Półfinały Ligi Europy w Polsacie Sport Premium 1, Polsacie Sport Premium 2 i ipli.tv
Manchester United i AS Roma zmierzą się na Old Trafford w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Europy. Estadio de La Ceramica będzie areną pierwszego starcia półfinału Ligi Europy, w którym zagrają Villarreal i Arsenal. Mecz będzie miał szczególne znaczenie dla trenera gospodarzy Unaia Emerego, który zanim wrócił do Hiszpanii pracował w klubie z Londynu.
Przy okazji tej konfrontacji warto przypomnieć o rywalizacji w Lidze Mistrzów w sezonie 2006/2007, gdy Manchester United w jednym z meczów ćwierćfinałowych pokonał Romę aż 7:1. Piłkarzem ekipy z Old Trafford był wówczas Ole Gunnar Solskjaer, który wkrótce potem zakończył karierę zawodniczą.
Prowadzony przez Norwega Manchester United rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w ostatnich latach. “Czerwone Diabły” w poprzednich 21 meczach, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, doznały tylko jednej porażki. W Premier League drużyna Solskjaera traci do prowadzącego Manchesteru City 10 pkt i koncentruje się głównie na ucieczce przed Leicester City.
Na Old Trafford priorytetem jest ponowny udział w Lidze Mistrzów, ale Ligę Europy także traktuje się bardzo poważnie. To właśnie z tymi rozgrywkami związany jest ostatni triumf “Czerwonych Diabłów” na arenie międzynarodowej. W sezonie 2016/2017 w decydującym meczu w Sztokholmie drużyna prowadzona przez Jose Mourinho pokonała Ajax Amsterdam. W poprzedniej edycji angielska ekipa odpadła w półfinale z Sevillą. By zagrać w tegorocznym finale w Gdańsku Manchester United musi wyeliminować Romę.
– Przeanalizowaliśmy Romę dokładnie, odkąd wylosowaliśmy ten zespół. Jesteśmy o krok od finału. Mamy prawie wszystkich gotowych piłkarzy, natomiast Anthony Martial jest nadal kontuzjowany. Chcemy iść na całość. To będzie spełnienie marzeń – dzień, w którym jako trener mógłbym podnieść trofeum dla tego klubu. Po to właśnie buduje się zespół. Naszą ambicją jest zakończenie tego sezonu z trofeum i świętowanie – powiedział Solskjaer, którego Manchester United w tej edycji Ligi Europy jest niepokonany.
Roma rozgrywa kolejny sezon w Serie A naznaczony rozczarowaniem. Dla drużyny, która na pięć kolejek przed końcem rozgrywek zajmuje dopiero siódme miejsce, Liga Europy może być jedną furtką by powrócić w przyszłym sezonie do Ligi Mistrzów. “Giallorossi” w ćwierćfinale okazali się lepsi od Ajaksu Amsterdam.
– Znamy ich siłę. Manchester United jest z pewnością faworytem, ale sam fakt, że dotarliśmy do półfinału, daje nam prawo do wiary. Wiemy, że też mamy jakość. Przede wszystkim musimy działać jako jedność, wtedy wszystko jest możliwe – podkreślił 35-letni bośniacki napastnik Edin Dżeko.
Zespół Paulo Fonseki w Serie A nie wygrał od trzech meczów. W ostatniej kolejce rzymianie przegrali z walczącym o utrzymanie Cagliari. W Lidze Europy prezentują się zdecydowanie lepiej, czego potwierdzeniem tylko jedna porażka na koniec fazy grupowej w wyjazdowym meczu z CSKA Sofia.
Transmisja meczu Manchester United – AS Roma w Polsacie Sport Premium 1 i na Ipla.tv. Początek o godzinie 20:55. Studio przedmeczowe od godz. 19:00
Obie drużyny łączy wspólny mianownik. Villarreal i Arsenal rozczarowują w rodzimych rozgrywkach, więc Liga Europy może być dla nich jedyną szansą, by przyszłym sezonie wystąpić w Europie. Hiszpański zespół jest siódmy w La Liga, londyńczycy znajdują się dopiero na dziesiątym miejscu w Premier League.
W ostatnich tygodniach oba zespoły nie potrafią ustabilizować formy. Villarreal przegrał dwa poprzednie ligowe mecze, ulegając Barcelonie i zajmującemu dziewiętnaste miejsce Alaves. Arsenal natomiast zdobył w dwóch poprzednich kolejkach zaledwie punkt, remisując u siebie z walczącym o utrzymanie Fulham i przegrywając z Evertonem.
W Lidze Europy “Żółta łódź podwodna” jest bezlitosna dla rywali, notując serię ośmiu zwycięstw z rzędu. W ćwierćfinale Villarreal wyeliminował Dinamo Zagrzeb. Wcześniej uporał się z Dynamem Kijów i RB Salzburg. “Kanonierzy” w poprzedniej rundzie okazali się lepsi od Slavii Praga. O ile na Emirates czeski zespół postawił londyńczykom trudne warunki, remisując 1:1, o tyle w Pradze drużyna Mikela Artety wygrała pewnie 4:0.
Czwartkowy mecz będzie wyjątkowy dla Emerego. Szkoleniowiec Villarreal ma za sobą średnio udaną przygodę w roli menedżera Arsenalu, natomiast nadal jest uważany za specjalistę od wygrywania Ligi Europy. Bask trzykrotnie triumfował w tych rozgrywkach z Sevillą, raz dotarł do finału z… Arsenalem. Emery prowadził “Kanonierów” od połowy 2018 do listopada 2019 roku.
– Mój czas w Arsenalu już za mną. Muszę być wdzięczny temu klubowi, pamiętam dobre rzeczy. Mikel Arteta i Arsenal to idealne małżeństwo. On jest świetnym trenerem. To będzie wymagająca rywalizacja. Przeciwnicy mają wiele różnych planów taktycznych i musimy być gotowi – przyznał Emery.
Transmisja meczu Villarreal – Arsenal w Polsacie Sport Premium 2. Początek o godzinie 20:15. Studio przedmeczowe od godz. 19:00 w Polsacie Sport Premium 1