Piotr Stramowski u Hanny Lis
Piotr Stramowski będzie gościem Hanny Lis w 3. odcinku programu „Między słowami”, który zobaczymy w najbliższą niedzielę o 15:30 w Polsat Cafe. Oprócz rozmowy, w programie zobaczymy również wybrane przez Piotra najważniejsze dla niego zdjęcia – widzowie zobaczą więc m.in. jego rodzinny album.
Piotr sądził, że egzaminy do szkoły aktorskiej to tylko czysta formalność, okazało się, że nie – dostał się dopiero za drugim razem. A dziś jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów młodego pokolenia.
Hanna Lis: Czy nie boisz się zaszufladkowania – ten przystojny twardziel – czy nie boisz się że to do Ciebie przylgnie i ciężko będzie to zmienić?
Piotr Stramowski: Ja się w ogóle nie boję szufladek, bo do każdego projektu podchodzę inaczej. A m.in. w „Botoksie” nie grałem twardziela tylko raczej… karykaturę mężczyzny. Ale przyznam, że lubię grać twardzieli.
Piotr opowie jak przygotowywał się do roli w filmie „Pitbull. Nowe porządki” – wówczas jako mało znany aktor trafił na szkolenie policyjne. Funkcjonariusze uznali, że zafundują mu niezły wycisk i dotrzymali słowa. Co dla niego przygotowali? Dowiemy się w programie.
„Gdybym wcześniej miał styczność ze środowiskiem policjantów to chyba mógłbym wykonywać ten zawód bo mnie to kręci. Jest w tym coś bardzo wciągającego.”
Hanna Lis: Wymarzona rola Piotra Stramowskiego to…?
Piotr Stramowski: Nie będę oryginalny chciałbym zagrać Batmana, a tak na serio to chciałbym się wcielić w postać Czesława Niemena.
Aktor w rozmowie z Hanną Lis zdradzi wiele innych ciekawostek czy anegdot z planu, opowie o swoich planach i marzeniach, ale także o związku z Katarzyną Warnke. Dowiemy się również jaka jest definicja męskości wg. Piotra Stramowskiego.
Zapraszamy do Polsat Cafe już w niedzielę, 25 marca o godz. 15:30