Liga Narodów: Hiszpania – Anglia w TVP Sport
Patrząc na tabelę grupy 4 Ligi Narodów, można by się zastanowić, która z drużyn dopiero co odpadła w słabym stylu już w 1/8 rosyjskiego mundialu, a która dotarła aż do półfinału. Zdecydowanym liderem jest bowiem Hiszpania, która w poniedziałkowy wieczór zmierzy się z wciąż czekającą na zwycięstwo Anglią. Transmisja spotkania od 20:20 w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i w aplikacji mobilnej.
Ostatnie miesiące były nadzwyczaj niespokojne w siedzibie hiszpańskiej federacji. Jeszcze na przełomie maja i czerwca wydawało się, że La Furia Roja będzie jednym z głównych faworytów do złotego medalu, a każdy inny wynik niż zwycięstwo zostanie przyjęty co najmniej z niedosytem. Selekcjoner Julen Lopetegui notował bowiem kapitalną serię aż 20 meczów bez porażki od momentu gdy przejął zespół, a piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego grali jak z nut – w drodze do Rosji zdemolowali między innymi 6:1 Argentynę, 3:0 Włochy czy pokonali 2:0 Francję.
Wszystko zaczęło się jednak niespodziewanie sypać. Gdy Zinedine Zidane zrezygnował z dalszego trenowania piłkarzy madryckiego Realu, nikt nie spodziewał się wówczas, że reperkusje tej decyzji poczują kibice piłkarscy w całym kraju. Królewscy zwrócili się bowiem w stronę Lopeteguiego, który przyjął propozycję prowadzenia zespołu. To nie spodobało się działaczom związku, którzy dokładnie dzień przed inauguracją mundialu zwolnili 52-latka. Osieroconą kadrę przejął dyrektor sportowy Fernando Hierro, ale okazał się marnym sukcesorem i Hiszpanie, po bardzo słabej grze w fazie grupowej, odpadli już w 1/8 finału przegrywając z Rosją.
Anglia była zaś pozytywnym zaskoczeniem turnieju. Wyspiarze przez wielu uznawani byli za zespół zbyt słaby i zbyt niedoświadczony na arenie międzynarodowej, by cokolwiek osiągnąć w Rosji, a tymczasem dotarli aż do półfinału. Choć ich gra nie powalała na kolana, a efektownych, kombinacyjnych akcji zaprezentowali w trakcie turnieju niewiele, to pokazali że dobre rezultaty na mundialu można osiągnąć dyscypliną taktyczną i pragmatycznym sposobem gry.
Co innego jednak mistrzostwa świata, a co innego Liga Narodów. W tej Hiszpanie, dowodzeni już przez Luisa Enrique, grają olśniewająco. Na inaugurację pokonali na wyjeździe 2:1 piłkarzy Garetha Southgate’a, a w drugiej kolejce rozgromili brązowych medalistów z Rosji – Chorwatów. La Furia Roja znów gra efektownie i przyjemnie dla oka, co przekłada się na wyniki.
Te nie bronią za to Anglików, choć na Wyspach nikt nie podnosi z tego powodu larum. Tylko punkt zdobyty w dwóch starciach chwały oczywiście nie przynosi, ale każdy jest świadom, że selekcjoner dysponuje bardzo młodym zespołem, który tak naprawdę jest dopiero w fazie budowy. A okazja by pokazać, że wspomniana budowa idzie w dobrym kierunku już w poniedziałkowy wieczór w wyjazdowym starciu z Hiszpanami. Dla piłkarzy Southgate’a będzie to spore wyzwanie, bo kolejny brak zwycięstwa może sprawić, że reprezentacji zajrzy w oczy widmo spadku do dywizji B.
Transmisja spotkania od 20:20 w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i w aplikacji mobilnej.