Najgłębsza jaskinia świata? – premiera National Geographic
Badacz jaskiń, Bill Stones i jego zespół podjęli wyzwanie ustanowienia nowego rekordu świata, schodząc do jaskini uchodzącej za najgłębszą na Ziemi. Kamery National Geographic towarzyszyły ekipie w trakcie trzymiesięcznej eskapady, czego efektem jest spektakularna produkcja „Najgłębsza jaskinia świata?”. W elitarnym zespole grotołazów znalazła się piątka Polaków.
Tytuł najgłębszej jaskini na Ziemi od 1968 r. należy do Jaskini Wierowikina w Gruzji i wynosi 2204 metrów. Speleolodzy i grotołazi są jednak zgodni: świat podziemnych otchłani wciąż pozostaje niezbadany przez człowieka i bardzo możliwe, że w najbliższych latach czekają nas nowe, spektakularne odkrycia.
Podobnego zdania jest Bill Stones, eksplorator jaskiń, ale i ekspert w dziedzinie technologii terenowej, który od kilkudziesięciu lat próbuje udowodnić, że to jaskinia Cheve w Meksyku, nazywana przez wielu „superjaskinią”, jest tą najgłębszą na świecie. Dotychczas głębokość Cheve określono na 1484 metrów oraz zidentyfikowano 30 km korytarzy. Bill uważa jednak, że z pomocą zaawansowanego sprzętu można udowodnić, że jej labirynty są o wiele bardziej rozległe. By udowodnić swoją tezę Stones, jego ekipa i operatorzy National Geographic wyruszają w niebezpieczną eskapadę w głąb otchłani, żegnając się ze światłem dziennym na dłuższy czas. “Być tutaj obok Billa przywilej, jestem szczęśliwy” – mówi jeden ze ściśle wyselekcjonowanych zawodników z drużyny Stones’a. W sumie w misji bierze udział 69 elitarnych grotołazów z 10 różnych krajów, w tym piątka Polaków: Kasia Biernacka, Sonia Dudziak, Witold Hoffmann, Rafał Sieradzki, Mikołaj Harasimowicz.
Uczestnicy wyprawy na drodze do celu musieli mierzyć się z całą gamą niebezpieczeństw: niski poziom tlenu, potencjalna hipotermia i praktycznie zerowe możliwości przeprowadzenia akcji ratunkowej. Nie bez przyczyny wyprawę na dno jaskini Cheve porównuje się do wspinaczki na najniebezpieczniejsze ośmiotysięczniki — z tym że w odwrotnym kierunku. W Cheve przejście zaledwie kilkuset metrów niekiedy zajmuje całe dnie i wymaga zakładania specjalnych obozów. Mrówczą pracę wykonuje cały zespół pomocników dbających o logistykę. Jeśli zasoby się skończą, liderującym eksploratorom pozostaje wybór — zawrócić się z poczuciem przegranej lub iść dalej, ryzykując śmiercią.
Niebezpieczna wędrówka na tle księżycowych formacji skalnych dostarczyła operatorom National Geographic wyjątkowych ujęć, niemożliwych do zaobserwowania nigdzie indziej. Czasu na podziwianie widoków nie ma jednak wiele, bo zegar tyka, a zasoby się kończą. Speleolodzy muszą dotrzeć do celu, równocześnie docierając do granic wytrzymałości i zdrowego rozsądku. Czy tym razem misja odkrycia najgłębszego punktu na świecie się uda? A może będzie trzeba ją powtórzyć?
Premiera filmu dokumentalnego „Najgłębsza jaskinia świata?” już w niedzielę 24 lipca godz. 21.00 w National Geographic
Foto: National Geographic