MediaZapowiedzi TV

Domówkę Warsaw Shore czas zacząć – dawne konflikty, nowe romanse

W najnowszym odcinku Warsaw Shore – ekipa z Warszawy, powrócą kolejne twarze znane z minionych sezonów, a wraz z nimi wszystkie dawne konflikty, przyjaźnie i romanse. Napięcie rośnie, a legendarna domówka dopiero się zaczyna.

 

Ekipa zaczęła dzień od brutalnej pobudki. Wizyta Koła Gospodyń Wiejskich z samego rana wyciągnęła uczestników z łóżek, przy akompaniamencie ludowych przyśpiewek. Pod czujnym okiem gospodyń wszyscy szybko wzięli się do pracy. Blaty zostały wyszorowane, a zapach pieczonych domowych rogalików wypełnił kuchnię. Nie zabrakło też tańców – panie z Koła Gospodyń pokazały uczestnikom, że mimo wieku doskonale wiedzą, co to impreza.

Później uczestnicy wyszli dziarsko na boisko, gdzie czekał na nich Pedro. Umiejętności chłopaków z ekipy zostały wystawione na ciężką próbę w meczu przeciwko dziewczęcej drużynie piłki nożnej. Starcie nie do końca poszło po myśli naszych bohaterów. Jez szybko prosił o zmianę, a Grzegorz nie popisał się najlepszą znajomością zasad futbolu.

Jednak prawdziwe emocje czekały na nich dopiero wieczorem. Przygotowania do domówki trwały w najlepsze, gdy w drzwiach powoli zaczęły pojawiać się kolejne znane twarze. Angelika była zachwycona przybyciem Piotra, a Lena szybko pożałowała zaproszenia na domówkę chłopaka poznanego poprzedniego wieczoru w klubie. Największe napięcie jednak wywołało pojawienie się Kamila – Jez był zachwycony spotkaniem z przyjacielem, ale nie można tego samego powiedzieć o dziewczętach. Ola bardzo szybko okazała swoje niezadowolenie jego obecnością na imprezie. A to dopiero początek domówki…

Premierowe odcinki „Warsaw Shore” w każdą niedzielę o godz. 23:00 w MTV Polska.

foto/źródło. MTV Polska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *