Druga zmiana „dobrej zmiany” i świąteczne marzenia Polaków. Co w nowym „Wprost”?
Premier Mateusz Morawiecki chce zmienić styl działania Zjednoczonej Prawicy. Nie tylko rząd ma być ładniejszy, bardziej europejski i ugodowy. Obóz rządzący też. W najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost” – o drugiej zmianie „dobrej zmiany”. Ponadto w nowym „Wprost” o tym, dlaczego PiS wniósł tyle poprawek do ordynacji wyborczej i o czym przed Świętami i Nowym Rokiem marzą Polacy i czy warto mieć marzenia.
Gdy dwa tygodnie temu kierownictwo PiS skłoniło do dymisji premier Beatę Szydło, działacze i sympatycy partii żegnali ją niemal ze łzami w oczach. Dziś ci sami ludzie zachwycają się nowym premierem Mateuszem Morawieckim. Morawiecki to jest zupełnie inna, lepsza jakość niż Szydło. Jeżeli nowemu premierowi wyjdzie realizacja przedstawionego w exposé programu i w Polsce dojdzie do skoku cywilizacyjnego, to wszyscy będą zachwyceni. Ale jeżeli działania będą kulały, sondaże się pogorszą, to w partii zaczną się kwasy chwilowo zneutralizowane dobrym sondażem i pozostawieniem Beaty Szydło w rządzie. – Jedno jest pewne, elektorat PiS twardo rozlicza obietnice wyborcze – mówi polityk Zjednoczonej Prawicy. Więcej o kulisach zmiany – w nowym wydaniu tygodnika „Wprost”.
We „Wprost” również o tym, że jednoczesna kariera polityczna ojca i syna, tak jak w przypadku Kornela i Mateusza Morawieckich – to rzadkość. Tym bardziej że latami ich ścieżki wcale nie biegły równolegle.
PiS nie przestraszył się raczej oskarżeń o zamach na demokrację, ale już np. jednoznaczna niechęć Kukiza, który wytoczył najcięższe argumenty, mogła mieć znaczenie. Może też uświadomili sobie skalę zagrożeń organizacyjnych – mówi w rozmowie z „Wprost” socjolog Jarosław Flis, komentując poprawki PiS do nowej ordynacji wyborczej. I dodaje, że w 2019 r. będą wybory parlamentarne, po których może przyjść nowa większość sejmowa i wywalić to wszystko do kosza. Wszystkie zmiany prawa wyborczego, które nie są wprowadzane konsensem, tylko przepychane kolanem, są na taki los narażone – mówi Flis. Cała rozmowa – w nowym „Wprost”.
„Ja marzę po cichutku. Boję się o marzeniach mówić głośno, żeby ich nie spłoszyć” – mówi w rozmowie z „Wprost” aktorka i twórczyni Fundacji Akogo, Ewa Błaszczyk. Znani Polacy marzą o narodowym pojednaniu, o odpoczynku, budowie szpitala w Tanzanii, publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego. A czy warto mieć marzenia? „Nikt z dnia na dzień nie staje się szczupły ani bogaty. Spełnianie marzeń to proces. Ważniejsza jest droga niż cel” – mówi psycholożka Joanna Gutral. Marzenia nie tylko redukują napięcie i stres, są odskocznią od twardej rzeczywistości. Dostarczają życiu sensu, znaczenia, pomagają planować działania na przyszłość. O marzeniach – w świątecznym wydaniu tygodnika „Wprost”.
Ponadto w nowym „Wprost”:
- Rehabilitant opiekujący się pacjentem w śpiączce nie powinien okazywać uczuć, to nieprofesjonalne. Zdarza się jednak, że uczucie potrafi wyrwać chorego ze snu.Historie miłosne ze śpiączką w tle.
- Mainstream zawsze będzie nas miał za nierozgarniętych facetów, którzy nie potrafi ą dobrać skarpetek do butów – mówi Marcin Miller. – Bo z disco polo jest jak z papierem toaletowym – każdy używa, ale nikt o tym nie mówi. Rozmowa z królem disco polo.
- Kamperem przez życie. Teresa i Andrzej Walczakowie na emeryturze ruszyli w świat. Reportaż z niezwykłej wyprawy.
- Kiedyś w modzie były zamki. Dzisiaj raczej dworki i pałace. Zabytkowych nieruchomości nie kupują już tylko najbogatsi Polacy, chcący się poczuć arystokratami XXI w.
- Każdy uczeń na świecie ma jakiś problem, a my jesteśmy w stanie pomóc. Chcemy pomóc wszystkim uczniom, a jest ich na świecie miliard. I będziemy pierwszą firmą, której się to uda – mówi Michał Borkowski, CEO Brainly, w rozmowie z Grzegorzem Sadowskim.
- Miejsce urodzenia Jezusa pogrążone jest w wojnie, która wydaje się nie mieć końca. Mieszkańcy regionu stali się zakładnikami tego chaosu, bo stan permanentnej wojny wszystkich ze wszystkimi jest… politycznie i finansowo bardzo opłacalny.
- Handel zagrabionymi w Syrii i w Iraku dziełami sztuki nie ustanie wraz z klęską Państwa Islamskiego. Reliefy z Nimrud czy mozaiki z Apamei mogą się pojawić na rynku nawet za kilkadziesiąt lat.
- Dziadek Anatol i jego brat Witek uciekli z obozu w Kałudze w 1945 r., pokonali pieszo i w pociągach towarowych ponad 2 tys. km. Zastanawiałem się, jak trudne musiało być to doświadczenie. Aż pomyślałem: skoro tak cię to interesuje, dlaczego nie zrobisz tej samej trasy? – mówi w rozmowie z Marcinem Pieszczykiem fotografik Michał Iwanowski. Swoją wyprawę uwiecznił na zdjęciach.
- Przemysław Gintrowski nie walczył z komuną. Walczył, abyśmy byli wolni, w pełnym tego słowa znaczeniu. We „Wprost” – bardzo osobista relacja z niezwykłego koncertu.
- Książka to idealny prezent pod choinkę. Tyle że coraz… cięższy, bo powieści stają się coraz dłuższe. Ale czy też coraz lepsze?
Cały obszar Puszczy Białowieskiej natychmiast powinien zostać objęty ścisłą ochroną. Przecież miejsce to jest czymś wyjątkowym nie tylko dla Polski, ale również jest dobrem całej zjednoczonej Europy, do której aspirujemy. W tym kontekście każdy dzień przedłużania rzezi puszczy słusznie nabiera rozgłosu międzynarodowego […] W ramach akcji #35latWprost przypominamy, jak 19 lat temu broniono przed wycinką… Puszczę Białowieską. Tu przytaczamy słowa Jerzego Giedroycia, redaktora naczelnego „Kultury”. Wtedy, w 1998 r., po artykułach „Wprost”, dyrektor Lasów Państwowych wstrzymał wycinkę Puszczy. A co jeszcze się działo w 1998 r.? Zapraszamy do lektury najnowszego wydania.
Najnowsze wydanie tygodnika „Wprost” w wersji elektronicznej będzie dostępne od godziny 20.00 w niedzielę 17 grudnia na www.e.wprost.pl, a w poniedziałek 18 grudnia trafi do kiosków i salonów prasowych w całym kraju.