Sport w TV

Lider kontra wicelider greckiej Super League w niedzielę w Sportklubie!

Prowadzący w tabeli PAOK w najciekawszym spotkaniu 22. kolejki zmierzy się u siebie z wiceliderem i aktualnym mistrzem kraju, AEK-iem. Spotkanie to, a także dwa inne mecze z Hellady, w sobotę i niedzielę na antenie Sportklubu!

 

PAOK rozdaje na razie karty w greckiej Super League, z szesnastoma zwycięstwami na koncie otwiera bowiem tabelę, choć przewagę nad najgroźniejszymi konkurentami ma iluzoryczną – zaledwie dwupunktową nad AEK-iem i trzypunktową nad Panathinakosem. Obie drużyny ze stolicy na pewno nie złożą broni w walce o tytuł aż do ostatniej kolejki, a pierwsza z nich może zepchnąć zespół z Salonik z najwyższego stopnia podium już w niedzielę, kiedy to zmierzy się z PAOK-iem na jego stadionie.

Właśnie, na jego stadionie – to kluczowa fraza, PAOK u siebie nie zwykł bowiem przegrywać w tegorocznej kampanii. Drużyna Tomasza Kędziora jedenastokrotnie podejmowała w lidze przeciwników na Tumbie i w meczach tych odniosła aż 10 zwycięstw. Czy w niedzielę Polak i jego koledzy będą cieszyli się z kolejnego kompletu punktów? Kędziora ostatnio dość regularnie pojawiał się na murawie, liczymy że w szlagierze również wybiegnie na nią od pierwszych minut.

W obozie gości szansę na występ otrzyma być może Damian Szymański, choć akurat on w czterech ostatnich meczach AEK-u znalazł się poza kadrą. Drużyna bez Polaka radziła sobie całkiem dobrze, w sumie w przekroju całego sezonu trudno zresztą postawić tezę, że ubiegłoroczny mistrz zawodzi. AEK poniósł do tej pory zaledwie jedną porażkę, ale ponieważ remisuje zdecydowanie częściej niż PAOK, musi gonić w tabeli rywali z Salonik.

Obie drużyny po raz ostatni grały ze sobą w październiku w stolicy, gospodarze wygrali pewnie 2:0, a asystę przy golu Niclasa Eliassona zaliczył wówczas Damian Szymański. Także poprzednie starcie na Tumbie, w kwietniu ubiegłego roku, zakończyło się triumfem piłkarzy z Aten – tym razem 1:0. Mimo niekorzystnych statystyk w niedzielę faworytami będą gospodarze, którzy we wszystkich rozgrywkach wygrali siedem ostatnich meczów (w lidze i Pucharze Grecji) i stracili w nich zaledwie dwa gole.

Z Polaków grających na co dzień w Super League największe szanse na występ w weekend będzie miał Bartłomiej Drągowski – jego Panathinaikos zmierzy się na wyjeździe z Panserraikosem. Polak dołączył do „Koniczynek” pod koniec stycznia, zdążył zagrać już jednak w dwóch ligowych meczach. W starciu z PAOK-iem nie uchronił swoich nowych kolegów od porażki z 1:2, tydzień później udowodnił już jednak swoją wartość i walnie przyczynił się do wygranej 2:0 z Olympiacosem.

Panathinaikos dzięki temu zwycięstwu mocniej usadowił się na najniższym stopniu podium i przyjął bardzo korzystną pozycję do ataku na wyższe lokaty. Do tych zbliżyć może się już w niedzielę, wystarczy, że pokona Panserraikos, który wprawdzie w przekroju całego sezonu prezentuje się przyzwoicie, ale ma na koncie… o połowę mniej punktów niż najbardziej utytułowana ateńska jedenastka. Panathinaikos, podobnie zresztą jak AEK i PAOK, zapewnił już sobie miejsce w grupie mistrzowskiej. Walka o pozostałe pięć lokat wciąż trwa.

Blisko sięgnięcia po jedną z nich jest Aris, który w sobotę będzie miał bardzo duże szanse na dopisanie do swojego dorobku kolejnych trzech „oczek”. Ekipa z Salonik zagra wprawdzie na wyjeździe, ale z „czerwoną latarnią” rozgrywek, Pas Gianniną, która jako pierwsza drużyna w tym sezonie pogrzebała już swoje szanse na promocję do grupy mistrzowskiej i skazała się na batalię o utrzymanie. Aris z kolei w ostatnich tygodniach nieźle prezentował się na wyjazdach, choć przyznać trzeba szczerze, że akurat rywali nie miał najwyższych lotów – zremisował z Panserraikosem, a także wygrał z Kifisią i Panetolikosem – każdy z nich jednak był notowany wyżej niż Pas Giannina.

Weekendowe plany transmisyjne Sportklubu z greckiej Super League:

Pas Giannina – Aris, sobota 10 lutego, godz. 18:00 (na żywo)

Panserraikos – Panathinaikos, niedziela 11 lutego, godz. 16:00 (na żywo)

PAOK Saloniki – AEK Ateny, niedziela 11 lutego, godz. 20:30 (premiera)

foto. Sportklub

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *