„To musi być miłość” od 5 listopada w kinach (wideo)
Nowa produkcja Grupy Polsat Plus bawi, uczy, śmieszy i rozgrzewa serca. Właśnie tego potrzeba w długie jesienne i zimowe wieczory. Odrobiny wzruszeń, śmiechu oraz niepowtarzanej świąteczno-noworocznej atmosfery. Na ekranie: Małgorzata Kożuchowska, Tomasz Karolak, Anna Smołowik, Ina Sobala, Rafał Królikowski, Mateusz Rusin, Małgorzata Zajączkowska i Jan Englert. „To musi być miłość” od 5 listopada w kinach.
Lekarstwo na poprawę humoru
Trzy siostry, ale zupełnie inne niż u Czechowa. W zupełnie innym nastroju. I w zupełnie inny nastrój wprawiają widzów. „To musi być miłość” działa jak lekarstwo na poprawę humoru. Nie ma wpływu na pogodę za oknem, ale pogoda ducha jest po tym filmie zdecydowanie mniej pochmurna i zdecydowanie cieplejsza. Kim są bohaterki?
Roma
Najstarsza Roma (Małgorzata Kożuchowska) jest w statecznym związku z Teodorem (Tomasz Karolak), z którym mają dorosłą córkę Zuzę (Maja Szopa) – obecnie na studiach w czeskiej Pradze. Para najwyraźniej odczuwa syndrom opuszczonego gniazda, ponieważ zamierza starać się o jeszcze jedno dziecko. A może tylko Roma naprawdę tego chce? W każdym razie ich wysiłki nie są zbyt owocne, a w związku z tym nietrudno o małżeński kryzys. Tym bardziej że wokół Teodora zaczyna się kręcić atrakcyjna rozwódka Maria (Ilona Ostrowska), która kochała się w nim w szkole.
Agata
Środkowa Agata (Anna Smołowik) to położna w prestiżowej klinice medycznej. Szara myszka, której mąż Wiktor (Rafał Królikowski) robi karierę w telewizji i… ma kochankę. A właściwie to miał, bo chciał z tym skończyć. Tyle że „ta druga” nie przyjmuje tego do wiadomości, a Wiktor nie potrafi się od niej uwolnić, więc sprawa wychodzi na jaw. Czy Agata będzie umiała mu wybaczyć?
Viola
Najmłodsza Viola (Ina Sobala) to znana influencerka, która prowadzi popularnego vloga. Jej życie toczy się głównie w przestrzeni wirtualnej, w której kreuje siebie na szczęśliwą i odnoszącą same sukcesy, podczas gdy tak naprawdę jest samotna. Na szczęście pisuje do niej tajemniczy Bocian. A w realu ma problemy w nowej pracy, którą załatwiła jej Agata. Niestety już pierwszego dnia posprzeczała się z przystojnym doktorem Maciejem (Mateusz Rusin), który dla obu sióstr jest szefem…
Do Sopotu!
Natłok kryzysów i kłopotów, z których siostry zwierzają się mamie Helenie (Małgorzata Zajączkowska), sprawia, że kobieta zaczyna mieć serdecznie dość swoich córek i ucieka przed nimi nad morze, aby trochę odpocząć. A także w nadziei, że tam rozkwitnie jej romans z Tadeuszem (Jan Englert). Niestety, Roma, Agata i Viola nie dają tak łatwo za wygraną i w obliczu sercowych kłopotów pędzą za mamą nad Bałtyk, aby wspólnie zaplanować kolejne kroki oraz spędzić razem ten świąteczno-noworoczny czas. Dołącza do nich również wnuczka Heleny, a córka Romy, która w przerwie od studiów wraca do rodziny. Za swoimi kobietami gonią natomiast faceci, którzy zaczęli rozumieć swoje błędy, choć wciąż nie wiedzą, jak je naprawić. Ich doradcą staje się Tadeusz. W ślad za Zuzą rusza również jej nieśmiały wielbiciel z Czech, Jirzi (Vojtech Babista). Jak to wszystko się skończy? Czy mężczyźni wymyślą sposób, aby odzyskać swoje ukochane? Jaką rolę odegrają w tej intrydze losu seniorzy rodu, a jaką najmłodsze pokolenie?
Śmiech i wzrusz
„To musi być miłość” rozgrywa się w magicznym czasie między Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem i wpisuje się w atmosferę tego szczególnego okresu. Ulice pełne lampek, choinki, prezenty i przyjemne ciepło kominka. Nic tylko się zakochać! A przynajmniej nie pozwolić rozpaść się staremu, sprawdzonemu uczuciu. Tym bardziej, kiedy widać, że mimo błędów i trudnych chwil uczucie wcale nie wygasło. Nietrudno w to uwierzyć, ponieważ historię w przekonujący sposób opowiada śmietanka polskich aktorów. Nie tylko sprawdzony na serialowym planie duet Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak, lecz także charakterystyczna Anna Smołowik i przystojny Rafał Królikowski oraz co najmniej równie przystojny Mateusz Rusin i pełna młodzieńczego wdzięku Ina Sobala. A w tle absolutnie bezbłędni Małgorzata Zajączkowska i Jan Englert, którzy nie dają o sobie zapomnieć, mimo że grają w drugim planie. Do tego zabawne kwestie dialogowe, masa komicznych zbiegów okoliczności i sprawna reżyseria Michała Rogalskiego sprawiają, że najnowsza produkcja Grupy Polsat Plus to jednocześnie dobra zabawa i masa wzruszeń. Idealna propozycja nie tylko na świąteczno-noworoczny czas, lecz także na chłodne jesienne i mroźne zimowe wieczory.
Koprodukcja Telewizji POLSAT, Cyfrowego Polsatu i Polkomtelu
Za produkcję odpowiada Akson Studio oraz koproducenci: Telewizja POLSAT, Cyfrowy Polsat i Polkomtel. Film współfinansowany jest przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, a do kin wprowadza go Dystrybucja Mówi Serwis.
„To musi być miłość” w kinach od 5 listopada 2021 roku