Wrzesień pełen przebojowych premier w Polsacie Film
Filmowa jesień 2022 to polskie i światowe przeboje. W repertuarze na wrzesień zarówno amerykańskie hity z najgorętszymi gwiazdami w obsadzie, jak i europejskie kino artystyczne, najnowsza produkcja Grupy Polsat i zagraniczne przeboje sprzed lat, uhonorowane prestiżowymi filmowymi nagrodami. Każdy widz znajdzie u nas coś dla siebie.
Oto siedem wybranych premier z oferty Polsat Film na wrzesień. W naszym domowym kinie różnorodne gatunki filmowe, które gwarantuja mnóstwo znakomitych emocji!
„Jojo Rabbit”
Premiera w niedzielę 4 września o godz. 23:05. Emisja także w poniedziałek 5 września o godz. 21:00
Komediodramat nagrodzony Oscarem i pięciokrotnie nominowany do tej najważniejszej filmowej nagrody. Głównym bohaterem tego filmu jest niemiecki chłopiec, dziesięcioletni członek Hitlerjugend, niejaki Johannes „Jojo” Betzler (Roman Griffin Davis). Choć jest fanatykiem, na obozie szkoleniowym prowadzonym przez kapitana Klenzendorfa (laureat Oscara, Sam Rockwell – „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”, „Vice”) otrzymuje przydomek „Królik Jojo” po tym, jak odmawia zabicia królika, by udowodnić swoją wartość. Ten młody Niemiec przeżywa szok, gdy odkrywa, że samotnie wychowująca go, matka (za tę rolę nominowana do Oscara, Scarlett Johansson – gwiazda widowisk Marvela i kameralnych dramatów: „Dziewczyna z perłą”, „Historia małżeńska”), ukrywa na strychu młodą Żydówkę (Thomasin McKenzie). Jego świat staje na głowie. Mając u boku jedynie wyimaginowanego przyjaciela, którym jest – w wersji komicznej, na przekór jego prawdziwej tragicznej historii – sam Adolf Hitler (Taika Waititi), Jojo musi teraz stawić czoła swemu ślepemu nacjonalizmowi. Czy zdoła odkryć w sobie resztki człowieczeństwa, zanim zbliżający się front II Wojny Światowej zweryfikuje jego dziecięcą fascynację nazizmem?
„Jojo Rabbit” z 2019 roku to satyryczna fantazja na temat przyczyn Holokaustu, wymierzona w kult wodza III Rzeszy. Czy można tak tragiczne wydarzenia potraktować tak komediowo? Czy złowieszczy kanclerz może być strachliwym błaznem? Nowozelandzki twórca filmowy, Taika Waititi pokusił się o taką autorską wizję II Wojny Światowej i odniósł spektakularny sukces na całym globie. Jego dziadek walczył przeciwko nazistom, ale zamiast nakręcić kino batalistyczne, Waititi stworzył „list miłosny do wszystkich matek”, na czele z obecną w filmie postacią kochającej matki. Taika Waititi nie tylko wyreżyserował ten film, ale przede wszystkim był autorem scenariusza – adaptował książkę Christine Leunens z 2008 roku, „Caging Skies”. Za scenariusz, będący adaptacją, Taika Waititi otrzymał w 2020 roku Oscara i nagrodę BAFTA.
Film „Jojo Rabbit” zdobył wspomnianą nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej i pięć oscarowych nominacji w kategoriach: Najlepszy film (Carthew Neal, Taika Waititi), Najlepsza aktorka drugoplanowa (Scarlett Johansson), Najlepsza scenografia (Nora Sopková, Ra Vincent), Najlepsze kostiumy (Mayes C. Rubeo) i Najlepszy montaż (Tom Eagles).
„Wyznania Gejszy”
Premiera w środę 7 września o godz. 23:00. Emisja także w czwartek 8 września o godz. 21:00
Romans, który podbił serca widowni na całym świecie i zdobył trzy Oscary. Osierocona dziewczynka, sprzedana w niewolę przez rodzinę, staje się jedną z najsłynniejszych gejsz w Japonii. Chiyo Nitta (Suzuka Ohgo) jest córką ubogiego rybaka. Gdy jej matka zapada na śmiertelną chorobę, ojciec jest zmuszony z powodu niewyobrażalnego ubóstwa sprzedać Chiyo i jej siostrę do Kioto. Dziewczynka trafia do domu, w którym kształcą się kandydatki na gejsze. Jej starsza siostra, Satsu ma mniej szczęścia – zostaje umieszczona w burdelu. Lecz życie Chiyo i tak staje się pasmem udręk: bita, poniżana, zmuszana do pracy ponad siły, z trudem przystosowuje się do nowego życia. Mijają lata i mimo intryg podstępnej rywalki Hatsumomo (Gong Li – „Zawieście czerwone latarnie”, „Żegnaj, moja konkubino”), kopciuszek Chiyo wyrasta na jedną z najbardziej znanych gejsz w Japonii lat trzydziestych – prawdziwą gwiazdę o imieniu Sayuri (Zhang Ziyi – „Przyczajony tygrys, ukryty smok”). Wielka w tym zasługa mentorki dziewczyny, Mamehy (Michelle Yeoh – „Jutro nie umiera nigdy”). O Sayuri marzą najpotężniejsi mężczyźni swoich czasów – lecz ten, którego ona sama skrycie kocha, Prezes (Ken Watanabe – „Incepcja”, „Tokyo Vice”), wydaje się być poza jej zasięgiem. Druga wojna światowa wkracza także na japońskie salony i zmienia wszystko, ale Sayuri wytrwa i dąży do spełnienia swojego marzenia o szczęściu…
„Wyznania Gejszy” to adaptacja bestsellerowej powieści autorstwa Arthura Goldena, pod tym samym tytułem. Reżyserii z powodzeniem podjął się Rob Marshall („Chicago”). Film ten odniósł niewyobrażalny sukces na całym globie, czego potwierdzeniem były entuzjastyczne recenzje i wiele prestiżowych wyróżnień. Najcenniejsze trofea dla tej wyjątkowej produkcji filmowej to przede wszystkim sześć nominacji do Oscara, które zamieniły się w trzy statuetki – w następujących kategoriach: Najlepsza scenografia (Gretchen Rau, John Myhre), Najlepsze kostiumy (Colleen Atwood) – ponadto uhonorowane nagrodą BAFTA, i Najlepsze zdjęcia (Dion Beebe) – również BAFTA. Nominowani do Oscara byli: twórcy dźwięku i montażu dźwięku oraz kompozytor muzyki John Williams, który za swoją oprawę muzyczną do tego dzieła otrzymał nagrody: Złoty Glob i BAFTA.
„Wyzwanie”
Premiera w czwartek 8 września o godz. 24:00. Emisja także w piątek 9 września o godz. 21:00
„Wyzwanie” w reżyserii Macieja Dutkiewicza to produkcja Grupy Polsat. Twórca przebojowego „Fuksa” tym razem zrealizował kryminał, rozgrywający się w upalne lato na Mazurach – z mocną obsadą aktorską. Ten film to historia dwóch nierozłącznych przyjaciół – policjantów: Jacka (Eryk Lubos) i Marka (Rafał Królikowski), którzy po ostentacyjnym odejściu ze służby otwierają pub i przystań nad urokliwym jeziorem w Morągu. Jednak ich odpoczynek od wyzwań nie trwa długo – bardzo szybko zostają wciągnięci w sam środek zagadki kryminalnej. Kiedy bowiem w pobliżu ich pubu – „Pod Psem” wypływa ciało, właścicielom trudno jest zahamować policyjny instynkt. Tym bardziej, że sprawę przejmuje bardzo atrakcyjna pani komendant, Magda Warska (Katarzyna Dąbrowska), a pierwsze tropy śledztwa prowadzą do tajemniczej lokalnej bizneswoman, Teresy Dukszty (Aleksandra Popławska). Nieoczekiwanie ich spokój zakłóca też zbuntowana nastolatka, Julka (Nel Kaczmarek), która zdecydowanie wkracza z niewyparzonym językiem w tę męską samotnię. Atmosfera zagęszcza się wraz ze skrzętnie ukrywaną przez tę dziewczynę tożsamością i informacją, że topielec to ważne ogniwo lokalnej siatki handlarzy dopalaczami…
Reżyser Maciej Dutkiewicz główne role powierzył wyjątkowemu męskiemu duetowi, wyrazistym aktorkom oraz młodemu pokoleniu artystów wnoszącemu do fabuły dodatkową energię. Żywiołowy, znany z charakterystycznych kreacji – Eryk Lubos (m.in. „Ślepnąc od świateł”, „Sztuka kochania”, „Underdog”) gra tym razem emerytowanego policjanta. Partneruje mu magnetyczny, obdarzony urokiem osobistym, Rafał Królikowski (m.in. „Druga szansa”, „Czas honoru. Powstanie”, „Kurier”). Mocne kobiece role tworzą: Aleksandra Popławska (m.in. „Wataha”, „Kobiety Mafii”, „W rytmie serca”) i Katarzyna Dąbrowska (m.in. „Na dobre i na złe”, „Belfer”). Doskonale wśród tej aktorskiej elity odnajdują się młodzi artyści – Nel Kaczmarek (m.in. „Rojst”, „1800 gramów”, „Motyw”), Nikodem Rozbicki (m.in. „Jak poślubić milionera?”, „Misz masz, czyli Kogel Mogel 3”, „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”) i Maciej Musiałowski (m.in. „Sala samobójców. Hejter”, „Druga szansa”). Znakomitą, choć epizodyczną rolę odgrywa mistrz ekranu i sceny – Andrzej Grabowski (m.in. „Bad Boy”, „Mayday”, „Świat według Kiepskich”), który w genialny sposób dopełnia kolorytu policyjnej rzeczywistości.
„Ukryte życie”
Premiera w niedzielę 11 września o godz. 23:00. Emisja także w poniedziałek 12 września o godz. 21:00
Biograficzny dramat wojenny, nagrodzony na festiwalu w Cannes (Nagroda Jury Ekumenicznego 2019). Ten oparty na prawdziwych wydarzeniach, epicki film opowiada historię nieznanego bohatera, Franza Jägerstättera (August Diehl), który został uznany za męczennika chrześcijańskiego i błogosławionego Kościoła Katolickiego po tym, jak odmówił walki w szeregach nazistowskiej armii w okresie II Wojny Światowej. Fabuła osnuta jest na listach, pisanych przez męża i żonę, gdy on przebywa w więzieniu za sprzeciw sumienia w hitlerowskiej Austrii. Szczególnie przejmujące jest to, że wioska, w której wychował się i mieszkał Franz Jägerstätter, jego przyjaciele i sąsiedzi, pośród których żył od dziesięcioleci – wszyscy stają się jego wrogami, bo tylko on jest gotów powiedzieć „nie” przyłączeniu Austrii przez Hitlera do III Rzeszy. Gdy temu austriackiemu rolnikowi grozi kara śmierci za zdradę, przy życiu utrzymuje go tylko jego niezachwiana wiara chrześcijańska i odwzajemniana miłość do żony Fani (Valerie Pachner) i ich dzieci…
Za scenariusz i reżyserię „Ukrytego życia” Terrence Malick był nominowany do nagrody głównej w Cannes – Złotej Palmy 2019. Ale każde z jego dzieł filmowych: „Badlands” (1973), „Niebiańskie dni” (1978), „Cienka czerwona linia” (1998), „Podróż do Nowej Ziemi” (2005), „Drzewo życia” (2011) czy ostatnio „Rycerz pucharów” (2015) to swoiste wydarzenie – przyniosły mu trzy nominacje do Oscara. Nikt, widzowie czy krytycy, nie może pozostać obojętny wobec jego języka filmowego i humanistycznego przekazu. „Ukryte życie” wyróżnia się, to obraz filmowy zdecydowanie odbiegający od typowych produkcji ostatnich lat. Nie ma w nim szybkiej akcji i spektakularnych efektów specjalnych. Natomiast podziwiamy urzekające ujęcia z piękną muzyką w tle, skomponowaną przez Jamesa Newtona Howarda. Zdjęcia – kręcone w legendarnym niemieckim studiu Babelsberg w Poczdamie oraz w malowniczych okolicach Południowego Tyrolu w Austrii i w górskiej wiosce we Włoszech – to nie tylko ilustracje miejsc akcji, ale poezja wewnętrznego dialogu i głębokiej refleksji oraz obrazy dylematu moralnego, przed którym stanął główny bohater. Mimo tragizmu sytuacji powstał film podnoszący na duchu.
„Pewnego razu w… Hollywood”
Premiera w czwartek 15 września o godz. 23:30. Emisja także w piątek 16 września o godz. 21:00
Dwie największe współczesne gwiazdy kina – Leonardo DiCaprio i Brad Pitt zagrały razem w filmie jednego z najbardziej uznanych filmowców swojego pokolenia, Quentina Tarantino, by odtworzyć schyłek Złotej Ery Hollywoodu. Los Angeles w 1969 roku to miejsce i czas przełomowych wydarzeń w historii kina. Powstał znakomity dramat, uhonorowany dwoma Oscarami, a ogółem nominowany aż w 10 kategoriach do tej najważniejszej filmowej nagrody.
„Pewnego razu w… Hollywood” to pełna anegdot i elektryzujących dygresji historia aktora, grającego w westernach, który próbuje wrócić na szczyt – Ricka Daltona (Leonardo DiCaprio), oraz jego wiernego dublera – Cliffa Bootha (Brad Pitt). W tle czasy kontestacji, ruch hippisów, zmierzch epoki klasycznego hollywoodzkiego przemysłu filmowego z Systemem Gwiazd i prymat telewizji. Będziemy świadkami wizyty Steve’a McQueena (Damian Lewis) w rezydencji Playboy’a, zobaczymy w akcji „superbohatera” Bruce’a Lee (Mike Moh), a także poznamy piękną parę w przeddzień niewyobrażalnej tragedii: aktorkę Sharon Tate (Margot Robbie) i jej męża, Romana Polańskiego (Rafał Zawierucha) po wielkim sukcesie „Dziecka Rosemary”.
To dziewiąty film Quentina Tarantino – scenarzysty, reżysera i producenta, który jest mistrzem w opowiadaniu wielopłaszczyznowych historii z oryginalnymi postaciami. Zdobył dwa Oscary – za oryginalne scenariusze do filmów: „Pulp Fiction” i „Django”. Ale jego znakiem firmowym jest brawurowa reżyseria i te dwa tytuły oraz równie głośne „Bękarty wojny” przyniosły mu też oscarowe nominacje w tej kategorii. „Pewnego razu w… Hollywood” wydaje się najbardziej dojrzałym dziełem w jego twórczości, bo zajmuje się tak poważnymi tematami, jak prawdziwa przyjaźń a niespełnione oczekiwania, nieuchronna starość a nieustanna walka o sukces, który tak niewiele dzieli od porażki, co szczególnie w Hollywood miewa dramatyczne konsekwencje. Za oryginalny scenariusz i reżyserię tego filmu Quentin Tarantino również był nominowany do tej nagrody.
„Pewnego razu w… Hollywood” otrzymał rekordową ilość 10 nominacji do Oscara – w następujących kategoriach: Najlepszy film 2020 (producenci: David Heyman, Quentin Tarantino, Shannon McIntosh), Najlepszy aktor pierwszoplanowy (Leonardo DiCaprio), Najlepsze kostiumy (Arianne Phillips), Najlepsze zdjęcia (Robert Richardson), Najlepszy dźwięk (Christian P. Minkler, Mark Ulano, Michael Minkler) oraz Najlepszy montaż dźwięku (Wylie Stateman) plus dwie wcześniej wspomniane, dla Tarantino. A Oscary 2020 powędrowały do Brada Pitta – Najlepszego aktora drugoplanowego oraz Barbary Ling i Nancy Haigh za scenografię.
Brad Pitt za tę rolę został uhonorowany także Złotym Globem i nagrodą BAFTA. Statuetka za kreację Cliffa Bootha to był drugi Oscar w jego karierze. Wcześniej doceniono go za rolę drugoplanową w dramacie „Zniewolony” (2014), ale popularność na całym świecie przyniosły mu wcześniejsze występy w takich filmowych hitach, jak: „Wywiad z wampirem”, „Wichry namiętności”, „Siedem”, „Siedem lat w Tybecie”, „Troja”, „Pan i Pani Smith” oraz przebojowa seria zapoczątkowana „Ocean’s Eleven”.
„Plan ucieczki 3”
Premiera w czwartek 22 września o godz. 22:55. Emisja także w piątek 16 września o godz. 21:00
Film akcji z imponującymi scenami wschodnich sztuk walki. W pełnej dramatyzmu, kontynuacji hitowej serii – ekspert ds. bezpieczeństwa Ray Breslin (Sylvester Stallone) zostaje zatrudniony w celu uratowania porwanej córki potentata technologicznego z Hongkongu. Do napadu doszło podczas jej służbowej wizyty w mieście Mansfield, w stanie Ohio. Sprawa staje się osobista, gdy wkrótce potem również przyjaciółka Breslina – Abigail Ross (Jaime King – „Sin City: Miasto grzechu”, „Krwawe walentynki”) zostaje schwytana i zamordowana. Na potrzeby tej misji Ray i jego wspólnik, Trent DeRosa (Dave Bautista – „Strażnicy Galaktyki”, „Blade Runner 2049”) łączą siły ze specem od informatyki, Hushem (Curtis „50 Cent” Jackson). W Los Angeles dołącza do nich Shen Lo (Jin Zhang), były ochroniarz w Zhang Innovations. Wychodzi na jaw, że to ojciec uprowadzonej dziewczyny – Wu Zhang (Russell Wong – „Mumia 3”, „Romeo musi umrzeć”) jest odpowiedzialny za budowę tajnych więzień na całym świecie i to jego od początku ściga Breslin.
Wszystko wskazuje na to, że córka Zhanga i jej współpracownicy są przetrzymywani w byłych sowieckich kazamatach na Łotwie. Koszmarne przeczucie, że celem porwania panny Zhang nie był okup, nawet astronomicznie wysoki, wkrótce potwierdza się, gdy jej ochroniarz, jedyny ocalały z ataku na hangar w Mansfield (Ohio), przybywa z pendrive’m. To wiadomość wideo od porywacza – Lestera Clarka Juniora (w tej roli: Devon Sawa, kanadyjski aktor, polskiego pochodzenia; wschodząca gwiazda amerykańskiego kina akcji), który obwinia Breslina o to, że przed laty posłał jego ojca na pewną śmierć. Tym razem główni bohaterowie będą więc musieli się włamać do wyjątkowo ponurego zakładu karnego, zwanego Diabelska Stacja, z którego nikt nigdy nie wyszedł na wolność…
„American Hustle”
Premiera w piątek 30 września o godz. 00:05. Emisja także w piątek 30 września o godz. 21:00
Dramat historyczny z plejadą gwiazd w obsadzie i jedenastoma nominacjami do Oscara. Prawdziwa historia tajnej operacji FBI z początku lat 80., pod kryptonimem Abscam. Jej celem było wykorzenienie korupcji na szczytach władzy. Była wspólnym dziełem, działających pod przykryciem: największego oszusta na świecie, jego uwodzicielskiej partnerki i niezrównoważonego agenta federalnego.
Film ten opowiada historię błyskotliwego oszusta finansowego, Irvinga Rosenfelda (zdobywca Oscara, Christian Bale), który dorabia do pensji właściciela pralni, sprzedając fałszywe arcydzieła malarstwa i pobierając prowizje od fikcyjnych pożyczek. Jego życie nabiera blasku, gdy wspólniczką w przekrętach i wkrótce potem kochanką zostaje niejaka Sydney Prosser (nominowana sześciokrotnie do Oscara, Amy Adams) z amerykańskiej prowincji, która z powodzeniem uchodzi w Nowym Jorku za Brytyjkę z arystokratycznym rodowodem. Kłopoty zaczynają się, gdy oboje wpadają w pułapkę zastawioną przez chorobliwie ambitnego, agenta FBI Richie’go DiMaso (nominowany ośmiokrotnie do Oscara, Bradley Cooper). Unikają kary długoletniego więzienia, bo zgadzają się pomóc mu w jego operacji antykorupcyjnej. Ich pierwszym celem jest Carmine Polito (nominowany dwukrotnie do Oscara, Jeremy Renner). Ten szanowany polityk z New Jersey zamierza przywrócić dawną świetność słynącemu z hazardu Atlantic City, ale brakuje mu na ten szczytny cel funduszy. Agent DiMaso jest pewien, że przy okazji chce on zaoszczędzić też coś na prywatne wydatki. Aby przyłapać Polito na przyjęciu łapówki, podszywa się pod doradcę szejka ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, który zamierza zainwestować ogromne sumy w Ameryce. Para oszustów wspiera agenta federalnego w tej misji, jako jego konsultanci. Niczym zahipnotyzowani wchodzą w ten równie niebezpieczny, co pociągający świat wpływowych lobbystów z Kongresu i mafii ze Wschodniego Wybrzeża. Ale dopiero gdy do gry wkracza nieprzewidywalna żona Irvinga, Rosalyn (zdobywczyni Oscara, Jennifer Lawrence), piękna, znudzona i zazwyczaj… pijana, świat skorumpowanej władzy nieuchronnie zaczyna zmierzać do ruiny, podobnie jak ta operacja antykorupcyjna.
„American Hustle” opowiada o jednym z najbardziej niewiarygodnych skandali korupcyjnych, które wstrząsnęły Ameryką. Cześć wydarzeń w tym filmie to fikcja, ale cześć to jednak prawda, szokująca, ponura i zarazem rozbrajająco śmieszna. Ten film gra mistrzowsko na emocjach i nie daje się jednoznacznie zaklasyfikować do jakiegokolwiek gatunku filmowego. Wielka w tym zasługa wspaniałych odtwórców ról pierwszoplanowych i jego twórcy, zarazem autora scenariusza, jak i reżysera – Davida O. Russella, którego poprzednie filmy, to: „Fighter” i „Poradnik pozytywnego myślenia”.
„American Hustle” to jeden z najważniejszych amerykańskich filmów tej dekady. Otrzymał aż jedenaście nominacji do Oscara i to w najważniejszych kategoriach: Najlepszy film (docenieni zostali jego producenci: Charles Roven, Jonathan Gordon, Megan Ellison i Richard Suckle), Najlepszy aktor pierwszoplanowy (Christian Bale), Najlepsza aktorka pierwszoplanowa (Amy Adams), Najlepszy aktor drugoplanowy (Bradley Cooper), Najlepsza aktorka drugoplanowa (Jennifer Lawrence), Najlepsza scenografia (Heather Loeffler, Judy Becker), Najlepsze kostiumy (Michael Wilkinson), Najlepszy montaż (Alan Baumgarten, Crispin Struthers, Jay Cassidy), Najlepszy scenariusz oryginalny (David O. Russell, Eric Warren Singer) i Najlepsza reżyseria (David O. Russell). Zdobył też trzy Złote Globy i trzy nagrody BAFTA oraz 16 innych nagród i wiele nominacji do najważniejszych filmowych wyróżnień.
Foto: Polsat Film