LM w hokeju! Kolejne transmisje w sportowych kanałach Polsatu
We wtorek i środę zostaną rozegrane pierwsze mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów w hokeju na lodzie. W gronie najlepszych szesnastu zespołów zabraknie GKS-u Tychy, który odpadł z rywalizacji w fazie grupowej.
Mistrzowie Polski zakończyli zmagania grupowe na czwartym miejscu. Tyszanie w sześciu meczach zdobyli cztery punkty, co było najlepszym w historii osiagnięciem polskiego klubu w tych elitarnych rozgrywkach. Podopieczni Andrieja Gusova na własnym lodowisku przegrali po dogrywce z mistrzem Niemiec Adler Mannheim 2:3 i pokonali 4:2 wicemistrza Austrii Viennę Capitals 4:2. Z „polskiej” grupy awans zapewnił sobie Adler oraz szwedzki Djurgarden Sztokholm.
W 1/8 finału niestety, nie zobaczymy już żadnego z pozostałych polskich hokeistów. Zarówno Belfast Giants, którego zawodnikiem jest Patryk Wronka oraz Ocelari Trzyniec, w którym występuje Aron Chmielewski, nie zdołały zająć miejsca premiowanego grą w fazie pucharowej.
W tej sytuacji jedynym polskim akcentem w pierwszej rundzie fazy play-off będzie Matthias Płachta – syn Jacka, byłego zawodnika i trenera reprezentacji Polski. To właśnie jego gol w 53. sekundzie dogrywki przesądził o wygranej Adler na Stadionie Zimowym w Tychach. – Chcemy w Lidze Mistrzów zajść jak najdalej – mówił wówczas napastnik polskiego pochodzenia.
Yunost czarnym kopciuszkiem?
Po raz pierwszy w historii CHL w fazie pucharowej znalazł się przedstawiciel ligi białoruskiej. Yunost Mińsk podejmie wicemistrza Niemiec, Red Bull Monachium. W połowie września w ekipie z Mińska doszło do zmiany trenera. Pracującego w klubie przez dwadzieścia lat Michaiła Zacharowa zastąpił Aleksandr Makricki, który z powodzeniem poprowadził zespół w dwóch ostatnich meczach fazy grupowej wygranych z Pelicans Lahti.
48-letni Makricki jako zawodnik grał z powodzeniem lidze niemieckiej w barwach w Riever Loewen Oberhausen (zresztą wspólnie z Jackiem Płachtą) i w Woelfe Freiburg. Praca w Yunosti jest jego pierwszą w roli samodzielnego trenera. Ostatnio był asystentem trenera w występującej w lidze KHL drużynie Sibiru Nowosybirsk. – Możliwość gry w tych elitarnych rozgrykach to dla nas ogromne wyróżnienie i możliwość popularyzacji tej dyscypliny w naszym kraju. To dla nas jeszcze większa nobilitacja, gdy potrafimy wygrywać z mocniejszymi od siebie klubami – uważa Makricki.
Teraz przyjdzie mu zagrać przeciwko jednej z najlepszych hokejowych drużyn w Europie. Red Bull Monachium to aktualny wicemistrz Niemiec i finalista zeszłorocznej edycji Ligi Mistrzów! W zeszłym sezonie podopieczni Amerykanina Dona Jacksona nie zdołali czwarty raz z rzędu zdobyć mistrzowskiego tytułu, przegrywając finałową batalię z Adler Mannheim. W poprzednim sezonie w finale Ligi Mistrzów ulegi Frolundzie Goeteborg 1:3.
Zresztą do 1/8 finału awansowały poza RB Monachium także i pozostałe dwa niemieckie kluby: Adler Mannheim i Augsburger Panther. Jeżeli wszystkie trzy zdołają awansować do ćwierćfinału, to najprawdopodobniej w przyszłym sezonie w rozgrywkach Champions Hockey League będą mogły zagrać aż cztery niemieckie zespoły.
Adler Mannheim trafił na czeski Mountfield Hradec Kralove, a „Pantery” z Augsburga zmierzą sie w dwumeczu ze szwajcarskim EHC Biel-Bienne. To był udany sezon dla Helwetów, gdyż z pięciu klubów szwajcarskich do fazy pucharowej nie awansował jedynie HC Ambri-Piotta.
Trzy korony w komplecie!
Fazę grupową udanie przebrnęło wszystkie 5 klubów szwedzkich i co ciekawe w 1/8 finału dojdzie do dwóch bratobójczych starć. W pierwszym z nich grupowi rywale GKS-u Tychy, Djurgarden Sztokholm zmierzą się ze Skellefteą AIK, a broniąca tytułu Frolunda Goeteborg zagra z Farjestad Karlstad.
W dotychczasowych pięciu edycjach Ligi Mistrzów czterokrotnie te rozgrywki wygrywały kluby z Szwecji. Tylko raz, w sezonie 2017/18 trimfował fiński klub JYP Jyvaskyla. Trzykrotnie triumfowała Frolunda, która o ćwierćfinał powalczy w klasyku z Farjestad. Dla zespołu z Karlstad będzie to debiut w fazie pucharowej tych rozgrywek.
Wiele emocji będzie również w drugim starciu „wewnątrzszwedzkim”. Djurgarden w zeszłym sezonie, w którym wywalczył wicemistrzostwo kraju, wyeliminował w ćwiercfinale swojego njbliższego rywala. W obecnych rizgrywkach SHL obie druzyny sąsiadują ze sobą w tabeli i niewykluczone, że w tej parze do wyłonienia zwycięzcy może być potrzebna dogrywka lub nawet rzuty karne.
Piąty przedstawiciel Szwecji w fazie play-off, Lulea Hockey rywalizować będzie z mistrzem Szwajcarii, SC Bern. Zespół z północy Szwecji wygrał cztery lata temu pierwszą edycję Ligi Mistrzów. W 1/8 finału Lulea przegrała pierwszy mecz u siebie z austriackim RB Salzburg 2:4. Po pierwszej tercji rewanżu zespół z Austrii prowadził już 4:1. Jednak Skandynawowie odrobili stray wygrywając rewanż 7:5, doprowadzając do rzutów karnych (nie liczył się bilans goli strzelonych na wyjeździe). Karne lepiej wykonywali Szwedzi i to oni awansowali do kolejnej rundy. Następnie wyeliminowali fiński zespół Lukko Rauma oraz Skelleftę. W welkim finale wygrali 4:2 z Frolundą zostająć historycznym triumfatorem rozgrywek Champions Hockey League (CHL).
Obecne rozgrywki hokejowej Ligi Mistrzów nie były udane dla klubów z Finlandii. Z czterech zespołów występujących w fazie grupowej awans wywalczyła jedynie Tappara Tampere, która zagra ze szwajcarskim EV Zug. W ostatniej parze kolejny przedstawiciel Szwajcarii, Lausanne HC zmierzy się z czeską drużyną HC Pilzno.
Mecze rewanżowe zostaną rozegrane za tydzień.
PLAN TRANSMISJI MECZÓW 1/8 FINAŁU LIGI MISTRZÓW W HOKEJU NA LODZIE (I MECZE):
Wtorek 12 listopada:
YUNOST MINSK – RED BULL MONACHIUM na żywo o godz. 17:00 w Polsacie Sport Fight
SKELLEFTEA AIK – DJURGARDEN SZTOKHOLM na żywo o godz. 18:00 w Polsacie Sport News
SC BERN – LULEA HOCKEY na żywo o godz. 19:45 w Polsacie Sport Fight
Środa 13 listopada:
MOUNTFIELD HK – ADLER MANNHEIM na żywo o godz. 18:00 w Polsacie Sport News
Fot. PAP