Mocny finał hitu ‘Sprawiedliwi – Wydział Kryminalny’ z udziałem Lecha Dyblika w TV4 (wideo)

Tajemnica wstrząsających zbrodni i okultystycznych rytuałów, dramatyczne zwroty akcji i śledczy w rękach przerażającego mordercy – finał sezonu „Sprawiedliwych – Wydziału Kryminalnego”, który rozegra się w dwóch ostatnich odcinkach tej serii, w środę i czwartek, 5 i 6 czerwca, o godz. 20:00, będzie trzymać w napięciu do ostatniej chwili.

 

W finałowych odcinkach zobaczymy, jak zakończy się wątek przewodni tego sezonu, w którym Baśka Kalicka (Anna Prus) i Sławek Kłos (Paweł Izdebski) pod kierunkiem naczelnika Kubisa (Marek Włodarczyk) tropią nieuchwytnego porywacza dzieci, a gościnnie – w roli niezwykle mrocznej postaci – wystąpi Lech Dyblik, znany z wielu wyrazistych kreacji , m.in. w takich filmach jak „Wesele”, „Drogówka” i „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego, „Wszyscy jesteśmy Chrystusami” Marka Koterskiego czy „Kiler” Juliusza Machulskiego.

 

 

Odcinek 815 – emisja: poniedziałek, 3 czerwca, godz. 20:00

Komisarz Michał Garda i pułkownik Ewa Ciszewska coraz poważniej traktują rozwijające się między nimi uczucie. Z tego powodu Ewa gotowa jest przenieść się do Wrocławia. Na drodze stoi jednak Imre Sipo – psychopatyczny morderca, który wydał na nich wyrok śmierci. Policja już wie, że w samochodzie Ciszewskiej ktoś podrzucił nadajnik. Jednak aby dotrzeć do Sipo, policjanci muszą dopaść najpierw kogoś z jego najbliższego otoczenia. Przygotowują prowokację, podczas której pani pułkownik ma wystawić się na cel bandytów.

Odcinek 816 – emisja: wtorek, 4 czerwca, godz. 20:00

Wangog przybył do Wrocławia, aby finalnie rozprawić się z policjantami, którzy ruszyli jego tropem. Ostatni raz widziano go pod domem Kujawińskiej, gdzie w rzeźnicki sposób zamordował dwóch mundurowych. Jeden z nich przed śmiercią był torturowany, co oznacza, że morderca próbował się czegoś dowiedzieć. Rosa i Sikor trafiają na jego ślad poprzez taksówkarza, u którego poprzedniej nocy Wangog zamówił kurs. Kujawińska próbuje obudzić w córce chęć do dalszego życia. I być może znalazła sposób…

Odcinek 817 – emisja: środa, 5 czerwca, godz. 20:00

Rankiem u Bolka Kowalskiego zjawia się zdenerwowany Sławek Kłos. Paweł zniknął. Nie wrócił od wczoraj do domu i nie odbiera telefonu. Sławek i Bolek jadą na komendę. Kowalski bierze się za namierzanie telefonu Pawła, a Kłos naradza się z Baśką Kalicką (Anna Prus), Kopernikiem (Tomasz Oświeciński) i naczelnikiem Kubisem (Marek Włodarczyk). Sławek obawia się najgorszego – że chłopak został kolejną ofiarą porywacza dzieci. Kubis uspokaja, choć jego samego zachowanie spokoju wiele kosztuje. Kowalski odkrywa, że telefon Pawła ostatni raz logował się w starym domu pod miastem. Kłos i Kalicka ruszają na miejsce, gdzie dochodzi do spotkania z właścicielami domostwa. Od tego momentu śledztwo przybiera coraz bardziej zaskakujący obrót, bo nic nie jest takie, jakim się z pozoru wydawało. Tymczasem Kopernik zapoznaje się ze znaczeniem tajemniczych symboli, które towarzyszyły porwaniom wszystkich chłopców, a także pojawiły się w makabrycznej sprawie sprzed 30 lat, kiedy to kobieta zamordowała własne dziecko a potem się powiesiła. Prawda, jaką odkrywa Kopernik, jest bardziej przerażająca niż ktokolwiek mógł przypuszczać.

Odcinek 818 – emisja: czwartek, 6 czerwca, godz. 20:00

Policjanci kontynuują poszukiwania porywacza dzieci. Trop prowadzi do psychopatycznego mordercy odsiadującego dożywotni wyrok więzienia. Ma on posiadać cenne dla śledztwa informacje o człowieku, którego szukają i jego mrocznych zbrodniach. Ale psychopata nie zamierza współpracować, chyba że Kalicka spełni jego perwersyjną prośbę. Baśka wie, że nie ma wyboru, bo w grę wchodzi życie dzieci i musi wykorzystać każdą wskazówkę, która mogłaby naprowadzić na ślad nieuchwytnego porywacza. Decyduje się spełnić żądanie przestępcy. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że najgorsze wciąż przed nią, bo wkrótce stanie się częścią koszmaru, w którym walutą jest ludzkie życie. W międzyczasie dochodzi do potwornej zbrodni i wygląda na to, że jest ona powiązana ze sprawą zaginięć chłopców.

foto, źródło. TV4