Premiera filmu “Raid 2: Infiltracja” w AXN (wideo)

Walijski reżyser od horrorów, osiadły w Indonezji, nakręcił dla Sony Pictures Entertainment filmy akcji, w których dominuje pencak silat – tradycyjna, indonezyjska sztuka walki. O filmach Garetha Evansa dziennikarze pisali „Bruce Lee marzyłby, żeby stłuc kogoś przed jego kamerą”. Premiera filmu Raid 2: Infiltracja w sobotę 22 października o godz. 22:00 w AXN.

 

Indonezyjska sztuka walki pencak silat może być uprawiana na trzech poziomach: jako walka na śmierć i życie, ćwiczenia militarne komandosów lub odmiana sportowa. Zawodnik porusza się lekko, przez co technika ta mylona jest z tańcem. W tym przypadku śmiercionośnym tańcem. Walczący wybuchają serią ciosów o morderczej prędkości i sile, nie dając żadnych szans przeciwnikowi.

Raid to pierwszy film Garetha Evansa o indonezyjskiej sztuce walki. Choć film jest brutalny i krwawy, daleko mu do banału przeciętnego gore. Raid tworzą nie bohaterowie, a zdjęcia, muzyka oraz pencak silat. Mieszanka stylów ma ogromny wpływ na żywiołowość walk w produkcji. Większość aktorów w filmie trenuje już od najmłodszych lat, a Evans zadbał o każdy detal i widowiskowe zdjęcia.

W postać głównego bohatera w Raid i Raid 2: Infiltracja wcielił się Iko Uwais, który odpowiadał również za choreografię w obu filmach. Evans i Iko spotkali się po raz pierwszy na planie filmu dokumentalnego o pencak silat. Reżyser trafił do klubu indonezyjskiego zawodnika. A ponieważ Walijczyk był od dziecka fanem Wściekłych pięści, Wielkiej draki w chińskiej dzielnicy czy Karate Kid 2, postanowił z Iko Uwaisem nakręcić swój pierwszy film walki.

Iko trenował przed wejściem na plan wraz z innymi aktorami przez sześć miesięcy. Spotykali się codziennie. W ten sposób budowali zaufanie przed nagrywaniem trudnych scen walki. Tylko do jednej, rozbudowanej, niemal ośmiominutowej sceny walki w kuchni, przygotowywali się aż przez sześć tygodni. Tak to wspominał w jednym z wywiadów Iko: „Zdecydowanie najtrudniejsza. Byłem dumny z tej choreografii. Zaczęliśmy od walki wręcz. Potem musieliśmy płynnie przejść do walki z małymi nożami i sprawić, by to zadziałało. Potem zaczęliśmy używać dużych noży i wszystko musiało być płynne. Włożyliśmy dużo pracy w całą scenę”. Pod koniec jest dużo adrenaliny. Niektóre sceny w filmach były tak brutalne, że zostały usunięte. Każdy aktor, który grał antyterrorystę, przechodził również kurs z jednostką specjalną armii indonezyjskiej KOPASKA. Musieli opanować techniki używane w jednostce oraz nauczyć się obsługi broni i sygnałów ręcznych.

 

 

Raid jest filmem surowym, brutalnym i przerażającym, zupełnie jak horrory Evansa. Produkcja okazała się wielkim sukcesem. Widzowie docenili jego oryginalność, egzotykę i świeżość. Reżyser miał swój patent na sukces: „Kiedy zaczynała się walka, walczyli, aż nie przestali, do końca. Nigdy nie było wiele pozowania. Tylko atak, atak, atak. Jeśli nadal stali na nogach, atakowali. To była nasza podstawowa księga zasad.” – mówił Evans w jednym z wywiadów.

Zainteresowanie pierwszą częścią filmu było tak duże, że Evans nakręcił szybko Raid 2: Infiltracja, w którym główny bohater jest zmuszony ukrywać swoją tożsamość i działać pod przykrywką. Pracując dla Bunwara, jedynego człowieka, któremu może ufać, otrzymuje zadanie, by zatrudnił się jako ochroniarz Banguna, szefa miejscowej mafii. Szukając sposobu na zdobycie jego zaufania, Rama wykorzystuje Uco, syna Banguna. Zaślepiająca go żądza zemsty jest tak silna, że jeśli nie zniweczy misji, to  rozbije całą przestępczą organizację od wewnątrz. Aktualnie powstaje trzecia część sagi o indonezyjskich antyterrorystach, a za kamerą znowu stanął Gareth Evans.

Premiera filmu Raid 2: Infiltracja w sobotę 22 października o godz. 22:00 w AXN