Inwestycje na WhatsApp? To pułapka!
W dzisiejszym wpisie, przedstawiamy nową kampanię oszustów, w której fałszywe nagrania publikowane w social mediach, promują rzekomego „bota inwestycyjnego”. Przestępcy kuszą szybkim zyskiem, jednak w rzeczywistości ich celem jest wyłudzenie danych osobowych i środków finansowych.
Jak działa oszustwo?
Na Facebooku, Instagramie czy TikToku pojawiają się promowane posty reklamujące innowacyjnego „WhatsApp Bota” do inwestowania. Nagrania sugerują, że narzędzie generuje szybkie i wysokie zyski.
Osoby zainteresowane są proszone o zostawienie komentarza pod postem, po czym oszuści przesyłają im wiadomość z linkiem do rejestracji. Odnośnik prowadzi do strony podszywającej się pod rzekomego „WhatsApp Bota”. W rzeczywistości taki bot nie istnieje!
Na fałszywej witrynie użytkownik jest proszony o podanie swoich danych, w tym imienia, nazwiska, numeru telefonu i adresu e-mail. Następnie oszuści nakłaniają go do wpłacenia pieniędzy, które mają zostać wymienione na kryptowaluty – bez możliwości odzyskania ich z powrotem.
Jakie są konsekwencje?
Osoby, które dadzą się nabrać na ten schemat, niestety narażają się na utratę pieniędzy – wpłacone środki trafiają do cyberprzestępców i nie ma możliwości ich odzyskania. Oprócz tego, po rejestracji użytkownik może zacząć otrzymywać niechciane wiadomości e-mail i SMS-y z kolejnymi próbami wyłudzenia środków.
Jak się chronić?
Jeśli zobaczysz reklamę „bota inwestycyjnego” w mediach społecznościowych, pamiętaj:
Nie klikaj nieznanych linków – fałszywa strona może próbować wyłudzić Twoje dane.
Nie podawaj żadnych informacji – oszuści mogą wykorzystać je do innych ataków.
Nie wpłacaj pieniędzy – jeśli ktoś obiecuje Ci szybki zysk bez ryzyka, to na pewno jest to oszustwo. Takie oferty nie istnieją!
Zgłoś post do administracji portalu – dzięki temu pomożesz zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się oszustwa.
Dane trafiły na fałszywą stronę?
– Uważaj na wiadomości wpadające na skrzynkę mailową i telefon.
– Zgłoś się do CyberRescue – pomożemy zabezpieczyć Twoje dane!
foto, źródło. CyberRescue