Kosmici na Ziemi. 7 ciekawych przypadków w kulturze, sztuce, architekturze oraz literaturze
Na ich temat nie wiemy nic i może właśnie brak odpowiedzi na pytanie, czy istnieją, czy są tylko wymysłem, sprawia, że temat życia pozaziemskiego jest wciąż aktualny. Wraz z postępem technologii jesteśmy coraz bliżej poznania odpowiedzi na dręczące nas pytanie, ale w międzyczasie nasze wyobrażenie o kosmitach jest kształtowane przez otaczające nas obrazy twórców literatury, sztuki czy też architektury. Czy kosmici przybyli na ziemię tysiące lat temu, czy byli widziani jeszcze w renesansie, czy są częścią popkultury? Z okazji premiery drugiego sezonu serialu „Wojna światów”, która już w poniedziałek 24 maja o godzinie 21:05, FOX przygotował kilka przykładów na obecność tematu kosmitów od starożytności po dziś dzień.
1. Piramidy w Gizie
Piramidy w Gizie zadziwiają ludzkość od ponad 4500 lat. Niezmiennie od pokoleń są one źródłem fascynacji i snucia teorii o ich pochodzeniu oraz ich przeznaczeniu. Ciekawym jest też fakt, że piramidy w Gizie są widoczne spoza orbity. Prawdą jest, że naukowcy nie są do końca pewni, jak starożytni Egipcjanie budowali piramidy, a zwłaszcza jak zrobili to tak szybko, ale istnieje wiele dowodów na to, że te grobowce są dziełem tysięcy ziemskich rąk. Jakiś czas temu kontrowersje wywołał Elon Musk, który na Twitterze zasugerował, że piramidy zostały zbudowane przez kosmitów. Egipski rząd w odpowiedzi na opinię Muska zaprosił go do zwiedzenia starożytnych budowli.
2. Rysunki z Nazca
Wielkie rysunki na ziemi w pobliżu Nazca zostały odkryte przypadkowo. Otoczone piaskami pustyni wyglądają trochę jak wielkie graffiti. A są naprawdę ogromne, bo rozciągają się prawie na 500 km2. Naukowcy sprzeczają się co do pochodzenia i funkcji rysunków. Szwajcarski pisarz Erich von Däniken, twierdzi, że charakterystyczne linie widoczne jedynie z góry miały być lądowiskiem dla przybyszów z kosmosu. Jedyne czego możemy być pewni, to że widok na rysunki z góry jest nieziemski.
3. Domenico Ghirlandaio „The Madonna with Saint Giovannino”
W piętnastowiecznym obrazie autorstwa Domenico Ghirlandaio (1449-1494) nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie mały szczegół na drugim planie. W tle widać mężczyznę z ręką uniesioną do czoła, tak jakby zasłaniał oczy przed jaskrawym światłem. Obok mężczyzny siedzi pies i wydaje się, że zarówno mężczyzna, jak i pies patrzą na coś na niebie. Obiekt wygląda jak ciemna owalna struktura z promieniami światła, które ją otaczają. Latający statek namalowany tutaj przez Ghirlandaio może być po prostu jego interpretacją anielskiej obecności lub przedstawieniem gwiazdy. Chociaż, kto wie, może Ghirlandaio zaobserwował latający statek na niebie?
4. Aert De Gelder „Chrzest Chrystusa”
Kolejnym przykładem latającego obiektu w malarstwie jest obraz autorstwa Aerta De Geldera „Chrzest Chrystusa” (ang. “Baptism of Christ”), namalowany w 1710 r. Obraz wywołał zamieszanie, ponieważ wydaje się, że ukazuje UFO. Na obrazie widnieje niezidentyfikowany obiekt latający, przypominający spodek, z którego wydobywają się promienie świetlne. Co zainspirowało autora do namalowania latającego obiektu, tego nie wiemy. Chętni zobaczyć obraz na żywo powinni udać się do Fitzwilliam Museum w Cambridge, gdzie obecnie znajduje się oryginał.
5. „Wojna światów” H.G. Wellsa
„Wojna światów” H.G. Wellsa wydana pod koniec XIX wieku przeszła do kanonu światowej literatury. Niesamowita wyobraźnia autora i mistrzowski styl opisu sprawiły, że książka ta wywarła ogromny wpływ nie tylko na rozwój literatury, ale także kinematografii. Jak zachowają się ludzie w obliczu inwazji pozaziemskiej cywilizacji? Czy zjednoczylibyśmy siły w walce ze wspólnym wrogiem? Kim są najeźdźcy i dlaczego zaatakowali Ziemię? Jaką rolę odgrywają w tym nowe technologie? Te pytania sprawiają, że mimo tego iż powieść ma ponad 100 lat, jest nadal aktualna w XXI wieku.
6. Słuchowisko Wojna Światów
30 października 1938 r. Orson Welles wraz z aktorami Mercury Theatre odegrali na antenie amerykańskiego radia słuchowisko, na podstawie książki „Wojna światów” H.G. Wellsa. Słuchowisko było bardzo realistyczne i sugestywne. W rezultacie, tysiące słuchaczy pomyślało że Ziemię zaatakowali prawdziwi przybysze z kosmosu, siejąc panikę i chaos. Ta niesamowita historia jest wciąż jednym z najlepszych przykładów na perswazyjne działanie mediów.
7. Serial Wojna światów
„Wojna światów” H.G. Wellsa doczekała się wielu ekranizacji. Jedną z najnowszych jest drugi sezon serialu „Wojna światów” na kanale FOX, którego dwuodcinkowa premiera odbędzie się w poniedziałek 24 maja o godz. 21:05. W premierowym sezonie zobaczymy, jak ludzkość bierze sprawy w swoje ręce i postanawia walczyć z najeźdźcami. Akcja serialu rozgrywa się we Francji oraz Wielkiej Brytani i jest osadzona we współczesnym świecie. To ciekawa propozycja nie tylko dla fanów seriali science-fiction oraz powieści H.G. Wellsa.