Co z Ligą Mistrzów i Ligą Europy? Transmisja w Polsacie Sport News i na Polsatsport.pl
Przed nami wielkie piłkarskie emocje, ale bynajmniej w rywalizacji na boisku. Chodzi bowiem o specjalnie zwołaną wideokonferencję UEFA, która ma odpowiedzieć na wiążące pytania dotyczące tegorocznych zmagań w rozgrywkach Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy. Jakie terminy? Jaka lokalizacja? I czy w ogóle uda się wybiec na murawę najlepszym klubom ze Starego Kontynentu?
Śmiało można stwierdzić, że cały piłkarski świat, nie tylko Europa, wstrzyma oddech w trakcie wideokonferencji, która zaplanowana została na środę 17 czerwca. Dowiemy się wówczas jak będzie wyglądała najbliższa futbolowa rzeczywistość po pandemii koronawirusa. Mimo, że w wielu krajach dochodzi do mozolnych łagodzeń kolejnych obostrzeń, sytuacja epidemiologiczna wciąż jest jednak bardzo poważna i nie ma możliwości, aby zmagania sportowe mogły obecnie rozgrywać się w normalnych warunkach. Dlatego też UEFA oraz jej szef – Aleksander Ceferin będą bohaterami wspomnianej wideokonferencji, na której powinni przedstawić plan działania dotyczący rozgrywek Ligi Mistrzów i Ligi Europy.
Przypomnijmy zatem, jak wygląda sytuacja w zmaganiach o Champions League i dawny Puchar UEFA. W przypadku Pucharu Europy jesteśmy na etapie 1/8 finału. Udało się sfinalizować cztery dwumecze na tym etapie. Ekipa Paris Saint-Germain po porażce w Dortmundzie z Borussią 1:2, wygrała u siebie 2:0 i awansowała do ćwierćfinału, podobnie jak Atletico Madryt kosztem Liverpoolu, RB Lipsk kosztem Tottenhamu i rewelacyjna Atalanta, która uporała się z Valencią CF. Wciąż czekamy na rozstrzygnięcia w pozostałych parach. Bayern Monachium, który w miniony wtorek zapewnił sobie mistrzostwo Niemiec, postara się dopełnić formalności i po zwycięstwie na Stamford Bridge z Chelsea 3:0, powinien postawić kropkę nad “i” na Allianz Arena. O wiele ciekawiej, przynajmniej teoretycznie, zapowiadają się starcia Manchesteru City z Realem Madryt (pierwszy mecz 2:1 dla The Citizens), Juventusu z Olympique Lyon (0:1) oraz Barcelony z SSC Napoli (1:1).
Na tym samym etapie znajdują się również zmagania w Lidze Europy, ale z tą różnicą, że nie udało się rozegrać ani jednego rewanżu. Mało tego, dwie pary nie “skrzyżowały ze sobą rękawic” nawet w pierwszych spotkaniach. Mowa o rywalizacji Interu Mediolan z Getafe oraz Sevilli z AS Roma. W pozostałych parach rywalizują ze sobą Basaksehir z FC Kopenhaga (pierwszy mecz 1:0 dla tureckiego zespołu), Olympiakos z Wolverhampton (1:1), Rangers FC z Bayerem Leverkusen (1:3), VfL Wolfsburg z Szachtarem Donieck (1:2), Eintracht Frankfurt z FC Basel (0:3) oraz LASK z Manchesterem United (0:5).
Jakie rozwiązania szykuje zatem UEFA, aby dokończyć rywalizacje w obu rozgrywkach? O tym dowiemy się podczas środowej wideokonferencji, aczkolwiek już teraz docierają nieoficjalne informacje, które podają m.in. włoskie oraz niemieckie media. Otóż wedle ich doniesień, Europejska Federacja Piłkarska planuje dokończyć zmagania w 1/8 finału LM i LE na “normalnych” zasadach, oczywiście bez udziału publiczności, natomiast ćwierćfinałowe starcia miałyby zostać rozegrane w formie turnieju w jednym kraju. W przypadku Champions League głośno mówi się o Portugalii i Lizbonie. Liga Europy miałaby zostać dokończona w Niemczech, gdzie chętni podjęcia organizacji takich zmagań są m.in. Frankfurt oraz Kolonia, a konfrontacje zostałyby rozegrane także w Duisburgu i Gelsenkirchen.
Drabinka miałaby być znana z turniejów reprezentacyjnych rangi mistrzostw świata oraz Europy – zespoły grałyby ze sobą po jednym meczu na zasadzie przegrywający odpada, na neutralnym gruncie. Wszystko pod specjalnym nadzorem sanitarnym, przy pustych stadionach. Kluby miałyby zostać zakwaterowane w hotelach i korzystać z tamtejszych baz treningowych.
Istotne są także terminy dokończenia poszczególnych turniejów. W przypadku Ligi Europy mówi się o dniach 10-21 sierpnia. Finał Ligi Mistrzów miałby zostać rozegrany dwa dni później. Co ciekawe, równolegle do toczących się zmagań “Final Eight”, UEFA planuje wystartować z rundami kwalifikacyjnymi do kolejnych edycji. Faza grupowa Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy w sezonie 2020/2021 zostałaby zainaugurowana w październiku, a więc z miesięcznym poślizgiem.
Przypomnijmy, że pierwotnie finał Ligi Europy został zaplanowany na 27 maja w Gdańsku. Niestety, wszystko wskazuje na to, że w tym roku decydujący mecz zostanie przeniesiony, najprawdopodobniej do Niemiec. W kuluarach mówi się, że polskie miasto nie zostanie z pustymi rękoma, bowiem zorganizuje przyszłoroczny finał tych rozgrywek. Podobnie ma się sytuacja ze Stambułem i finałem Ligi Mistrzów.
UEFA ma także podjąć decyzje w sprawie rozgrywek Ligi Narodów oraz eliminacji do mistrzostw świata 2022. Do tego należy dodać spotkania barażowe do Euro 2021, rozgrywki młodzieżowej Ligi Mistrzów oraz tych na niwie reprezentacyjnej, a także zmagań w kobiecym futbolu. Przekonamy się zatem jak będzie wyglądała piłkarska rzeczywistość w najbliższych miesiącach i jaki pomysł na nią ma Ceferin i jego współpracownicy.
A to wszystko będzie można obejrzeć od godz. 15:30 (UEFA zastrzega sobie, że wideokonferencja może zacząć się z minimalnym opóźnieniem) w Polsacie Sport News oraz na Polsatsport.pl
MY NIE CHCEMY LIGI MISTRZOW I EUROPY W POLSACIE SPORT 1,2,3,4,TYLKO W CANAL+