Polacy telewizyjnymi maniakami
4 godziny i 36 minut – średnio tyle czasu dziennie spędza przeciętny Polak przed telewizorem – dowiadujemy się z pierwszego odcinka nowej edycji programu „Kocham Cię, Polsko!”. Jak długo w takim razie przed ekranem siedzą osoby, które wyrównują średnią za tych nie korzystających z telewizji w ogóle?
Zaskakujące dane poznaliśmy w rundzie Finał, gdzie każda z drużyn musi obstawić wynik. Punkty zdobywa ta, której odpowiedź jest bliższa prawdy. Na pytanie o liczbę godzin spędzanych przed telewizorem jako pierwsza odpowiadała drużyna Tomasza Kammela, która stwierdziła, że 4 i pół godziny. Przeciwnikom wydał się to znacznie zawyżony szacunek i obstawili, że mniej. Nie mieli jednak racji, a zespół Tomka i aktorek pomylił się tylko o 6 minut, bo statystyczny Polak przed TV spędza dziennie 4 godziny i 36 minut!
W pierwszym odcinku najnowszego sezonu „Kocham Cię, Polsko!” zmierzyły się drużyny aktorek i aktorów. Żeńską reprezentację pod wodzą Tomasza Kammela stworzyły: Ewa Kasprzyk, Anna Dereszowska i Olga Frycz. Zaproszenie od Antoniego Królikowskiego do męskiego zespołu przyjęli: Jakub Wesołowski, Redbad Klynstra i Mikołaj Roznerski. Uczestnicy rozpoczęli zabawę od nowej rundy – Kroniki niepodległej, w której Anna Dereszowska i Redbad Klynstra zamienili się w prezenterów wiadomości telewizyjnych odpowiednio z 1996 i 1966 roku. Ich zadaniem było uzupełnić brakujące słowa w kronice wydarzeń. Oboje zrobili to bezbłędnie i zdobyli dla swoich drużyn po 10 punktów. Dużo frajdy uczestnikom sprawiła konkurencja Cytaty TV i film, w której mogli wykazać się sprytem i zmusić rywala do odpowiedzi na trudne pytanie (z czego chętnie korzystali aktorzy).
Triumfowała jednak drużyna aktorek, coraz wyraźniej wysuwając się na prowadzenie. Runda Urodziny jak zwykle spowodowała wzrost poziomu adrenaliny wśród uczestników, którzy zostali zapytani m.in. o najmniejsze województwo w Polsce czy miejsce urodzenia Jana Heweliusza. Prezent-bomba wybuchł w rękach Anny Dereszowskiej, przez co to drużyna Antka zdobyła 16 punktów. W rundzie Co ludzie powiedzą dużą intuicją wykazał się Mikołaj Roznerski przewidując najlepiej punktowane odpowiedzi ankietowanych. Marsz do zwycięstwa przerwał mu dopiero Tomasz Kammel, którego drużyna ostatecznie wygrała konkurencję.
Przed finałem mocną przewagę miał zespół Tomka (106 do 60), jednak koło fortuny, decydujące w tej rundzie o liczbie przyznanych za każde z pytań punktów, mogło odmienić wynik i przechylić szalę zwycięstwa na stronę teamu Antka. To się jednak nie stało i ostatecznie wygraną świętowała drużyna aktorek.