Anna Jagodzińska wiosną w „Tańcu z Gwiazdami”
Światowej sławy modelka w 9. edycji „Dancing with the Stars”. Anna Jagodzińska zamieniła Nowy Jork na Warszawę i postanowiła wziąć udział w rywalizacji o Kryształową Kulę. Kto pomógł jej podjąć decyzję? Jak sprawdzi się na tanecznym parkiecie i czy fani programu ją pokochają?
– Przyjaźnimy się z Agnieszką Radwańską. Zdradzę, że konsultowałyśmy ten wybór – przyznała w programie „Nowy dzień” na antenie Polsat News. Znana modelka jest kolejną gwiazdą, która po słynnej tenisistce trafiła na oficjalną listę uczestników. Są na niej również Jakub Kucner, Qczaj, Justyna Żyła, Joanna Mazur, Czadoman, Tamara Gonzalez Perea i Dominika Tajner-Wiśniewska.
Co jeszcze skłoniło Annę Jagodzińską do zmiany rytmu życia, który wiosną podporządkuje przygotowaniom do show Polsatu? Czekają ją nie tylko bardzo wymagające treningi, ale przede wszystkim występy przed milionową publicznością. – Nie ukrywam, że dbanie o sylwetkę jest dla mnie czymś priorytetowym – wskazała na jeden z atutów. – Bardzo stresuję się sytuacjami na żywo i to będzie dla mnie doskonała praktyka. Sesje i kampanie to inna praca. Teraz zejdą na drugi plan. Chcę się sprawdzić w długoterminowym programie – dodała.
Które tańce są jej najbliższe? – Rumba i latynoamerykańskie, bo lubię się poruszać i wszędzie jest mnie pełno – podkreśliła. – Najbardziej obawiam się klasycznych, może walca, gdzie trzeba trzymać ramę – powiedziała Anna Jagodzińska, która oprócz urody i wdzięku stawia także na profesjonalizm. Nie ukrywa, że to wszystko trochę ją stresuje, ale także bardzo ekscytuje. – Zdecydowałam się na program i bardzo się z tego cieszę. To teraz będzie mój priorytet – zaznaczyła. Wszyscy, którzy będą mocno wspierać ambitną modelkę, już zaczynają trzymać kciuki.
Anna Jagodzińska dobrze wie, jak ciężko trzeba pracować na sukces. Karierę modelki rozpoczęła jako 15-latka. Nieśmiała, skromna, niepewna siebie… – Zwykle negatywnie podchodziłam do tego, co miało wydarzyć się w moim życiu. Nastawiałam się na to, że mi się nie uda. Może po prostu nie chciałam zapeszać? – wspominała później w wywiadach, gdy jako pierwsza Polka znalazła się na okładce prestiżowego amerykańskiego magazynu „Vogue”. Nawet, gdy jej kariera nabierała rozpędu, cały czas budowała poczucie własnej wartości. Wymagający zawód był dla niej ciągłym testem. Otarła się nawet o anoreksję. Dziś już dobrze wie, jaką iść ścieżką, promuje zdrowy styl życia, a przede wszystkim jest otwarta na nowe wyzwania. Jak daleko zajdzie w „Tańcu z Gwiazdami”?
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” od 1 marca w Telewizji Polsat