Seans filmowy w iTVN
Październik w ITVN zapowiada się bardzo filmowo. W każdy piątek tego miesiąca o godzinie 20.00 (CET – Berlin, Paryż), 20.00 (CDT – Chicago), 21.00 (EDT – Nowy Jork, Toronto) będziemy emitować wzruszające i nagradzane na wielu europejskich i światowych festiwalach obrazy. Zaczniemy już 6 października rumuńskim dramatem „Lekcja”, a w kolejnych tygodniach pokażemy również „Subtelność” Christiana Vincenta, czeski „Fair Play” i „Aurorę”.
Piątkowe wieczory będą prawdziwą gratką dla fanów dobrego kina. A to za sprawą tytułów, które dla Państwa przygotowaliśmy. Już 6 października pokażemy film Kristiny Grozewej i Petara Walchanowa „Lekcja”, który był jednym z najważniejszych obrazów kina europejskiego w 2014 roku. Wyróżnia się przede wszystkim wybitną kreacją Margity Goszewej w roli nauczycielki, postawionej przed dramatycznymi wyborami. „Lekcja” zdobyła m.in. nagrodę za najlepszy film na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Sofii oraz Nagrodę Specjalną Jury na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Tokio. Główna bohaterka filmu to nauczycielka Nadieżda. Widzowie poznają ją, gdy próbuje rozwiązać zagadkę kradzieży, dokonanej przez uczniów. Chcąc przemówić swoim podopiecznym do rozumu, wygłasza wykład na temat moralności, uczciwości oraz różnicy między dobrem i złem. Przestępstwo, dokonane przez uczniów, będzie jednak najmniej ważnym z jej problemów. Pewnego dnia dowiaduje się, że jej mąż, bezrobotny mężczyzna z problemem alkoholowym, wziął dużą pożyczkę, by wyremontować kampera, w którym zamieszkują. Nieoczekiwanie wierzyciel domaga się szybkiego zwrotu długu wraz z naliczonymi procentami. Zdesperowana kobieta próbuje wszelkimi środkami zdobyć pieniądze. Od tego zależy los jej rodziny – w innym przypadku grozi im eksmisja. Kobieta chwyta się wszystkiego, by zdobyć potrzebną sumę pieniędzy. Nie wie, że w tym celu będzie musiała sprzedać coś najcenniejszego – własne ideały i przekonania.
Tydzień później zachęcamy do oglądania obrazu „Subtelność”, który w 2016 roku otrzymał Cezara za najlepszą rolę drugoplanową żeńską oraz nagrodę dla najlepszego aktora na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Opowiada on historię jednej rozprawy, która wywołuje duże zainteresowanie dziennikarzy i publiczności. Prowadzi ją sędzia Michel Racine, doświadczony prawnik, który pragnie przyjrzeć się sprawie bardzo dokładnie. Jak się okazuje, nie jest ona przejrzysta i prosta. Dotyczy brutalnego morderstwa kilkumiesięcznego dziecka, do którego, podczas przesłuchań policyjnych, przyznał się ojciec niemowlęcia. Tymczasem przed sądem odwołuje on swoje zeznania. Racine, dla którego sprawiedliwość jest najważniejszym pojęciem w życiu, mocno angażuje się w historię. Do czasu, gdy w jednej z ławniczek rozpoznaje osobę, którą wcześniej darzył uczuciem. Ditta jest kobietą w średnim wieku, doświadczoną już przez życie. Oboje przypominają sobie szczegóły swojego romansu. Czy miłość między nimi rzeczywiście już przebrzmiała? Film Christiana Vincenta zaskakuje konwencją, w której dramat sądowy miesza się z pięknym portretem uczucia dwojga ludzi.
Z kolei w trzecim tygodniu października przenieśmy widzów do Czechosłowacji lat 80. Główna bohaterka obrazu „Fair Play”, Anna, jest nastolatką, uprawiającą lekkoatletykę. Sport jest jedyną jej pasją. Dziewczyna mieszka z matką, która swoje zaangażowanie w podziemie antykomunistyczne przypłaciła zwolnieniem z pracy. Ojciec Anny przebywa zaś za granicą, bardzo rzadko kontaktując się z rodziną. Pewnego dnia Anna zostaje zaproszona do siebie przez działaczy sportowych. Dowiaduje się, że z uwagi na jej świetne wyniki na bieżni, została zakwalifikowana do specjalnego programu. Jego celem jest przygotowanie kadry do udziału na igrzyskach olimpijskich i zdobycie przez zawodników jak największej liczby medali. Anna musi przyjmować specjalny środek, który ma poprawić jej kondycję. Szybko okazuje się jednak, że specyfik ten powoduje u dziewczyny poważne problemy ze zdrowiem. Dziewczyna chce zrezygnować z udziału w programie i zwierza się z tego matce. Ta jednak robi wszystko, by odwieść Annę od tej decyzji. Wie, że wyjazd jej córki na igrzyska może być dla niej jedyną okazją do wyrwania się z systemu komunistycznego. Film ten był czeskim kandydatem do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej w 2014 roku.
Na koniec miesiąca wyświetlimy natomiast „Aurorę” nominowaną do głównej nagrody „Złotego Kłosa” na festiwalu filmowym w Valladolid. Jest to dramatyczna historia kobiety, walczącej o godny pogrzeb noworodka, znalezionego na wysypisku śmieci. Pedro i Sofia to małżeństwo, któremu do szczęścia brakuje jednej rzeczy: własnego dziecka. Ze względu na wiek i ustabilizowane życie kobieta nie planuje już zachodzić w ciąże. Małżonkowie decydują się więc na adopcję. Procedury w tym przypadku są jednak długotrwałe i obarczone licznymi obostrzeniami. Trzeba więc czekać. Sofia jednak coraz bardziej marzy o potomku. Pewnego dnia w gazecie trafia na dramatyczny artykuł – na jednym z wysypisk śmieci znaleziony został martwy noworodek. Sofia coraz częściej myśli o tej sprawie. W końcu podejmuje ważną decyzję – chce adoptować dziecko, by móc zapewnić mu godny pochówek. Kobieta nadaje jej wymyślone imię – Aurora. Decyzja kobiety wywołuje jednak niezrozumienie u wszystkich wokół. Zarówno mąż, jak i przyjaciółka Sofii i urzędnicy, zajmujący się jej wnioskiem, nie potrafią pojąć determinacji kobiety… Jak skończy się ta historia?