Liga Europy: Inter Mediolan – Szachtar Donieck w Polsacie Sport Premium 1
W niedzielę Sevilla zapewniła sobie udział w finale Ligi Europy na kolońskim RheinEnergie Stadion. Jej rywal zostanie wyłoniony w poniedziałkowym spotkaniu Interu Mediolan z Szachtarem Donieck. „To nasz najtrudniejszy rywal w tegorocznych rozgrywkach” – mówił trener “Nerazzurrich” Antonio Conte.
Podopieczni Antonio Conte przed kilkoma dniami wyeliminowali z rozgrywek Bayer Leverkusen, wygrywając z ekipą z Niemiec 2:1. “Nerazzurrich” do boju poprowadził Romelu Lukaku, który zaliczył trafienie i był najaktywniejszym zawodnikiem drużyny z Mediolanu. Inter już grał w tym sezonie w półfinale. Było to w rozgrywkach Pucharu Włoch, kiedy zespół Conte odpadł w meczu z Napoli. Czy tym razem Włosi przełamią tę barierę i zagrają w finale?
Choć Inter może uchodzić za faworyta, to Szachtar prezentuje fenomenalną formę. W miniony wtorek gładko pokonał FC Basel, pakując do bramki przeciwników aż cztery gole. Świetne zawody w szeregach Szachtara zaliczył Marlos, który przyczynił się do sukcesu dwoma asystami. Mistrz Ukrainy nie poniósł porażki w ostatnich 11 oficjalnych spotkaniach, a grający w nim Junior Moraes strzelił w Lidze Europy tyle samo goli, co lider Interu Romelu Lukaku. Drużyna mistrza Ukrainy jest oparta na polocie Brazylijczyków. Oprócz wspomnianego Moraesa, jej czołowymi postaciami są też Taison i grający w ukraińskiej reprezentacji Marlos.
Trener Włochów odnosi się do rywali z wielkim szacunkiem.
– Szachtar jest zespołem pełnym talentów i przez wiele lat jego piłkarze pokazywali, że mogą zmienić trenera lub zawodników, ale zawsze potrafią się odbudować i utrzymać bardzo wysoki poziom – powiedział Conte podczas przedmeczowej konferencji prasowej.
I w istocie tak jest, przez Szachtar przewinęło się wielu znakomitych piłkarzy, takich jak Henrikh Mkhitaryan, Douglas Costa, czy Willian. Nie bierze się to znikąd, szefem skautingu jest Jose Boto, który przez ponad 10 lat odpowiadał za skauting Benfiki Lizbona.
Inną okolicznością świadczącą o zdolności do powrotów jest utrzymanie się Szachtara w piłkarskich elitach, mimo że od 2014 roku nie gra na własnym stadionie. Konflikt w Donbasie „wygonił” drużynę z ich własnego ośrodka, w związku z czym przez niemal sześć lat zespół jeździł między Lwowem a Kijowem, aż w końcu znalazł swoje miejsce w Charkowie.
Szachtar Donieck był ostatnim zespołem, który wzniósł Puchar UEFA, przed tym jak przemianowano te rozgrywki na Ligę Europy. W jego barwach grał wtedy Mariusz Lewandowski, który wciąż kibicuje swojemu zespołowi.
Inter również może się pochwalić takim trofeum w swojej kolekcji. W przeszłości “Nerazzurri” sięgnęli po Puchar UEFA trzykrotnie.
Choć tegoroczny finał Ligi Europy miał zostać rozegrany w Gdańsku, z uwagi na pandemię koronawirusa, wszystkie mecze decydującej fazy odbywają się w Niemczech bez udziału publiczności. Sędzią w poniedziałkowym meczu będzie Szymon Marciniak. Ostatnio sędziował spotkanie RB Lipsk z Atletico Madryt, a łącznie poprowadził siedem meczów w europejskich pucharach w tym sezonie (nie licząc kwalifikacji).
Kto zatem wygra? Czy zwycięska okaże się żelazna taktyka Interu i najlepsza obrona Serie A? A może polot Brazylijczyków z klubu nomadów – Szachtara? Przekonamy się o tym już w poniedziałek.
Transmisja meczu Inter Mediolan – Szachtar Donieck w Polsacie Sport Premium 1. Początek od godziny 20:50. Na przedmeczowe studio zapraszamy od godz. 19:00