Madison Keys rywalką Igi Świątek w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie
W drugiej rundzie Internazionali BNL d’Italia Iga Świątek zmierzy się z Madison Keys. Będzie to pierwszy pojedynek obu Pań.
We wtorek Keys wygrała dopiero trzeci mecz w tym sezonie. Planowo Amerykanka w pierwszej rundzie turnieju w Rzymie miała rywalizować z Karoliną Muchovą. Czeszka jednak wycofała się z zawodów, a jej miejsce zajęła jedna z najlepszych przyjaciółek Madison, Sloane Stephens. Panie grały dwie i pół godziny. Ostatecznie Keys wygrała 4:6, 6:2, 7:5, tym samym rewanżując się swojej rodaczce za porażkę z Charleston.
Rywalka Igi Świątek późno zaczęła sezon. Z powodu COVID-19 nie zagrała w żadnym turnieju w Australii. Na korcie pojawiła się dopiero w marcu, w Dosze, gdzie pokonała Belindę Bencić, a następnie uległa Marii Sakkari. Ostatnie trzy imprezy to dla Keys porażki w pierwszych rundach (Konjuh w Miami, Stephens w Charleston, Pavlyuchenkova w Madrycie). 23. zawodniczka rankingu cały czas szuka swojej optymalnej formy sprzed kilku sezonów. Amerykanka to przecież finalistka US Open 2017 i triumfatorka pięciu turniejów WTA. Była w półfinałach Australian Open (2015) i Roland Garros (2018). Ostatni dobry turniej zagrała jednak w styczniu zeszłego roku. Doszła do finału w Brisbane, gdzie uległa w trzech setach Karolinie Pliskovej.
O skali talentu Keys niech świadczy fakt, że pierwszy mecz w cyklu WTA wygrałą w wieku czternastu (!) lat. Tenisem podopieczna trenera Malmqvista zainteresowała się 10 lat wcześniej. Oglądając z rodzicami jeden z turniejów mała Madison zainteresowała się… sukienką Venus Williams. Rodzice obiecali, że kupią jej taką samą, jeśli zacznie grać w tenisa. I zaczęła. Trenerzy od początku zwracali uwagę na jej znakomite warunki fizyczne i niezwykłą moc uderzeń. Sama mówi, że potrafi dobrze serwować i bardzo mocno uderzać z forehandu. To jej dwie największe bronie.
Bronie, które w Rzymie będzie musiała zneutralizować Iga Świątek. Polka w drugiej rundzie znalazła się po kreczu Alsion Riske przy stanie 5:4. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że to nie był najlepszy set w wykonaniu naszej zawodniczki. Aby zagrać w trzeciej rundzie 19-latka z Raszyna nie będzie mogła pozwolić rozwinąć się Amerykance, która, mimo słabszej dyspozycji w ostatnim czasie, dysponuje ogromnym potencjałem.
Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i w serwisie CANAL+ online