„Wszechświat” – Najnowsza seria z Brianem Coxem w BBC Earth
Każdej nocy, ponad naszymi głowami, rozgrywa się epicki spektakl. Bierze w nim udział plejada niezwykłych postaci, a każda ma do opowiedzenia swą własną, niepowtarzalną historię. Zbłąkane planety, skamieniałe gwiazdy, czarne dziury o wadze większej niż milion Słońc – wszystkie one zostały wplątane w wyjątkowe przedstawienie, dla którego sceną jest kosmos. Ogromny postęp, jaki dokonał się w naszym pojmowaniu Wszechświata oznacza, że po raz pierwszy możemy zabrać Was w miejsca, o których istnieniu jeszcze dziesięć lat temu nawet nie mieliśmy pojęcia i przedstawić ich historię.
W tej nowej serii odkrywamy najbardziej zagadkowe postacie Wszechświata ukazując, jak ich losy splatają się z naszymi.
W pięciu odcinkach „Wszechświata” profesor Brian Cox przemierza bezmiar przestrzeni i czasu, odkrywając przed nami spektakularne momenty prawdziwego dramatu, który na zawsze odmienił oblicze kosmosu. Będziemy obserwować narodziny gwiazdy, doświadczymy potęgi czarnej dziury pochłaniającej całą planetę, a także staniemy się świadkami chaosu, jaki powstaje, gdy inna galaktyka zderza się z naszą Drogą Mleczną. Aby ujrzeć narodziny czasu i przestrzeni cofniemy się do okresu przed Wielkim Wybuchem, czasu, kiedy nie istniało jeszcze „wczoraj”.
Korzystając z ogromnego postępu technologicznego, twórcy serii odkrywają przed nami zapierające dech w piersiach cuda i przypominają dramatyczne momenty z historii kosmosu, które zadecydowały o losie Ziemi i nas samych. Dzięki oszałamiającej grafice komputerowej, najnowszym odkryciom naukowym i archiwalnym materiałom filmowym uchwyconym przez flotę teleskopów kosmicznych, seria ta pozwala widzom zagłębić się w rozległą historię Wszechświata, od momentu jego powstania 13,8 miliarda lat temu, do chwili, która być może ostatecznie przypieczętuje jego los, biliony bilionów lat w przyszłości.
„Wszechświat” stanowi kontynuację i rozwinięcie wielokrotnie nagradzanej serii „Planety” z 2019 r., którą w Wielkiej Brytanii obejrzało 13,9 mln widzów (23% populacji Wielkiej Brytanii). „Planety” osiągnęły średnią oglądalność 2,1 mln widzów na antenie PBS w USA, a w Chinach wygenerowały 530 mln wyświetleń, zaledwie pięć tygodni po swojej premierze na platformie Tencent. Jest to rekordowa liczba odsłon BBC na chińskiej platformie streamingowej.
Już 13 grudnia o godz. 19:55 kanał BBC Earth będzie miał przyjemność zaprosić widzów na wyjątkową serię z udziałem prof. Briana Coxa pt. „Wszechświat”, która stanowi kontynuację wielokrotnie nagradzanej serii „Planety” z 2019 r.
Odcinek pierwszy: Słońce – boska gwiazda
Słońce jest stale obecne w naszym życiu i od 4,6 miliarda lat stanowi źródło światła, ciepła i energii. Jednak dopiero niedawno zaczęliśmy poznawać jego złożoną historię i rolę w cyklu narodzin, śmierci i odnowy. To właśnie ten cykl odmierza kamieniami milowymi epokę gwiazd. Aby poskładać tę gwiezdną sagę w całość, profesor Brian Cox analizuje nowe odkrycia dokonane za pomocą słynnego Kosmicznego Teleskopu Hubble’a oraz nowej, odpornej na wysoką temperaturę sondy słonecznej. Została ona zaprojektowana tak, by latać możliwie najbliżej atmosfery Słońca o temperaturze miliona stopni. Kolejne poszlaki prowadzą nas do pierwszych gwiezdnych żłobków; to właśnie tam zapłonęły wczesne gwiazdy , które stały się fabrykami fuzji jądrowej, tworząc pierwiastki, z których najpierw powstały planety, a w końcu także nasze własne ciała. W spektakularnej animacji opartej na zdjęciach z Hubble’a obserwujemy, jak nasz Wszechświat stopniowo wypełniał się gwiazdami o różnych rozmiarach i barwach. Przekonujemy się też, jak wyglądają spektakularne pożegnania z gwiazdami, eksplodującymi jako supernowe, zdolne przyćmić swym blaskiem całą galaktykę. W ostatnim akcie Brian Cox przedstawia nam przerażającą wizję tego, co stanie się za miliardy lat, kiedy epoka gwiazd dobiegnie wreszcie końca i nastanie wiek ciemności. Będzie to na długo po tym, kiedy zgaśnie nasze własne Słońce.
Odcinek drugi: W poszukiwaniu drugiej Ziemi. Obce światy.
Niemal od samego początku, odkąd ludzkość spogląda w nocne niebo, zastanawiamy się, czy gdzieś tam daleko mogą rozwijać się inne formy życia i inteligencji. Odpowiedź na to pytanie wydawała się skazana na pozostanie w sferze spekulacji na zawsze. Jednak w ciągu ostatnich kilku dekad ultraczułe teleskopy i drobiazgowa praca detektywistyczna sprawiły, że to polowanie na obce planety opuściło sferę science fiction i stało się obiektem badań naukowych. Profesor Brian Cox opowiada o tym, jak dokonano pierwszych przełomowych odkryć egzoplanet – planet krążących wokół innych gwiazd. Spodziewając się, że będą one podobne do już nam znanych ciał niebieskich, naukowcy odkryli mnóstwo egzotycznych światów. Żywe animacje oparte na danych z teleskopu kosmicznego Keplera ukazują je w pełnej krasie: to puchate planety o gęstości styropianu, niestabilne światy krążące wokół dwóch słońc, a także wrzące gazowe olbrzymy o temperaturze tysięcy stopni na niebie smaganym tytanicznymi wiatrami. Następnie Brian Cox ujawnia najbardziej intrygujące odkrycie ze wszystkich: Super-Ziemie, znajdujące się w tzw. „strefie Złotowłosej”, w odpowiedniej odległości od swojego słońca, gdzie mogłoby utrzymać się życie. Obserwacje jednej z nich wskazują na potencjalną obecność w atmosferze składnika niezbędnego do życia – wody. W obliczu ponad 2800 egzoplanet, których istnienie potwierdził teleskop Keplera i wciąż napływających kolejnych odkryć, Brian Cox powraca do odwiecznego pytania: „Czy jesteśmy sami w kosmosie?”, przedstawiając nowe fascynujące doniesienia naukowe i proponując własną odpowiedź.
Odcinek trzeci: Droga Mleczna (tytuł roboczy)
Droga Mleczna, eteryczne miasto gwiazd rozciągające się w poprzek nocnego nieba, nieustannie przypomina nam o naszym miejscu w galaktyce, którą nazywamy domem. Jest ona tak rozległa, że nawet podróżującym z prędkością światła jej przebycie zajęłoby około 100 tysięcy lat. Ale co ukształtowało tę gigantyczną spiralę gwiazd, gazu i pyłu? I jakie będzie jej przeznaczenie? Profesor Brian Cox bada cuda galaktycznej archeologii odkryte przez Gaię, statek kosmiczny opracowujący precyzyjną mapę 3D i dokonujący pomiaru ruchów ponad miliarda gwiazd w naszej galaktyce. Wyniki badań odsłaniają burzliwą historię naszego kosmicznego sąsiedztwa, od jego narodzin w wirującym dysku chmur i pyłu, po potężne zderzenia z innymi galaktykami. Cofniemy się w czasie i zobaczmy, jak w wyniku jednego z takich zderzeń do Drogi Mlecznej dostał się świeży gaz, który dał początek nowym generacjom gwiazd – w tym prawdopodobnie naszemu Słońcu. Na koniec zajrzymy w przyszłość, by stać się świadkami ostatecznego losu Drogi Mlecznej, która za ponad 4 miliardy lat zderzy się ze swoją najbliższą sąsiadką, galaktyką Andromedy.
Odcinek czwarty: Czarne dziury (tytuł roboczy)
Czarne dziury od dawna stanowią wyzwanie dla najwybitniejszych umysłów w nauce. Zawładnęły także masową wyobraźnią. Najpotężniejsze i najbardziej tajemnicze obiekty, jakie znamy, są zdolne przekształcać całe galaktyki, wypaczać strukturę przestrzeni i czasu, a potencjalnie mogą nawet stanowić klucz do odkrycia ostatecznej natury rzeczywistości. Skoro jednak nie możemy ich zobaczyć, jak możemy je badać? Odcinek „Czarne Dziury” opowiada o tym, jak nowa generacja wysokoenergetycznych teleskopów wydobywa na światło dzienne sekrety owych niewidzialnych pustych przestrzeni. Na szczególną uwagę zasługuje odkrycie, że supermasywne czarne dziury, miliony, a nawet miliardy razy przewyższające rozmiarami nasze Słońce, czają się w centrum niemal każdej galaktyki, w tym naszej własnej. Z tą wiedzą zgłębiamy historię czarnej dziury znanej jako Sagitarrius A*, położonej w naszej własnej galaktyce. Co się stanie, jeśli zbliżymy się zbytnio do punktu, z którego nie ma już powrotu? Animacja „Wszechświata” przedstawia właśnie taką ekscytującą wyprawę, podczas której posurfujemy w dół wodospadu w tkance Wszechświata – wprost ku jego centrum. Czas zwolni, a my staniemy się świadkami zagłady planety, która zostaje rozerwana przez wszechmocne siły. Co więc znajduje się poza pustką czarnej dziury? Jeśli nic nie może się uratować, to czy oznacza to już koniec historii? W zdumiewającym zakończeniu zabieramy widzów na koniec czasu, przedstawiając wizję Wszechświata zamieszkanego w całości przez czarne dziury.
Odcinek piąty: Wielki Wybuch (tytuł roboczy)
Wielu uważa, że Wielki Wybuch to moment, w którym narodził się Wszechświat i rozpoczął czas. Ale co wskazuje na taką genezę? I czy kiedykolwiek dowiemy się, co istniało przed narodzinami Wszechświata? W „Wielkim Wybuchu” profesor Brian Cox cofa się w czasie za pomocą animacji opartej na zapierających dech zdjęciach z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Poznajemy galaktyki-niemowlęta, takie jak GN-z11, o rozmiarach odpowiadających zaledwie ułamkowi wielkości naszej Drogi Mlecznej, ale wypełnione ogromnymi i porywczymi niebieskimi gwiazdami, które uformowały się zaledwie kilkaset milionów lat po Wielkim Wybuchu. Przed tym okresem – zanim pojawiło się światło widzialne – trwały „kosmiczne Wieki Ciemne”, których istnienia dowodzą fale promieniowania wychwytywane przez teleskop kosmiczny Plancka. Z odcinka dowiadujemy się także, w jaki sposób naukowcy doszli do niesamowitej teorii tego, co wydarzyło się w miliardowej części miliardowego ułamka sekundy od narodzin Wszechświata. Brian Cox cofa nas do momentu, w którym wszystko było nieskończenie małe, a następnie w oszałamiającym tempie nabrało potężnych rozmiarów. Brzmi to jak science fiction, ale przewidywania teorii inflacji jak dotąd wytrzymały próbę czasu – głosząc triumf naukowej pomysłowości, która doprowadziła nas bliżej do granicy zrozumienia naszych kosmicznych początków niż kiedykolwiek mogliśmy mieć nadzieję.