Premiera serialu “Dr Death” juz dziś w AXN (wideo)
LSD, kokaina i leki przeciwbólowe na bazie narkotyków. Te używki, przez wiele lat krążyły w organizmie uznanego neurochirurga, Christophera Duntscha. W efekcie, po jego operacjach pacjenci wybudzali się z czterokończynowym porażeniem ciała lub umierali. Ośmioodcinkowy serial Dr Death z Joshuą Jacksonem w roli głównej, nie szczędzi widzom potwornych szczegółów tej lekarskiej zbrodni. Premiera serialu już dziś o 22:00 w AXN.
W XXI wieku trudno sobie wyobrazić podobną historię, ale wydarzenia z serialu naprawdę miały miejsce i to w kraju, w którym jest jeden z najlepszych, prywatnych sytemów opieki medycznej na świecie. Dzięki nieprawdopodobnej arogancji i pewności siebie oraz błyskotliwości i urokowi osobistemu udawało mu się przez lata zwodzić najlepsze szpitale w Stanach Zjednoczonych. Wyłącznie inni neurochirurdzy, którzy z nim przeprowadzali operacje, byli w stanie zorientować się, że ten określający się jako najlepszy lekarz w kraju, jest skrajnym dyletantem. W dodatku pod wpływem substancji odurzających.
I właśnie dzięki takim dwóm lekarzom, którzy przeprowadzili własne śledztwo, możemy krok po kroku prześledzić jak doszło do tego, że sympatyczny chłopak z Tennessee, doprowadził do śmierci dwoje swoich pacjentów, a 31 trwale okaleczył. I prawdopodobnie już do końca życia nie wyjdzie z więzienia, a cały świat nie będzie go inaczej nazywał jak tylko dr Śmierć.
Christopher Duntsch urodził się w 1971 r. w Montanie. Po przeprowadzce rodziny, młodość spędził w Tennessee. Był dobrym sportowcem, chciał zająć się zawodowo futbolem amerykańskim. Porzucił jednak sport na rzecz medycyny. Postanowił zostać neurochirurgiem z tego powodu, że jest to jedna z najlepiej opłacanych specjalizacji, a on już wtedy zaciągał długi.
Duntsch tak dobrze radził sobie na studiach, że udało mu się dołączyć do prestiżowego Alpha Omega Medical Honor Society. Przynależność do tego bractwa studenckiego, powodowało niemal automatyczne uznanie w środowisku lekarskim. Na uniwersytecie spędził pięć lat studiując neurochirurgię i chirurgię ogólną. W tym czasie prowadził z powodzeniem laboratoria uczelniane. Zbierał też duże sumy w ramach grantów. Jednak w miedzyczasie uzależnił się od LSD i leków przeciwbólowych.
Już podczas stażu starało się o niego wiele ośrodków medycznych. W 2011 roku został zwerbowany do instytutu zajmującego się leczeniem urazów kręgosłupa w North Dallas. Już wtedy miał na koncie pięcioro okaleczonych pacjentów w poprzednim szpitalu. Jednym z nich był jego przyjaciel Jeffrey Summers. Cierpiał on na bóle szyjne, a po operacji prowadzonej przez Duntscha został całkowicie sparaliżowany. Już po amerykańskiej premierze serialu Dr Death, Summers zmarł na skutek pooperacyjnych komplikacji.
Tymczasem Christopher, nadal uważany za „cudowne dziecko neurochirurgii”, operował dalej. W Dallas zwrócił uwagę innego neurochirurga, Roberta Hendersona (Alec Baldwin). Wkrótce dołączył do niego dr Randall Kirby (Christian Slater). We dwójkę przeprowadzili prywatne śledztwo.
Duntsch zmieniał kolejne szpitale, zostawiając za sobą sparaliżowanych pacjentów po nieudanych operacjach. Okazało się, że żaden szpital nie chciał się przyznać do błędów w sztuce swojego lekarza, żeby nie stracić reputacji. Dlatego ten bez trudu operował przez kilka kolejnych lat, m.in. w Las Vegas. Dopiero w 2015 r. doktorzy Kirby i Henderson doprowadzili do postawienia zarzutów Duntsch’owi przez prokuraturę w Dallas, która uznała, że dr Śmierć stanowi publiczne zagrożenie. Ława przysięgłych skazała „cudowne dziecko neurochirurgii” na dożywocie w 2017 r.
Premiera serialu Dr Death we wtorek 15 listopada o godz. 22:00. Kolejne odcinki we wtorki o 22:00 w AXN
Serial dobry, emitowany był przez Canal+