Wielki finał „Bake Off – Ale Ciacho!” przesunięty. Wiemy dlaczego! (wideo)
Dziś mieliśmy poznać zwycięzcę trzeciej edycji „Bake Off – Ale Ciacho!”. Tak się jednak nie stanie. Wielki finał został przesunięty na przyszły poniedziałek.
Finałowy odcinek „Bake Off – Ale Ciacho!” zobaczymy dopiero 20 listopada. Dlaczego? Powodem jest dzisiejszy mecz towarzyski Polska – Meksyk, który o 20:45 transmitować na żywo będzie TVP1. Podobnie jak w przypadku meczu tak i w wielkim finale „Bake Off – Ale Ciacho!” czeka nas mnóstwo emocji.
Troje finalistów – Sylwia Bała, Tomasz Bączkowski i Daniel Coceancig, będą musieli przygotować dwa torty – pierwszy z lustrzaną glazurą według receptury jurora Krzysztofa Ilnickiego, drugi – trzypiętrowy hidden cake! Autor najlepiej ocenionych wypieków wygra tytuł Polskiego Mistrza Wypieków oraz 50 tysięcy złotych!
Cukiernicze poczynania uczestników, jak zawsze, ocenią jurorzy Michał Bryś i Krzysztof Ilnicki, a Marcelina Zawadzka i Kasia Kołeczek zrobią wszystko, aby pomóc finalistom w opanowaniu stresu związanego z ostatecznym starciem. Troje uczestników wspierać będą również ich rodziny i przyjaciele oraz wszyscy uczestnicy trzeciej edycji „Bake Off – Ale Ciacho!”.
Kto wygra najbardziej apetyczny program w polskiej telewizji? Dowiemy się już 20 listopada o 21:50 w TVP2, a tymczasem poznajcie bliżej finalistów „Bake Off – Ale Ciacho!”.
Sylwia Bała
Germanistka z dziesięcioletnim stażem nauczycielskim. Jest mamą dwuipółletniego syna. Kocha podróże, zwłaszcza kulinarne. Uwielbia poznawać nowe smaki, dania i desery charakterystyczne dla regionów i krajów, które odwiedza. Jest pasjonatką win wytrawnych. W meandry sztuki sommelierskiej wprowadził ją tata. Poza pieczeniem i kulinariami jej pasją jest taniec, a konkretnie zumba. Najlepszym sposobem na relaks jest są dla niej wędrówki po lesie.
Tomasz Bączkowski
Z wykształcenia architekt i ekonomista. Prowadzi firmę architektoniczno-budowlaną, która kompleksowo zajmuje się renowacją i przebudową starych obiektów. Na co dzień dzieli swoje życie pomiędzy Łodzią, Berlinem oraz małą wsią w Lubuskiem. To właśnie tam oddaje się największym pasjom – pszczelarstwu (ma niewielką, liczącą 10 uli pasiekę), grzybobraniu i pracy w ogrodzie. Lubi organizować przyjęcia i gotować dla gości.
Daniel Coceaning
Od prawie 10 lat pracuje w banku. Poza służbowymi obowiązkami jego czas wypełniają studia z zarządzania projektami innowacyjnymi oraz remont nowego domu, który kupił rok temu. Po przeprowadzce na wieś odkrył uroki życia z dala od wielkomiejskiego zgiełku. Od trzech lat prowadzi również blog, na którym umieszcza przepisy i zdjęcia swoich wypieków.