4. kolejka słoweńskiej Prvej Ligi w Sportklubie
Za nami dopiero trzy kolejki słoweńskiej Prvej Ligi, a NK Celje jest jedyną drużyną, która w tegorocznej kampanii nie zanotowała jeszcze start punktowych. Cała najbliższa seria spotkań ze Słowenii już w sobotę i niedzielę wyłącznie w Sportklubie!
Na Celje na krajowym podwórku nie ma na razie mocnych. Mistrzowie Słowenii sprzed dwóch lat w trzech meczach nie tylko odnieśli komplet zwycięstw, ale i wygrali na wyjazdach z Mariborem oraz Olimpiją, a więc dwoma najgroźniejszymi rywali w walce o tytuł. Szczególnie wygrana w stolicy musiała budzić respekt, bo Celje aktualnego mistrza kraju rozbiło w pył 5:0. Cieniem na tych wynikach kładą się nieco jedynie występy w pucharach. W Lidze Europy Słoweńcy najpierw niemiłosiernie męczyli się z Sabah Baku, a w kolejnej rundzie odpadli po dogrywce z AEK-iem Larnaca, a więc następnym rywalem w pucharach Legii Warszawa. Spadli tym samym do kwalifikacji Ligi Konferencji, w której również będzie czekało ich trudne zadanie, przeprawa ze szwajcarskim Lugano.
W weekend, już po pierwszym meczu z Lugano, Celje czeka kolejna potyczka w Prvej Lidze – starcie z przedostatnią w tabeli Murą, która po dwóch porażkach, w ubiegłym tygodniu wreszcie sięgnęła po pierwszy punkt w batalii z Aluminij. Na kolejną zdobycz w weekend goście raczej nie mają co liczyć, powodzenia będą szukali pewnie w szybkich kontrach i stałych fragmentach gry, patrząc jednak na aktualną formę obu drużyn, trudno wyobrazić sobie, że Celje nie wyjdzie z tej konfrontacji obronną ręką.
Drugie miejsce w tabeli z dwupunktową stratą do lidera zajmuje FC Koper, który w sobotę również powinien powiększyć swój dorobek, zmierzy się bowiem przed własną publicznością z Radomlje. Miejscowi wygrali dwa pierwsze mecze w sezonie i dopiero przed tygodniem zostali zatrzymani w Mariborze (2:2), goście z kolei po dwóch kolejnych porażkach, w ostatniej kolejce pokonali Domzale i wydostali się ze strefy spadkowej. Na jak długo? Jeśli w weekend nie zdobędą punktów może okazać się, że na krótką chwilę.
Tak jak Celje jest jedyną drużyną, która nie straciła jeszcze w tym sezonie punktów, tak Domzale to jedyna ekipa Prvej Ligi, która punktów jeszcze nie zdobyła. I w sobotę bilans ten poprawić będzie trudno, bo na Športni Park Domžale przyjedzie aktualny mistrz kraju, Olimpija Ljubljana. Goście w sezon weszli dobrze, od zwycięstw z Murą i Aluminij, przed tygodniem przytrafiła im się jednak totalna katastrofa – domowa wpadka aż 0:5 z Celje, którą trudno wytłumaczyć w racjonalny sposób. W weekend podopieczni Jorge Simao szansę na rehabilitację będą mieli pierwszorzędną, łatwiejszego na ten moment rywala na krajowym podwórku trudno sobie bowiem wyobrazić.
Olimpija to jeden z faworytów do tytułu, który akurat w poprzedniej kolejce zawiódł. Inny zespół, idealnie wpisujący się w ten schemat, to Maribor, który także ambicje ma olbrzymie, ale w trzech kolejkach zanotował zwycięstwo, remis i porażkę. W niedzielę zagra na wyjeździe z NK Primorje, drużyną teoretycznie znacznie słabszą, ale też taką, której w dwóch ostatnich spotkaniach na jej terenie ulegał – 0:2 i 1:3. Czy to właściwy czas dla Mariboru, żeby wreszcie zakończyć złą serię i wrócić z Ajdovščiny z pełną pulą?
A cała czwarta kolejka Prvej Ligi rozpocznie się już w sobotnie popołudnie meczem NK Bravo – NK Aluminij. Miejscowi weszli w sezon słabo, od porażki z FC Koper. Po niej przyszły jednak dwie wygrane i awans na najniższy stopień podium. Jeśli w sobotę gospodarze przedłużą zwycięską passę, przynajmniej do wieczora będą wiceliderami tabeli. A szanse na komplet punktów mają spore, bo podejmą beniaminka rozgrywek, Aluminij, który na razie jeden mecz wygrał, jeden przegrał i jeden zremisował.
Plany transmisyjne Sportklubu z 4. kolejki słoweńskiej Prvej Ligi:
NK Bravo – NK Aluminij, sobota 9 sierpnia, 17:30
FC Koper – NK Radomlje, sobota 9 sierpnia, 20:15
NK Domzale – Olimpija Ljubljana, niedziela 10 sierpnia, 17:30
NK Primorje – NK Maribor, niedziela 10 sierpnia, 20:15
NK Celje – NS Mura, niedziela 10 sierpnia, 22:25
foto, źródło. Sportklub
