W rytmie serca – Kara za błędy?
W kolejnym odcinku serialu „W rytmie serca” – który na antenie Telewizji Polsat zagości w niedzielę, 13 maja o godz. 20:00 – emocji nie zabraknie. Zobaczymy poważny wypadek spowodowany przez nastolatków, mafię na tropie Olgi (Małgorzata Foremniak) i groźby skierowane pod adresem Siedleckiego (Antoni Pawlicki).
W Kazimierzu grupa nastolatków zdecyduje się na ryzykowną zabawę w „challenge” – w efekcie jeden z chłopaków rozbije auto prowadząc z opaską na oczach, drugi spadnie ze starej wieży ciśnień, a ich koleżanki przedawkują alkohol.
Wszyscy trafią do szpitala – niemal jednocześnie – Adam (Mateusz Damięcki) na pomoc wezwie Roberta (Piotr Polk).
– Potrzebujemy więcej rąk!(…) Niech pani dzwoni do ordynatora!
– Panie doktorze on jest zawieszony…
– Na moją odpowiedzialność! Niech przyjedzie. Proszę zadzwonić również na blok! Mają być gotowi!
Natomiast prokurator Siedlecki (Antoni Pawlicki) zacznie otrzymywać pogróżki za którymi stoi Gałczyński (Andrzej Zieliński). Zdenerwowany, prokurator przekaże złe nowiny Weronice (Maria Dębska) gdyż obawia się, że bandyci zaatakują także jego ukochaną.
– Mafia mi grozi…
– Potrzebujesz ochrony?
– Ciebie chcę chronić!
– A co ja mam z tym wspólnego?
– Grożą mi i moim bliskim. A Ty jesteś mi bliska…
Czy wiedziony chęcią ochrony policjantki nie ściągnie na nią przez przypadek uwagi mafii? Weronice również będzie groziło niebezpieczeństwo?
Tymczasem Olga Krajno (Małgorzata Foremniak) dowie się, że mafia znalazła również Bogdana. Co zrobi Olga? Będzie uciekać dalej czy zdecyduje się zapłacić, a może będzie szukała pomocy u prokuratora? Przekonamy się już w niedzielę o godz. 20:00 w Polsacie.