Maja Ostaszewska w „Demakijażu"
W niedzielne popołudnie, 08 kwietnia o godz. 15:00 w Polsat Cafe zobaczymy kolejny odcinek programu „Demakijaż”.
A w nim rozmowa z Mają Ostaszewską, która już od 6. roku życia marzyła o tym, by zostać aktorką. I to marzenie udało się spełnić z nawiązką. Dziś jest jedną z najbardziej lubianych i docenianych polskich aktorek. Z akrobatyczną sprawnością łączy teatr z filmem i serialem. Dlaczego od wygody wciąż woli wyzwania? Tego postara się dowiedzieć prowadzący program, Krzysztof Ibisz.
Maja Ostaszewska: Wychowałam się w buddyjskim, artystycznym domu. Rodzice zawsze dawali nam wybór. (…) Ja do dziś tak mam, że nie mam z ludźmi letnich relacji. Albo mnie ktoś bardzo lubi albo nie.
Krzysztof Ibisz: Wymykałaś się z domu na randki?
Maja Ostaszewska: Tak, choć moi rodzice stawiali granice – jednak nie były na tyle surowe, żebym musiała ich okłamywać. To było bardzo fantastyczne.
Czy Maja tak samo traktuje swoje pociechy?
Aktorka opowie również o tym jak się żyje i pracuje z utalentowanym mężem Michałem Englertem i współpracuje z jego byłą żoną – świetną reżyserką Małgorzatą Szumowską. Dla wielu osób byłby to trójkąt nie do zniesienia. Tym bardziej, że Maja była jednym z gości na weselu Małgorzaty i Michała. Usłyszymy również czy jest zazdrość w ich związku oraz dlaczego warto brać udział w protestach pod Sejmem w słusznej sprawie.
„Demakijaż” w Polsat Cafe już w niedzielę, 08 kwietnia o godz. 15:00