“K-19” na lipcowym radarze Stopklatki
Niebezpieczeństwo, klaustrofobiczne wnętrza i wstrzymująca powietrze załoga. „K-19” to wciągający i pełen napięcia dramat o pechowej odysei radzieckiego okrętu. To także doskonała okazja dla fanów Harrisona Forda i Liama Neesona, aby zobaczyć ulubionych aktorów w roli rywalizujących ze sobą kapitanów łodzi podwodnej.
Ta historia wydarzyła się naprawdę. Trzymający w napięciu dramat Kathryn Bigelow rekonstruuje – po raz pierwszy z rosyjskiej perspektywy – sensacyjne fakty z czasów zimnej wojny. Rok 1961. Związek Radziecki i Stany Zjednoczone nieustannie rywalizują w wyścigu zbrojeń. Rosjanie postanawiają zaskoczyć Amerykanów, budując broń, która ma przerażać – jest nią najbardziej zaawansowana technologicznie jednostka pływająca na świecie, łódź podwodna K-19, wyposażona w dotąd niespotykany zasięg wyrzutni atomowych. ZSRR, dążąc do zastraszenia swoich wrogów nowym narzędziem, podejmuje decyzję o jak najszybszym wysłaniu łodzi w misję specjalną, mimo że ani załoga, ani sama maszyna nie są na to jeszcze w pełni przygotowane. Wkrótce reaktor jądrowy ulega poważnej usterce. Marynarze i ich dowódcy stają przed ogromnym dylematem: czy ratować swoje życie i narażać się na konsekwencje prawne, czy pozostać wiernym rozkazom i poleceniom Partii.
W głównych rolach wystąpią ulubieńcy fanów kina akcji – Harrison Ford oraz Liam Neeson. Dla filmowych twardzieli z Hollywood nie ma rzeczy niemożliwych. Harrison Ford 13 lipca skończy 81 lat, jednak nic nie wskazuje na to, by wybierał się na aktorską emeryturę. Już w najbliższy weekend w kinach pojawi się najnowsza odsłona kultowej serii „Indiana Jones”, w której zagra główną rolę. Dzięki zaawansowanym efektom specjalnym, Ford wcieli się w młodszą wersję tej postaci, ponownie udowadniając, że jesień życia w jego przypadku po prostu nie istnieje. Młodszy o 10 lat Liam Neeson niemalże co roku dostarcza fanom nowe filmy akcji ze swoim udziałem co rusz pokazując, że od czasów kultowej już „Uprowadzonej” nie zestarzał się ani o jeden dzień, a wszystkim młodszym aktorom może ze spokojem powiedzieć: „To, czym ja dysponuję, to bardzo specyficzny zestaw umiejętności; umiejętności, które zdobyłem przez bardzo długą karierę. Umiejętności, które sprawiają, że jestem koszmarem dla osób takich jak ty”.
Ten niezwykły duet twardzieli będzie można zobaczyć w filmie „K-19”, który przybliża historię niebezpiecznej, podwodnej misji i zabierze widzów w podróż w mroczne głębiny oceanu.
Film „K-19” w ramach pasma „Głośne hity” widzowie będą mogli zobaczyć już w sobotę, 15 lipca o godz. 20:00 w Stopklatce