National Geographic pokaże dokument o przyczynach zeszłorocznej katastrofy w Genui
Kolorowe, portowe miasto we Włoszech z mnóstwem wąskich uliczek, znane przede wszystkim jako miejsce urodzenia Krzysztofa Kolumba – to skojarzenia, jakie jeszcze niedawno przywoływała Genua. Ale rok temu świat usłyszał o niej w zupełnie innym kontekście. 14 sierpnia 2018 roku Włochy zamarły, gdy w mediach pojawiła się informacja o zawaleniu się mostu Ponte Morandi. „Prawdziwe piekło”, „apokaliptyczna scena” – tak to wydarzenie relacjonowali świadkowie. O przyczynach tragedii i wnioskach, jakie z niej wyciągnięto, opowie dokument National Geographic „Katastrofa w Genui”.
To był ulewny, sierpniowy dzień, dochodziło południe. Przez most autostradowy Ponte Morandi, łączący dwie części Genui, jak zwykle mknęły rozpędzone samochody. Nagle wydarzyło się coś, co sprawiło, że ten zwyczajny na pozór dzień zapisał się na czarnych kartach historii. W jednej chwili kilometrowy odcinek autostrady A10 po prostu runął, a rozpędzone samochody zaczęły spadać w 50-metrową przepaść. Na moście znajdowało się w tym momencie 35 pojazdów osobowych i trzy tiry. Zdjęcia i nagrania z miejsca katastrofy ukazywały przerażającą skalę tragedii – samochody wraz z blokami betonu spadły na budynki mieszkalne i magazyny. Bilans ofiar śmiertelnych sięgnął 43 osób, a z ich rodzinami płakały całe Włochy.
Już w dniu tragedii, obok relacji na żywo z akcji ratunkowej, zaczęła się debata nad przyczynami zawalenia się mostu. Politycy obwiniali się wzajemnie o wieloletnie zaniedbania, a zaniepokojeni dziennikarze stawiali pytania o stan innych obiektów włoskiej infrastruktury. W rok po tragedii kanał National Geographic krok po kroku odtworzy przebieg tego dramatycznego zdarzenia i przeanalizuje jego kluczowe momenty w dokumencie „Katastrofa w Genui”. Dzięki relacjom naocznych świadków będziemy mogli lepiej zrozumieć powody tej tragedii. Usłyszymy poruszające wspomnienia ludzi, którzy cudem uniknęli śmierci i tych, którzy stracili w katastrofie bliskich. Będziemy towarzyszyć strażakom,walczącym bez chwili wytchnienia o życie osób, których samochody spadły z mostu oraz tych, które w momencie katastrofy przebywały w budynkach pod Ponte Morandi. Dokument ukazuje chwile po katastrofie minuta po minucie, oczami pełnych emocji mieszkańców Genui.
– Most, który runął, jest jak zdrada. Trzęsienia ziemi się zdarzają, powodzie również. Ale gdy most po prostu się rozpada, budzi to w nas lęk pierwotny – mówi ze łzami w oczach jedna z bohaterek filmu.
Czy to tragiczne zdarzenie stanie się nauczką dla władz innych miast?
„Katastrofa w Genui” – premiera w czwartek 15 sierpnia o godz. 22:00 na kanale National Geographic