Weekend z koszykarskim play-off w Sportklubie!
Czołowe europejskie rozgrywki w koszykówce mężczyzn wkraczają w decydującą fazę. W Niemczech, Hiszpanii, Turcji i Francji trwa właśnie faza play-off, a mecze z każdej z tych lig kibice basketu będą mogli zobaczyć w najbliższy weekend w Sportklubie.
Koszykarski weekend z basketem w Sportklubie rozpocznie się w piątkowy wieczór spotkaniem ALBY Berlin z MHP RIESEN Ludwigsburg. Obie ekipy w ćwierćfinale nie miały najmniejszych problemów z wyeliminowaniem swoich rywali, wygrywając serie 3:0. Berlińczycy bez wysiłku odprawili z kwitkiem Bamberg, a Ludwigsburg również bez większych problemów uporał się z Ratiopharmem Ulm. W sezonie regularnym ALBA dosyć niespodziewanie dwukrotnie musiała uznać wyższość rywali, choć mimo tego to ona zajęła w fazie zasadniczej pierwsze miejsce w tabeli. Czy w półfinale play-off ekipa ze stolicy zrewanżuje się za te potknięcia?
W drugiej półfinałowej parze Bundesligi Telekom Basket zmierzy się z Bayernem Monachium, o przepustkę powalczą więc druga i trzecia ekipa rundy zasadniczej. Także te dwie drużyny w ćwierćfinale pewnie wygrały swoje serie w trzech meczach – Telekom z Hamburgiem, a Bayern z ekipą Niners Chemnitz. W półfinale koszykarscy eksperci większe szanse na awans dają Bawarczykom, choć jeszcze w marcu zostali oni zmiażdżeni przez ekipę z Bonn 61:96…
We Francji najbardziej wyrównane ćwierćfinałowe pojedynki zapowiadają się w parze Dijon – Limoges. Pierwsza z tych ekip wygrała premierowe spotkanie w serii, zyskując tym samym przewagę parkietu. Zwycięstwo 94:70 stawia Dijon w uprzywilejowanej sytuacji i choć zespół po rundzie zasadniczej zajmował niższą pozycję w tabeli, teraz to on wydaje się faworytem do awansu do półfinału rozgrywek.
W półfinałach w Turcji są już ekipy Darussafaki i Fenerbahce. Pierwsi marzą o odzyskaniu tytułu po ponad pół wieku przerwy, po ostatnich z nich – i zaledwie drugi w historii – „Ducka” sięgnęła w 1962 roku. Znacznie krócej mistrzostwa wyglądają w Fenerbahce, które z ostatniego złota cieszyło się w 2018 roku. Od tamtej pory „Fener” dwukrotnie wystąpiło w wielkim finale ligi, w obu przypadkach musiało jednak uznać wyższość Anadolu Efes. Bolesna była zwłaszcza ubiegłoroczna przegrana w trzech meczach. W tym roku prowadzona przez Aleksandara Đorđevica ekipa zamierza wrócić na tron, aby tak się stało najpierw w półfinałowej serii musi jednak pokonać Darussafakę.
Najwięcej meczów w weekend Sportklub pokaże z Hiszpanii, gdzie rozpoczęła się walka w ćwierćfinałach. Broniąca tytułu FC Barcelona zmierzy się z „polską” Herbalife Gran Canarią, w której ważne role pełnią A.J. Slaughter i Aleksander Balcerowski. Osiem ostatnich meczów tych drużyn padło łupem Katalończyków, którzy w play-off będą chcieli kontynuować tę passę. Rozstawieni z ósemką koszykarze z Wysp Kanaryjskich zapowiadają niespodziankę, trudno jednak oczekiwać, że uda im się wyeliminować najlepszą ekipę rundy zasadniczej i tegorocznego uczestnika Final Four Euroligi.
W serii Baskonia – Valencia rozpoczęło się od małej niespodzianki, bo Baskowie w pierwszym meczu serii pokonali wyżej rozstawionych rywali w ich hali 80:79. Teraz mają wszystkie atuty w swoich rękach, wystarczy, że nie przegrają na własnym terenie i zameldują się w półfinale. Valencia broni jednak nie składa. Doświadczona i mądrze budowana drużyna, być może najsilniejsza od lat, powstawała z myślą o grze w wielkim finale ligi i jedna porażka na pewno nie przekreśli ambitnych planów. Podopieczni Joana Peñarroyi są pewni swych umiejętności i do Kraju Basków jadą walczyć o przepustkę do półfinału.
Bardzo ciekawie zapowiada się również batalia Lenovo Tenerife z Joventutem. Koszykarze z Wysp Kanaryjskich bardzo dobrze rozpoczęli bieżący sezon, później nieco wyhamowali, ale z awansem do play-off nie mieli najmniejszych problemów. Także zespół z Katalonii pewnie znalazł się w ósemce, a jeszcze kilka tygodni temu miał realne szanse na finisz nawet na drugiej pozycji. Ostatecznie rundę zasadniczą zakończył tuż za podium, zachował jednak przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie play-off. Czy wykorzysta ją w starciu z Lenovo Tenerife?
Koszykarskie plany transmisyjne Sportklubu na weekend 27-29 maja
ALBA Berlin – MHP RIESEN Ludwigsburg, 27 maja, godz. 19:00 (na żywo)
Dijon – Limoges, 27 maja, godz. 21:00 (na żywo)
FC Barcelona – Herbalife Gran Canaria, 27 maja, godz. 23:00 (premiera)
Baskonia – Valencia, 28 maja, 18:30 (na żywo)
Telekom Basket – Bayern Monachium, 28 maja, 20:30 (na żywo)
Darussafaka – Fenerbahce, 28 maja, godz. 22:35 (premiera)
Lenovo Tenerife – Joventut, 29 maja, 13:00 (na żywo)
ALBA Berlin – MHP RIESEN Ludwigsburg, 29 maja, 18:00 (na żywo)
Dijon – Limoges, 29 maja, godz. 20.10 (premiera)
FC Barcelona – Herbalife Gran Canaria, 29 maja, godz. 22:30 (premiera)