Sport w TVTVP

Ponad 5 milionów widzów wybrało mecz Walia – Polska

Niemal połowa widzów wybrała TVP! Mecz Walia – Polska oglądało w TVP1 i TVP Sport ponad 5 milionów widzów, co przełożyło się na 43,7% udziałów. Transmisja w internecie osiągnęła 1,6 miliona odtworzeń!

 

Finałowy mecz baraży do Euro 2024 w TVP1 i TVP Sport w szczytowych momentach oglądalności przyciągnął uwagę łącznie niemal 5,7 mln widzów. Zwycięstwo reprezentacji Polski w momencie najwyższej oglądalności w TVP1 oglądało ponad 4,2 mln widzów, natomiast w TVP Sport pik wyniósł prawie 1,5 mln widzów. W TVP1 średnia widownia meczu wyniosła 3,7 mln (udział 32,3%), natomiast w TVP Sport mecz obejrzało 1,3 mln widzów (udział 11,4%). Łączne udziały obu anten podczas transmisji meczu ukształtowały się na poziomie 43,7%.

Spotkanie było dostępne również w TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV. Liczba odtworzeń to aż prawie 1,6 mln, przez ponad 900 tys. widzów.

26 marca liderem anten była Jedynka. We wtorek rekord udziałów zanotował TVP Sport, był to najwyższy wynik kanału od września ubiegłego roku. TVP Sport dołączył również do TOP10 anten, a wśród 10 najlepszych programów dnia na pierwszym miejscu – bez zaskoczenia – znalazło się finałowe spotkanie barażowe do Euro 2024 transmitowane w TVP1. W sumie do tego zestawienia weszło 7 propozycji programowych TVP: kolejne odcinki seriali „M jak miłość” i „Barwy szczęścia” w TVP2, wydania programów informacyjnych: „19:30” i „Teleexpress” oraz odcinek hiszpańskiego serialu kostiumowego „Akacjowa 38” w TVP1.

We wtorek, 26 marca „Pytanie na śniadanie” pokonało konkurencję w grupie 4+, programem zainteresowało się 276 tys. widzów z udziałem na poziomie 7,1%. Program społeczno-interwencyjny TVP1 – „Reporterzy” osiągnął najwyższą widownię i udział od początku nadawania, czyli od 4 marca 2024 roku, program oglądało 769 tys. osób (udziały 6,1%).

We wtorek Telewizja Polska z udziałami na poziomie 32% (4+), 30,3% (16-49) i 30,5% (16-59) z dużą przewagą pokonała pozostałe grupy konkurencyjnych stacji.

Dane: Nielsen Media

foto. PAP Leszek Szymanski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *