko na „x-letniemu” doświadczeniu. Rozmowy kwalifikacyjne mogą dotyczyć takich kwestii jak umiejętności komunikacyjne i przywódcze, zdolności analityczne i matematyczne, rozumienie abstrakcyjnych pomysłów czy zakres niezależności i autonomii. Powie to znacznie więcej na temat kandydata, niż jego „suche” CV.

Następnie zarządy przedsiębiorstw powinny wdrożyć programy szkoleń okresowych, w ramach których nowi pracownicy mogą zdobyć umiejętności potrzebne do monitorowania sieci, wykrywania zagrożeń i niwelowania ich skutków. Podobnymi szkoleniami warto objąć także dotychczasowych pracowników. Może się okazać, że któryś z nich wniesie nową perspektywę do spraw związanych z bezpieczeństwem IT.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *