Discovery Channel: GÓRNICY PL – Jak wygląda 1000 metrów pod ziemią
„Witamy w piekle!” – to słowa jednego z bohaterów nowego, przełomowego programu Discovery Channel – GÓRNICY PL. To pierwsza tego typu produkcja w historii polskiej telewizji. Realizacja, okupiona potem, łzami i zmęczeniem.
400 godzin zdjęciowych w nieustannym zagrożeniu życia i napięciu. To program, który bez przejaskrawień pokazuje rzeczywistość pracy górnika prawie 1000 metrów pod ziemią, w temperaturach sięgających nawet 40 stopni Celsjusza, w hałasie osiągającym 84 decybeli, w totalnej ciemności, pyle i ciągłym zagrożeniu utraty życia. To jest właśnie codzienność pracowników w kopalniach soli, węgla i miedzi. Czy odważyłbyś się zjechać do tego „piekła”?
Dzień w dzień tysiące górników strzałowych, kombajnistów czy ładowaczy zjeżdżają pod ziemię, by wydobywać węgiel kamienny, sól i miedź. W każdym z sześciu odcinków nowego programu będziemy towarzyszyć górnikom z trzech kopalni: węgla kamiennego JSW „Ruch Borynia” i „Budryk” na Śląsku, Kopalni Soli „Kłodawa” i kopalni miedzi KGHM w Lubinie. Co więcej, sprawdzimy jak w tym surowym i męskim świecie radzi sobie kobieta – geolog, pracująca w kopalni „Budryk”.
KOPALNIA WĘGLA – KAŻDY DZIEŃ TO WALKA O PRZETRWANIE
Kopalnia węgla to w skali ryzyka najniebezpieczniejsze miejsce spośród wszystkich kopalni. Lista zagrożeń jakie mogą się zdarzyć na prawie 1000 metrów pod ziemią jest długa: wybuch metanu, bądź też pyłu węglowego, tąpnięcia, zalania pokładów wodą. Wymaga to nieustannego skupienia, przestrzegania ściśle określonych procedur i, dosłownie, końskiego zdrowia. „Górnictwo albo się pokocha, albo znienawidzi i trzeba się zwolnić” – zaznacza Dawid, górnik przodowy z JSW „Ruch Borynia”, który połowę swojego życia, tj. 23 lata, przepracował w podziemiach. Mężczyzna wie co mówi, na co dzień odpowiada za bezpieczeństwo swoich kolegów. Sam zaś 15 lat temu ledwo uszedł z życiem, gdy oberwał się na niego sufit przodka. Koledzy wyciągnęli go w ostatniej chwili przed odłamaniem się głazu, który spadł dokładnie w to miejsce, gdzie na pomoc czekał Dawid… W wolnej chwili mężczyzna składa modele czołgów i przede wszystkim spędza czas z rodziną.
Ma żonę i 6 dzieci.
W kopalni węgla kamiennego w Budryku swoje powołanie odnalazła także Malwina. Geolog, która nawet 3 razy w tygodniu zjeżdża w podziemia i zbiera pomiary z nowo powstałych korytarzy. Sprawdza, gdzie znajdują się złoża węgla, a także opisuje charakterystykę wyrobiska: jak długie jest torowisko, po jakich skałach idzie, tworzy parametry miernicze – metrykę, która pozwala górnikom dobrze jechać i wykonywać swoją pracę. Najbliżsi nie wiedzą dokładnie na czym polega jej praca, chce im oszczędzić zmartwień. Jest prawdziwym „rodzynkiem” w tym totalnie męskim świecie. Ale jak przekonamy się w programie – doskonale daje sobie z nimi radę.
KOPALNIA MIEDZI – KLIMAT NIEMAL JAK W AMAZOŃSKIEJ DŻUNGLI
– „Osoba pracująca w kopalni musi mieć w głowie poukładane, musi być silna i odpowiedzialna. Ważne w tej robocie jest to aby być odpowiedzialnym za ludzi, w pojedynkę tu nie da rady” – mówi Mariusz. Jest górnikiem przodowym z 25-letnim stażem pracy. Odpowiada za bezpieczeństwo kolegów w najcięższej części kopalni – na przodku[1]. W kopalni miedzi na około 700 metrach panuje klimat niemal jak w amazońskiej dżungli – niemiłosierny upał i wilgotność powietrza sięgająca niemal 100%! Tu nie ma wyjścia, trzeba być twardzielem. Mariusz był świadkiem niejednego wypadku, dlatego jak mantra powtarza – „najważniejsze jest bezpieczeństwo” i tym się kieruje na co dzień. O tym dlaczego praca w kopalni miedzi jest arcytrudna dowiemy się także dzięki Krzysztofowi, pracującemu tam od 6 lat. Aktualnie jest operatorem podziemnych pojazdów, w tym „ełki” – dwudziestopięciotonowej ładowarki wożącej urobek[2]. A także dzięki Jarosławowi, który od 20 lat jest instruktorem strzałowym, a od 5 lat ratownikiem górniczym.
KOPALNIA SOLI – „UZALEŻNIENIE”, KTÓRE WCIĄGA
O znaczeniu pracy w warunkach nieprzystosowanych dla człowieka mogą sporo powiedzieć także górnicy z kopalni soli w Kłodawie. Zbigniew pracuje tam już od 21 lat, z czego 18 na dole, na stanowisku górnika strzałowego. W maju 2017 r. awansował i został instruktorem strzałowym, kontrolującym pracę pozostałych osób z tej specjalizacji. Z kolei Paweł to górnik z dziada pradziada – „Od dziecka w moim domu górnictwo było czymś oczywistym. Mój dziadek był górnikiem strzałowym, pracował w lampowniach, a później mój ojciec, no i teraz ja. Wydawało mi się to po prostu takie oczywiste. Skoro oni, to teraz kolej i na mnie. Choć prawda jest taka, że nie zaczynałem swojego życia zawodowego na kopalni. Byłem najpierw płetwonurkiem”. W programie poznamy również Aleksandra od 15 lat pracującego w kopalni soli w Kłodawie. Od 9 lat jest kierownikiem działu wentylacji, a także ratownikiem górniczym. – „Swoją pracę lubię za ludzi, których spotykam, za kolegów z którymi spędzam czas. Cenię ich szczerość i uważam, że tutaj relacje międzyludzkie są niespotykane”. A to ma kolosalne znaczenie kiedy każdy dzień w pracy to jedna wielka niewiadoma. Dużo na ten temat do powiedzenia ma Sławek, nadsztygar górniczy – „To niebezpieczna robota. Przede wszystkim dlatego, że ja pracuję na terenie wcześniej nierozpoznanym. Jesteśmy takim pierwszym frontem, gdzie rozbijamy skały. Nie zdarzył nam się jeszcze żaden wybuch, ale musimy mieć wiedzę i być przygotowani na zagrożenia siarkowodorowe, metanowe czy wyrzutowe.”
Zobaczymy, jak w ekstremalnie trudnych warunkach uzbraja się wyrobisko w ładunki wybuchowe w kopalni soli. A także jak należy się zachować w sytuacji przekroczenia dopuszczalnego stężenia metanu, które niesie ze sobą śmiercionośną siłę. Towarzysząc górnikom na każdym odcinku ich pracy będziemy świadkami awarii maszyny wydobywającej węgiel (kombajnu górniczego), wstrzymującej urobek, czy problemów technicznych z obrywakiem, który wyrównuje stropy. Program odsłoni tajniki tego mało znanego, a tak niebezpiecznego świata. Po raz pierwszy pokażemy miejsca, do których nikt nie dotarł jeszcze z kamerą – rejestrując wybuch przodka w kopalni miedzi oraz zjazd kapsułą ratowniczą ponad 1000 metrów pod ziemię. Każda z kopalni to podziemne miasto, tętniące własnym rytmem. Są tu kilometrowe korytarze, kapliczki, stacje benzynowe, czy pokoje socjalne, a także ulice, na których panuje ruch, jak na autostradzie. Jednak górnictwo to nie tylko praca na dole. Nie wolno zapominać o kultywowanych od dziesiątek lat tradycjach. Etosie, wspólnych biesiadach i miłości do kopalni przekazywanej z pokolenia na pokolenie.
„Kto był pod ziemią, ten się piekła nie boi”, jak mawiają górnicy, którzy każdego dnia patrzą śmierci głęboko w oczy. W tym zawodzie liczą się wytrwałość, silna psychika, odwaga i solidarność. Jeden błąd czy niedopatrzenie może kosztować życie wielu ludzi. Dla nich to uzależnienie, które wciąga i wyznacza rytm życia. Mięczaki w tym zawodzie nie mają czego szukać.
Premiera programu GÓRNICY PL już 18 stycznia, o godzinie 22:00 na Discovery Channel.