Co jest największym uzależnieniem Polaków?
Nie papierosy i nie alkohol znalazły się na liście największych uzależnień Polaków. Co jest naszym czołowym nałogiem – dowiedzieliśmy się w sobotnim odcinku „Kocham Cię, Polsko!”.
W finałowej rundzie programu uczestnicy zastanawiali się, jaki odsetek mieszkańców naszego kraju nie wyobraża sobie życia bez kawy. Jak się okazało, to aż 49 procent. Kawa nie zajmuje jednak pierwszego miejsca na liście największych uzależnień. W popularności przebija ją Internet!
W sobotnim odcinku „Kocham Cię, Polsko!” zmierzyły się ze sobą drużyny wokalistek i wokalistów. Tomasz Kammel zaprosił Ewelinę Lisowską, Saszan i Majkę Jeżowską. W ekipie Antka Królikowskiego zobaczyliśmy Michała Szpaka, Stanisława Karpiela-Bułeckę i Grzegorza Hyżego.
Wokaliści z drużyny Antka od samego początku sprawiali wrażenie nieco bardziej rozkojarzonych od swoich przeciwniczek. Choć rock and rollowy nastrój nie opuścił ich aż do końca, z każdą konkurencją ich koncentracja stawała się coraz większa. Historie dotyczące polskiego futbolu opowiedziane w rundzie Głuchy telefon sprawiły uczestnikom trochę problemów, jednak Muzyczne licytacje pozwoliły im poczuć się jak w domu. Dużo frajdy zawodnikom dostarczyła Kronika niepodległa, w której bohaterowie odcinka wcielają się w role prezenterów telewizyjnych.
Staszek Karpiel-Bułecka w rundzie Kalambury pokazał, że musiał spędzić niejeden wieczór grając w tę grę – hasła, które rysował, były błyskawicznie odgadywane przez kolegów z jego drużyny. Jak zwykle o szybsze bicie serc uczestników zatroszczyła się runda Urodziny, gdzie główną rolę odgrywa prezent-bomba z czasowym zapalnikiem. Wybuchł on w rękach Antka, co pozwoliło wokalistkom umocnić się na prowadzeniu, z wynikiem 74 do 46.
Od tego momentu wokaliści wzięli się jednak do odrabiania strat. Michał Szpak w rundzie Co ludzie powiedzą? wykazał się znakomitą intuicją, trafnie typując odpowiedzi ankietowanych. Finał również rozpoczął się dla panów świetnie. Ich łupem padło pierwsze pytanie, które dotyczyło liczby Polaków lubiących swoją pracę, dzięki czemu wyszli na jednopunktowe prowadzenie. Na drugie z kolei lepiej odpowiedziały wokalistki, przez co dopiero znów mocno wyrównały się szanse na wygraną. Wokaliści lepiej oszacowali, ile pieniędzy miesięcznie przeznaczamy na jedzenie poza domem i dzięki łaskawości koła fortuny, które decyduje o liczbie przyznawanych punktów, ostatecznie mogli cieszyć się z wygranej.