TVP: El. Ligi Europy: KuPS Kuopio – Legia Warszawa i Broendby IF – Lechia Gdańsk
Legia Warszawa wygrała na własnym stadionie 1:0 (1:0) z fińskim Kuopion Palloseura. Wicemistrzowie Polski w Kuopio będą musieli obronić zaliczkę, by awansować do trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy. Natomiast po o zwycięstwie 2:1 w Gdańsku z Broendby, Lechia w czwartek 1 sierpnia będzie bronić w Kopenhadze zaliczki w rewanżowym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Europy.
Wojskowi rozgrywki w eliminacjach Ligi Europy rozpoczęli od wyeliminowania gibraltarskiego Europa FC. Po kiepskim pierwszym meczu, który zakończył się bezbramkowym remisem, w rewanżu ograli rywali 3:0. Dość pewnie awansowali także piłkarze KuPS. Oni z kolei w pierwszym meczu pokonali białoruski Vitebsk 2:0, a w rewanżu zremisowali 1:1.
Wicemistrzowie Polski są faworytami w dwumeczu z trzecim zespołem ubiegłego sezonu ligi fińskiej. Pierwsze spotkanie, rozegrane przy Łazienkowskiej, rozpoczęli kapitalnie – już w dziewiątej minucie prowadzenie zapewnił Mateusz Wieteska. Nie poszli jednak za ciosem i ostatecznie zakończyli spotkanie z zaledwie jednobramkową zaliczką.
W Kuopio Legionistów urządzać będzie każde zwycięstwo, remis, a nawet jednobramkowa porażka (pod warunkiem, że strzelą gola). Ich rywal nie jest bardzo wymagający. Na stadionie, z którego w ostatnim czasie punkty wywoziły Mariehamn czy SJK, wicemistrzowie Polski powinni sobie poradzić.
Transmisja w czwartek od 17:50 w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.
SZCZEGÓŁY TRANSMISJI:
Kiedy: czwartek, 1 sierpnia. Godzina 17:50
Gdzie: TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacja mobilna
Komentują: Maciej Iwański, Andrzej Strejlau
Studio: Maciej Kurowski
Gość w studio: Maciej Szczęsny
Lechia Gdańsk do gry w europejskich pucharach wróciła po 36 latach przerwy. Co więcej, zwycięstwo z Broendby było pierwszym w jej historii na arenie międzynarodowej. Ale piłkarze Piotra Stokowca mogą czuć niedosyt.
To oni dominowali właściwie od pierwszej do ostatniej minuty. Ich przewaga nie polegała tylko na posiadaniu piłki i operowaniu nią, ale przede wszystkim na stwarzaniu sobie dogodnych sytuacji.
Goście, oprócz tej, po której wyrównali na 1:1, mieli właściwie tylko jedną dobrą okazję. Za to Lechia – mnóstwo. Marnowali je jednak na potęgę, sam Lukas Haraslin powinien skończyć mecz z dwoma golami, a nie strzelił żadnego. Piłkarze Piotra Stokowca o solidniejszą zaliczkę walczyli do ostatniej minuty, w końcu w doliczonym czasie drugiej połowy Artur Sobiech trafił w poprzeczkę.
Transmisja w TVP 2, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej od godz. 19:15.
Kto będzie komentował?
Anteny: TVP 2, TVPSPORT.PL, aplikacja mobilna TVP Sport
Początek studia: 19:15
Początek meczu: 19:30
Komentatorzy: Szymon Borczuch, Sebastian Mila
Prowadzący studio: Jacek Kurowski
Gość w studiu: Maciej Szczęsny