Liga Mistrzów: Ajax Amsterdam – Tottenham Hotspur w Polsacie Sport Premium 1

Niemożliwe nie istnieje! Po piłkarskim cudzie na Anfield, w ślady Liverpoolu chce pójść inny angielski klub Tottenham Hotspur. “Koguty” po ubiegłotygodniowej porażce 0:1 na własnym stadionie z Ajaksem, przyleciały do Amsterdamu odrobić straty. Czy im się to uda?

 

O wielkim finale w Madrycie marzą piłkarze Ajaksu Amsterdam. Ostatni raz szansę na zdobycie europejskiego trofeum mieli przed dwoma laty. Wtedy na drodze do zwycięstwa w Lidze Europy stanął Manchester United. W obecnych rozgrywkach “Synowie Bogów” są rewelacją rozgrywek. Na przegranym polu pozostawili takie marki jak Real Madryt i Juventus. Ostatnia przeszkodą do upragnionego finału jest Tottenham. Po wyjazdowym zwycięstwie 1:0 i golu Donny’ego van de Beeka – amsterdamczycy są teoretycznie w uprzywilejowanej sytuacji. Teoretycznie, bo nie takie historie w futbolu się już zdarzały. Przykładem środowa “remontada” na Anfield w Liverpoolu.

Śladem “The Reds” będą chcieli pójść piłkarze “Spurs”. Szansa na to jest spora, bo do zespołu po absencji za żółte kartki wraca Heung-Min-Son. Brak Koreańczyka i Harry’ego Kane’a odbił się czkawką w pierwszym meczu półfinałowym. Drużyna Mauricio Pochettino oddała dwanaście strzałów, z czego tylko jeden w światło bramki. To nie koniec kłopotów londyńczyków. W ostatnich pięciu spotkaniach zdobyli zaledwie jedną bramkę i to z broniącym się od spadku Brighton & Hove Albion F.C. Jedynym trafieniem popisał się Christian Eriksen. Czy Duńczyk i tym razem udowodni, że jest jednym z liderów zespołu?

– Ajax ma znakomitych piłkarzy. Donny van de Beek, Matthijs De Ligt, czy stary, ale jary Daley Blind. Tottenham miał tylko jednego piłkarza na poziomie półfinału Ligi Mistrzów. Bez Sona jak bez ręki! – powiedział dziennikarz Polsatu Sport Tomasz Smokowski, który z wysokości trybun oglądał starcie w Londynie.

Tymczasem Ajax w miniony weekend zdobył pierwsze trofeum w tym sezonie i zachowuje szanse na potrójną koronę. Zespół Erika Ten Haga pokonał Willem II 4:0 w drodze po Puchar Holandii.

Jedno jest pewne. W Amsterdamie szykuje się fascynujące widowisko. Holenderska mieszkanka młodości z rutyną zmierzy się z klubem, który w ostatnim okienku transferowym nie wydał na nowych piłkarzy ani funta. Czy Ajax po raz pierwszy od 1996 roku zamelduje się w finale Champions League? A może Tottenham znajdzie się tam po raz pierwszy w historii? Po raz ostatni dwie drużyny z Anglii o puchar Europy mierzyły się 11 lat temu…

– Początek w naszym wykonaniu był na odpowiednim poziomie. Musimy pozostać skupieni do końca. Nasi rywale też będą chcieli poprawić pewne elementy i nas zaskoczyć. A co my możemy poprawić? Przede wszystkim w drugiej połowie kreować więcej sytuacji. Dzisiaj mogliśmy wygrać być może wyżej, ale i tak mamy dobry rezultat wyjściowy – zapowiedział rewanż bohater pierwszego spotkania, Van de Beek.

Transmisja meczu Ajax Amsterdam – Tottenham Hotspur w Polsacie Sport Premium 1. Początek spotkania od godziny 20:50

Z kolei na przedmeczowe studio zapraszamy już od godz. 18:00