Canal+ PolskaSieci kabloweSport w TV

Wieczór debiutów w BKFC: Fight Night Jackson w Fightklubie!

W nocy z piątku na sobotę (29/30 stycznia) odbędzie się pierwsza w tym roku gala BKFC. Będzie to także pierwsze w historii show w Jackson w stanie Mississippi, a zwieńczy je premierowa walka o pas w wadze półśredniej. Na żywo tylko w Fightklubie!

 

W piątkową noc w Jackson Convention Center czeka nas przekrój pojedynków w różnych kategoriach wagowych – od muszej do ciężkiej, wiele wskazuje jednak na to, że show skradną zawodnicy w wadze półśredniej, którzy stoczą między sobą pierwszą w historii walkę o pas w tej właśnie kategorii. O tytuł powalczą dobrze już znani kibicom Bare Knuckle Fighting Championship, Elvin Leon Brito i Kaleb Harris.

Dodatkowym smaczkiem tej rywalizacji będzie fakt, że będzie to rewanż tych zawodników w BKFC. Obaj starli się już w okrągłym ringu w lipcu 2020 roku, kiedy to niejednogłośną decyzją sędziów triumfował pochodzący z Portoryko Brito. Teraz „El Bandido” odgraża się, że również wyjdzie z tej potyczki zwycięsko. Jak sam mówi wszystko w tym pojedynku przemawia na jego korzyść, co podkreślił także w podcaście „The Bare Knuckle Show”, dzieląc się z prowadzącymi refleksją: – Przed pierwszą walką z Harrisem miałem bilans 1:2, teraz mam 4:2, więc kto będzie waszym zdaniem faworytem?

Rzeczywiście, liczby zdają się przemawiać na korzyść Brito, który po pokonaniu Harrisa triumfował w dwóch kolejnych walkach w BKFC, wygrywając z Bradem Kellym i Julio Garcią. Co na to „Lionheart”? Bynajmniej nie zasypywał gruszek w popiele, na gali BKFC 16 rozprawił się z Noahem Cutterem tak, że lekarz ringowy zakazał rywalowi dalszego pojedynkowania po dwóch minutach walki, a na gali BKFC 20 nie dał większych szans Derrickowi Findleyowi. W Jackson będzie więc gotowy na to, aby wziąć rewanż na Brito. Pytanie tylko czy Portorykańczyk mu na to pozwoli?

Pierwotnie do sobotniego starcia miało nie dojść, rywalem Harrisa miał być bowiem Julian Lane, który został jednak zawieszony przez komisję sportową stanu Floryda po kłótni, w którą wdarł się z Mikiem Perrym po gali w Tampie. Po takiej decyzji do akcji wkroczył Brito, który zaproponował rywalowi wyrównanie dawnych rachunków. A że te podkręcone zostaną jeszcze mistrzowskim pasem, a cała gala odbędzie się w rodzinnym mieście Harrisa, nie dziwi, że „Lionheart” chętnie przystał na możliwość takiego pojedynku.

Ciekawie powinno być w Jackson także w wadze ciężkiej, w której o wygraną powalczą Bobby O’Bannon i Alan Belcher. Dla O’Bannona będzie to już siódmy pojedynek na gołe pięści. Fighter z Alabamy 2021 rok rozpoczynał od bilansu 2:2, w mijających 12 miesiącach odniósł jednak dwa kolejne zwycięstwa i znacząco wspiął się w rankingu wagi ciężkiej. Nie ukrywa, że w piątkową noc celuje w kolejną wiktorię, tym bardziej, że choć Belcher to była gwiazda UFC, na ring w ubiegłym roku wrócił on po… ośmioletniej przerwie. Z drugiej strony powrót był bardzo udany, bo zakończony wygraną w BKFC 20 z Tonym Lopezem.

Gala BKFC: Fight Night Jackson w nocy z soboty na niedzielę (29/30 stycznia) od godz. 2.00 na żywo wyłącznie w Fightklubie!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *