Skoki narciarskie na dłużej w TVP
Telewizja Polska nabyła od Polskiego Związku Narciarskiego prawa medialne do transmisji zawodów w skokach narciarskich rozgrywanych w Wiśle i Zakopanem do 2026 roku. – Dla nas to umowa marzeń. Zabezpieczamy świetną dyscyplinę na kolejnych siedem lat – powiedział prezes TVP Jacek Kurski.
Umowę podpisano w Zakopanem, przed niedzielnym konkursem Puchar Świata w skokach na Wielkiej Krokwi. – To przełomowa umowa. Kolejny krok w budowie wielkiego sportu w TVP – oświadczył dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.
Skoki narciarskie są jedną z najbardziej popularnych dyscyplin w naszym kraju, a na pewno – obok piłki nożnej – najchętniej oglądaną. Kamil Stoch, Dawid Kubacki czy Piotr Żyła są jednymi z najlepiej rozpoznawalnych sportowców w naszym kraju. Dlatego umowa pomiędzy PZN a TVP została zawarta na tak długi czas.
Telewizja Polska chciała zapewnić dostęp do zawodów w skokach narciarskich na ogólnodostępnych antenach – TVP1 i TVP Sport. Transmisje z kwalifikacji i konkursów będzie można także śledzić na stronie sport.tvp.pl i w aplikacji mobilnej TVP Sport.
Prawa do kilkunastu konkursów
TVP nabyła prawa do realizacji kilkunastu różnych zawodów, które odbędą się w Polsce: wspomnianego Pucharu Świata zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn, FIS Grand Prix kobiet i mężczyzn, Pucharu Kontynentalnego oraz Mistrzostw Polski, tradycyjnie rozgrywanych w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.
Nowością będą transmisje z zawodów kobiet oraz Pucharu Kontynentalnego, w którym dobre wyniki osiągają reprezentanci Polski – przed tym weekendem czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej zajmował Aleksander Zniszczoł.
– Współpraca będzie poszerzona. Puchar Kontynentalny, być może Puchar Świata kobiet w skokach, PŚ w kombinacji i biegach. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość – stwierdził prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.
Telewizja Polska wcześniej nabyła prawa do zawodów w skokach narciarskich rozgrywanych także poza granicami naszego kraju – Pucharu Świata (do końca sezonu 2020/21), FIS Grand Prix (do końca 2021) oraz do Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym 2019 i 2021.