Zbiórka dla Niny Słupskiej przedłużona
Z końcem czerwca zakończył się pierwszy termin zbiórki dla Niny Słupskiej. Do rozpoczęcia leczenia nadal brakuje ponad 2 milionów złotych, ale nadzieją jest przedłużenie możliwości zbierania pieniędzy do października. – Mamy jeszcze 2 kilogramy czasu – mówi Tomasz Słupski, tata Niny.
Nina, siostrzenica sędziego Pawła Słupskiego, to 2-letnia dziewczynka z SMA, czyli rdzeniowym zanikiem mięśni. Szansą na ratunek dla dziewczynki jest terapia genowa, która jest nierefundowana w Polsce i kosztuje ponad 9 milionów złotych. Dodatkowo Nina może ją przyjąć tylko do określonej wagi ciała – 13,5 kilograma.
Na początku zbiórki zakładaliśmy, że graniczną datą osiągnięcia tej wagi będzie czerwiec. Na szczęście Nina waży teraz 11,5 kilograma, co pozwala nadal zakwalifikować ją do leczenia. W związku z tym, po konsultacjach z lekarzem, mamy szansę na przedłużenie terminu zbiórki do 1 października. Nie możemy jednak oscylować dokładnej daty – czym szybciej Nina otrzyma lek tym lepiej dla jej zdrowia. Mamy nadzieję, że w tym przedłużonym czasie zdołamy zebrać pełną sumę i pozwolić na to, żeby jak najmniej neuronów obumarło w jej organizmie. – mówi Tomasz Słupski, tata Niny
Od początku sezonu CANAL+, PGE Ekstraliga i kluby żużlowe w całej Polsce zjednoczyły się aby pomóc Ninie Słupskiej i zebrać jak najszybciej 9 milionów złotych. Poprzednia, 10. runda PGE Ekstraligi nazwana została #RundąDlaNiny. Dodatkowo – CANAL+ aktywnie uczestniczy we wszystkich aktywnościach związanych z pomocą dla dziewczynki. Od początku sezonu 2021, po siódmym biegu emitowany jest specjalny blok reklamowy, z którego dochód w całości przeznaczony jest na leczenie dziewczynki.
Więcej informacji na temat leczenia Niny Słupskiej znaleźć można pod linkiem siepomaga.pl/nina.