Canal+ PolskaSieci kabloweSport w TV

Finał NASCAR Cup Series 2022 w Motowizji (wideo)

Po blisko dziesięciu miesiącach rywalizacji kierowcy NASCAR Cup Series dotarli do momentu, na który wszyscy czekaliśmy. Już w najbliższą niedzielę o godzinie 21:30 rozpocznie się ostateczne starcie. Finałowy wyścig na torze w Phoenix wyłoni mistrza NASCAR Cup Series 2022.

 

Joey Logano, Christopher Bell, Chase Elliott i Ross Chastain to tegoroczna wielka czwórka. Każdy z nich zrobił wszystko na przestrzeni ostatnich dziesięciu wyścigów by pokonać pozostałych dwunastu rywali biorących udział w fazie playoff. Konsekwencja, równa jazda, zwycięstwa, a także skrupulatne liczenie punktów, to wszystko było potrzebne by dostać się do wielkiego finału.

Christopher Bell zwyciężył w Martinsville. Przed wyścigiem na tym niezwykle krótkim obiekcie Bell był w sytuacji bez wyjścia. Jego dorobek punktowy z “rundy ośmiu” nie pozwalał mu na myślenie o awansie do wielkiego finału. Podobnie jak w pod koniec “rundy dwunastu” jedyną szansą było zwycięstwo. Postawiony pod ścianą Bell zdaje się działać najlepiej ze wszystkich kierowców w tegorocznym cyklu. Taka postawa dała mu dwa zwycięstwa w ostatnich czterech wyścigach fazy playoff i czyni go jednym z faworytów do zdobycia mistrzostwa serii.

Chase Elliott i Ross Chastain awans do wielkiego finału wywalczyli dzięki dorobkowi punktowemu. Żaden z nich nie odniósł zwycięstwa w trzech ostatnich wyścigach, ale brak poważnych błędów umożliwił im awans do finału. Sposób w jaki awans wywalczył Ross Chastain przejdzie jednak do historii. Przed ostatnim zakrętem Chastain potrzebował jeszcze dwóch dodatkowych punktów, by wygrać bezpośredni pojedynek z Hamlinem. W ciasnym zakręcie toru Martinsville Ross nie zwolnił. Z gazem w podłodze i ślizgając się po bandzie wyprzedził po zewnętrznej kilku rywali, co dało mu awans. Mimo zaniepokojenia kilku kierowców, władze NASCAR zdecydowały się nie wprowadzać żadnego dodatkowego przepisu, aby uniemożliwić podobne manewry w przyszłości.

Czwartym z finalistów będzie Joey Logano, który w pragmatyczny wręcz sposób, wywalczył zwycięstwo już podczas pierwszego wyścigu “rundy ośmiu”. Przez kolejne dwa tygodnie jechał zatem bez presji, a jego ekipa mogła myśleć już wyłącznie o finale.

 

 

Decydujący wyścig jak co rok odbędzie się na torze Phoenix Raceway. Milowy owal stał się domem wielkiego finału w 2020 roku. Ten specyficzny obiekt, z łukami o różnej charakterystyce i dodatkowym zakrętem po linii start/meta, uważany jest za jeden z trudniejszych w kalendarzu Cup Series. Wiosenny wyścig w Arizonie padł łupem Chase’a Briscoe. Najwyżej sklasyfikowanym z aktualnych finalistów był natomiast Ross Chastain. Kierowca Chevroleta z numerem #1 dojechał na drugim miejscu, co może być świetny prognostykiem na najbliższy wyścig.

Pierwszy sezon z samochodami siódmej generacji w NASCAR Cup Series był niezwykle emocjonujący. Zobaczyliśmy wiele świetnych wyścigów, a końcówka playoffów udowodniła, że finałowa czwórka jest przepełniona wolą walki. Zapowiada się niesamowicie widowiskowy finał sezonu. Zapraszamymówi Krzysztof Mikulski, prezes Motowizji.

 

 

Finałowy wyścig NASCAR Cup Series na torze Phoenix Raceway już w najbliższą niedzielę, 6 listopada o godzinie 21.30 na żywo w Motowizji. Wyścig skomentują Michał Budziak i Szymon Tworz.

NASCAR Cup Series 2022 Phoenix RacewayLIVE – niedziela, 6 listopada, godz. 21:30

NASCAR Cup Series 2022 Phoenix Racewaypodsumowanie wyścigu – wtorek, 8 listopada, godz. 22.00

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *