Dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski o F1 i Ekstraklasie
Telewizja Polska zaczęła mocno wspierać i budować polski sport, zainwestowaliśmy w Ekstraklasę, chcemy, żeby to był wspólny produkt i polski sport rósł razem z TVP, która będzie jego naturalnym partnerem. Mamy już wszystko to, co najważniejsze z perspektywy polskiego widza, a pracujemy jeszcze nad kolejnymi projektami – powiedział Marek Szkolnikowski w kolejnym wywiadzie z cyklu #zapytajszefatvpsport. Odniósł się także m.in. do ewentualnego pozyskania sublicencji do Formuły 1.
– Jak sytuacja z F1 w TVP? Czy planowany jest zakup sublicencji?
Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport: – Prawa do F1 posiada Eleven, którego większościowym udziałowcem jest Polsat. Mogę zdradzić, że trwają rozmowy… Z tego, co wiem Polsat jednak jest raczej zainteresowany zakodowaniem tych praw, pozyskaniem pieniędzy z płatnych pakietów i wzmocnieniem stacji Eleven. Dla nich oglądalności nie mają żadnego znaczenia. Liczą się tylko dodatkowe płatne pakiety i cyferki. Tu nie ma miejsca na misję, czysty biznes. Widzieliśmy to już podczas dużych sportowych imprez, do których prawa posiadał Polsat. I nie widzę w tym nic złego, taki model biznesowy. Dla Polsatu to idealna sytuacja, żeby zdyskontować powrót Roberta Kubicy do Formuły 1. Najważniejsze są zyski i maksymalizacja przychodów. Więc po pierwsze: pytanie czy Polsat będzie chciał sprzedać te prawa? Po drugie: w jakim zakresie? Bo wiemy, że całe wyścigi są wykluczone, więc możliwe są rozmowy o ostatniej godzinie zawodów albo jakiejkolwiek formie retransmisji, co z kolei dla TVP nie ma sensu. Po trzecie: musi być odpowiednia cena, bo nie możemy dopuścić do sytuacji, w której Polsat za licencję do F1 płaci X, a od TVP chce 2X za bardzo ograniczone możliwości pokazywania tego produktu.
– Czy jest możliwość, że Lotto Ekstraklasa będzie pokazywana w TVP jeszcze od tego sezonu?
– Tak jak wielokrotnie podkreślał prezes Jacek Kurski jest duża szansa, ale jest absolutnie związana z systemowym finansowaniem mediów publicznych. Jeżeli rekompensata zostanie przyjęta przez sejm i uda się w sposób systemowy rozprawić ze sposobem finansowania mediów publicznych, wtedy już na wiosnę zagości Lotto Ekstraklasa. Natomiast na pewno nie będzie to mecze Lech – Legia. Zobaczymy, w którym kierunku pójdziemy, ale robimy wszystko, by na wiosnę kilka meczów naszej ligi było można obejrzeć na naszych antenach.