Pittsburgh Penguins – Nashville Predators: transmisje finałów NHL w TVP1 i TVP Sport

Nikt nie dawał im szans na przejście pierwszej rundy, a tymczasem zagrają o Puchar Stanleya. Nashville Predators, bo o nich mowa, są jedną z największych niespodzianek ostatnich lat. Ich przeciwnikiem będą obrońcy trofeum – Pittsburgh Penguins. Transmisja finałów NHL w TVP1, TVP Sport, SPORT.TVP.PL oraz aplikacji mobilnej.

Pingwiny już dwukrotnie ratowały się w tych play-offach meczem numer siedem. Najpierw hokeiści z Pittsburgha pokonali Washington Capitals, a w finale konferencji Ottawę Senators, gdy rozstrzygającego gola w dogrywce strzelił Chris Kunitz. Cel zespołu Mike’a Sullivana jest jasny – zostać pierwszym zespołem, który zdobędzie dwa razy z rzędu od czasu triumfów Detroit Red Wings (1997-1998). Pingwiny będą musiały tego dokonać bez gwiazdy defensywy – Krisa Letanga.
To ważne, bo każdy zespół od 2006 roku sięgający po najważniejszy puchar w hokeju, mógł podczas finałów poszczycić się obecnością czołowego defensora ligi. 2007: Scott Niedermayer (Ducks), 2008: Nicklas Lindstrom (Red Wings), 2009: Siergiej Gonczar (Penguins), 2010: Duncan Keith (Blackhawks), 2011: Zdeno Chara (Bruins), 2012 Drew Doughty (Kings), 2013: Duncan Keith (Blackhawks), 2014 Drew Doughty (Kings), 2015: Duncan Keith (Blackhawks), 2016: Kris Letang.

Tegoroczny brak Letanga będzie z pewnością odczuwalny dla faworytów rywalizacji.
Ciekawy będzie także pojedynek dwóch byłych współpracowników. Gdy w 2006 roku Carrolina Hurricanes zdobywała Puchar Stanleya, jej generalnym managerem był Jim Rutherford(obecnie Penguins), zaś trenerem Peter Laviolette (obecnie Predators). Teraz ta dwójka stanie po przeciwnej stronie barykady.

Powiązań jest więcej. To właśnie Rutheford po objęciu stanowiska w Pittsburghu wymienił jednego z najlepszych zawodników Jamesa Neal’a do Predators, natomiast w odwrotnym kierunku powędrował duet Patric Hornqvist – Nick Spailing. Neal i Hornqvist wciąż grają w swoich zespołach i z pewnością będą chcieli udowodnić swojemu byłemu pracodawcy, że nie powinni się ich pozbywać. A może także byłym kolegom z zespołu, bo konflikt Neal’a z resztą szatni Penguins był swego czasu tajemnicą poliszynela.

Jednym z najbardziej intrygujących aspektów nadchodzącego finału będzie rywalizacja bramkarzy. Przed rokiem Matt Murray – choć rozegrał w sezonie regularnym zaledwie 13 meczów – został gwiazdą play-offów i doprowadził Pingwiny do mistrzostwa. Teraz (po meczu numer trzy z Ottawą) ponownie wygryzł Marca-Andre Fleury’ego i ma zamiar powtórzyć zeszłoroczny wyczyn.

Bohaterem obecnych play-offów jest natomiast Pekka Rinne. Fin rozgrywa zdecydowanie najlepsze play-offy w karierze i niemal w pojedynkę Visit zatrzymał w finale Konferencji Zachodniej Anaheim Ducks, które oddało na przestrzeni serii więcej strzałów na bramkę od drużyny z Nashville.
Wiele do udowodnienia w Predators będzie miał także P.K. Subban, który przed sezonem był bohaterem jednej z najgłośniejszych wymian w ostatnich latach w NHL – w odwrotną stronę do Montreal Canadiens powędrował Shea Weber. Czarnoskóry obrońca w play-offach spisuje się bardzo solidnie, jednak prawdziwy test nadchodzi dopiero teraz. Naprzeciwko stanie być może najlepszy hokeista świata – Sidney Crosby.

I to właśnie na Crosbym oraz jego koledze z zespołu Jewgienim Małkinie będzie ciążyła odpowiedzialność za wynik Pittsburgha. Duet gra w obecnych play-offach świetnie i przewodzi klasyfikacji najlepiej punktujących (odpowiednio: 20 i 24 “oczka”). Czy po raz kolejny podołają presji?

Odpowiedź i pierwszy mecz wielkiego finału w nocy z poniedziałek na wtorek o 2:00. Transmisja w TVP1, TVP Sport, SPORT.TVP.PL oraz aplikacji mobilnej.

Terminarz meczów o Puchar Stanleya:
29 maja: Pittsburgh Penguins – Nashville Predators
31 maja: Pittsburgh Penguins – Nashville Predators
3 czerwca: Nashville Predators – Pittsburgh Penguins
5 czerwca: Nashville Predators – Pittsburgh Penguins
Ew. 8 czerwca: Pittsburgh Penguins – Nashville Predators
Ew. 11 czerwca: Nashville Predators – Pittsburgh Penguins
Ew. 14 czerwca: Pittsburgh Penguins – Nashville Predators