Finał Ligi Mistrzów: Jastrzębski Węgiel – Trentino w Polsacie i Polsaacie Sport 1
Jastrzębski Węgiel i Trentino zagrają w finale Ligi Mistrzów w siatkówce. Czy najlepsza drużyna PlusLigi w sezonie 2023/2024 pójdzie w ślady Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i polski klub wygra wspomniane rozgrywki po raz czwarty z rzędu? Odpowiedź już w niedzielę. Gdzie oglądać transmisję finału Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel – Trentino?
To drugi rok z rzędu, gdy Jastrzębski Węgiel melduje się w meczu o najwyższą stawkę. Siatkarscy kibice z całej Polski trzymają kciuki za to, żeby zespół trenera Marcelo Mendeza został kolejnym polskim triumfatorem Ligi Mistrzów.
Jastrzębski Węgiel czeka na pierwszy triumf
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla kilka dni temu świętowali czwarte w swojej historii mistrzostwo Polski. Teraz czeka ich występ w finale Ligi Mistrzów, w którym przed rokiem przegrali z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3. Doświadczenie, jakie wówczas zebrali, powinno zaprocentować. Tym bardziej, że to właśnie oni postrzegani są za faworyta niedzielnej konfrontacji.
Gdyby Jastrzębski Węgiel wygrał Ligę Mistrzów, poszedłby w ślady dwóch innych polskich klubów. W 1978 roku najlepszy w Europie okazał się Płomień Milowice. Na kolejnego polskiego triumfatora trzeba było poczekać 43 lata. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie miała sobie równych trzy lata z rzędu (2021, 2022, 2023), pokonując w finałach dwukrotnie z Trentino i raz z Jastrzębskim Węglem.
Nieudany sezon Włochów
W finale Ligi Mistrzów rywalem Jastrzębskiego Węgla będzie włoskie Trentino. To utytułowany klub, który może się pochwalić trzema zwycięstwami w najbardziej prestiżowych rozgrywkach Starego Kontynentu (2009, 2010, 2011). Później Trentino jeszcze trzykrotnie docierało do finału (2016, 2021, 2022), jednak za każdym razem musiało zadowolić się srebrem, z czego dwukrotnie po meczach z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Powiedzieli przed finałem Ligi Mistrzów
– Trentino nie zdobyło mistrzostwa, fazę play-off zagrało średnio, ale finał Ligi Mistrzów to jest tylko jeden mecz. Wydaje mi się, że nie ma co podchodzić do niego z nastawieniem, że samo się wygra (…). Wyjdziemy na parkiet skupieni, agresywni, naładowani. Jeżeli zagramy, tak jak potrafimy, to myślę, że wszystko w naszych rękach – powiedział Tomasz Fornal w rozmowie z Polsat Sport.
– Bohaterowie tego sezonu PlusLigi na pewno są zmęczeni, ale w decydujących meczach potrafili utrzymać jakość i pewność siebie. Zrobili na mnie wrażenie, odwracając losy półfinału z Resovią, a przecież w finale z Wartą to powtórzyli. I są faworytem finału Ligi Mistrzów, ale nie zdecydowanym faworytem, bo to tylko jeden mecz – ocenił ekspert Polsat Sport Jakub Bednaruk.
Gdzie oglądać transmisję finału Ligi Mistrzów w siatkówce?
Przedmeczowe studio w Polsacie Sport 1, którego gospodarzem będzie Jerzy Mielewski, rozpocznie się w niedzielę o godz. 13:00. Mecz zaplanowany na godz. 15:50 skomentuje legendarny duet Tomasz Swędrowski i Wojciech Drzyzga.
Transmisja finału Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel – Trentino 5 maja w niedzielę o godz. 15:50 w Polsacie, Polsat Sport 1 oraz Polsat Box Go.
Kanały sportowe Polsatu oglądać można także w streamingu internetowym na platformie Polsat Box Go. Szczegółowy plan transmisji dostępny jest w portalu Polsatsport.pl.
Z ofertą publicznego odtwarzania dla obiektów HoReCa można zapoznać się pod adresem www.publiczneodtwarzanie.pl.
foto. CEV
źródło. Polsat