Anna Orłowska ekspertem „#Supermodelka Plus Size”
Wizażystka Chanel i Estée Lauder w gronie specjalistów show Polsatu. Anna Orłowska doskonale zna makijażowe trendy, które królują od Tokio aż po Nowy Jork. We wrześniu, na antenie Telewizji Polsat, zobaczymy ją w roli eksperta w programie „#Supermodelka Plus Size”.
Anna Orłowska jest z wykształcenia, zawodu i powołania charakteryzatorką i wizażystką. Będzie czuwała nad wizażem piętnastu finalistek programu. Udzieli im również porad, jak za pomocą makijażowych tricków wykonać perfekcyjny makijaż, który jest bronią każdej kobiety. Anna wie o tym najlepiej. Po ukończeniu studiów charakteryzatorskich przez 13 lat była wizażystką marki Chanel, później reprezentowała markę Estée Lauder. Ma też na swoim koncie makijaże do sesji zdjęciowych dla magazynów kobiecych, takich jak „Twój Styl”, „Elle”, „Uroda” czy „Zwierciadło”.
Uczestniczki programu „#Supermodelka Plus Size” ufają jej w stu procentach z jeszcze jednego powodu. Anna Orłowska wie, jak sprawić, żeby każda z nich wyglądała jak milion dolarów, ponieważ sama była kiedyś modelką plus size. Dlatego, oprócz udzielania makijażowych wskazówek, opowiada dziewczynom także o tajnikach pracy w modelingu.
– W przypadku większości zadań, jakie dziewczyny muszą wykonać w programie, robimy im klasyczny, piękny makijaż. Nie mają wyglądać dziwnie, ale pięknie. Są też momenty, w których dziewczyny będą zupełnie „saute” oraz takie, kiedy mogłam zaszaleć z makijażem. Wówczas uczestniczki zupełnie zmieniają swoje oblicze. Zaskoczyły mnie, że mogą przejść aż taką metamorfozę – powiedziała Anna Orłowska.
Jak ekspertka ocenia potencjał rywalizujących kandydatek? – Wszystkie finalistki biorące udział w „#Supermodelka Plus Size” naprawdę chcą być modelkami. Nie celebrytkami, ale prawdziwymi modelkami. Chcą pokazać wachlarz swoich możliwości i to, że dadzą radę nawet w trudnych warunkach – wskazała. – Są silne fizycznie, bo sesje są wyczerpujące, a one z zapałem dają z siebie wszystko. Jestem pewna, że wiele uczestniczek programu będzie pracowało w zawodzie.
Zapotrzebowanie na modelki plus size jest duże, ale profesjonalnych modelek niewiele. W finałowej piętnastce znalazły się dziewczyny o bardzo różnych typach urody, więc każda z nich znajdzie swój rynek, swojego odbiorcę. Trzymam za nie kciuki – podsumowała.
Wszystkie makijażowe metamorfozy finałowej piętnastki zobaczymy już we wrześniu w Polsacie