“Wieloryb” w Canal+ online (wideo)
Jeden z najważniejszych filmów 2022 roku, trzykrotnie nominowany do Oscara® i laureat dwóch statuetek, w tym dla najlepszego aktora. Najnowszy film nominowanego do Oscara® kultowego reżysera Darrena Aronofsky’ego i wielki powrót na szczyt Hollywood Brandona Frasera, który zagrał główną rolę. Oto WIELORYB. Film można oglądać w serwisie CANAL+ online.
W kinowym 2022 roku była to jedna z najbardziej oczekiwanych premier i gdy wreszcie do niej doszło, widzowie i krytycy powitali ją z wielkim uznaniem. Pokazany po raz pierwszy w konkursie na festiwalu w Wenecji blisko dwugodzinny film zdobył tam Nagrodę Specjalną i rozpoczął swój triumfalny pochód po światowych ekranach.
WIELORYB to kameralna opowieść o ekstremalnie otyłym nauczycielu akademickim, specjaliście od literatury, Charliem, który prowadzi zajęcia już tylko online, bo nie opuszcza swego małego mieszkania. Jesteśmy świadkami kilku dni z jego życia, dni, które – jak sądzi sam Charlie – są pewnie ostatnimi, bo czuje się już coraz gorzej. Odwiedza go zaprzyjaźniona pielęgniarka Liz, przypadkowo poznany młody Thomas, pojawiają się również po latach córka i była żona Charliego. Każde z nich odgrywa ważną rolę w tej opowieści o uzależnieniu, żalu i zawiedzionych nadziejach.
Stan, do którego doprowadził się Charlie (ponad 300 kilo) to efekt kompulsywnego objadania się, reakcji na samobójczą śmierć jego partnera, która miała miejsca lata temu. Partnera, dla którego Charlie zostawił kiedyś żonę i małą córeczkę. Teraz (akcja rozgrywa się w czasie republikańskich prawyborów w 2016 r.) bohater chce wyjaśnić i choć częściowo zadośćuczynić dramatom, których był powodem, ale czy to w ogóle możliwe?
WIELORYB pierwotnie był sztuką teatralną autorstwa Samuela D. Huntera, która miała premierę w 2012 r. Zdobyła kilka branżowych nagród i była wystawiana wielokrotnie na całym świecie. Darren Aronofsky zainteresował się nią zaraz po premierze i przez całą dekadę przymierzał się do jej zekranizowania, przede wszystkim szukając właściwego aktora do głównej roli Charliego. Do napisania scenariusza, przełożenia dramatu na język kina Aronofsky zaprosił samego Samuela D. Huntera, autora sztuki, który obok wielu innych dramatów teatralnych pisał także scenariusze i produkował serial „Baskets” z Zackiem Galifianakisem i Louie Andersonem. Sam Darren Aronofsky to znany amerykański reżyser, producent i scenarzysta, o którym zrobiło się głośno po jego pełnometrażowym debiucie „Pi” z 1998 r. Ten skromny czarnobiały film był objawieniem sezonu i przyniósł Aronofskiemu pierwszą (z trzech) Independent Spirit Awards. Kolejne jego obrazy „Requiem dla snu” (2000 r.), „Źródło” (2006 r.), „Zapaśnik” (2008 r.) i „Czarny łabędź” (2010 r.), zdobywały coraz większe uznanie i budowały pozycję reżysera ukoronowaną nominacją do Oscara® za reżyserię „Czarnego łabędzia”. W kolejnej dekadzie twórca zajął się tematami na pograniczu kina kostiumowego i religijnego – w 2014 r. nakręcił film „Noe. Wybrany przez Boga”, a w 2017 r. „mother!”. Zeszłoroczny WIELORYB jest jego najnowszym filmem, nakręconym po pięcioletniej przerwie.
Kilkuletnie poszukiwanie odtwórcy głównej roli do tego filmu zakończyły się ponoć, gdy Aronofsky zobaczył Brendana Frasera w zwiastunie do „Podróży do wnętrza Ziemi”, filmu z 2006 r. Fraser, który zadebiutował w 1991 r., przez całą ostatnią dekadę XX wieku rozwijał swoją karierę powoli, acz konsekwentnie stając się jednym z najciekawszych aktorów kina popularnego. Swoistym ukoronowaniem tego rozwoju był film „Mumia” z 1999 r. po którym niemalże okrzyknięto odtwarzaną przez niego rolę Ricka O’Connella nowym Indianą Jonesem. Rick w wykonaniu Frasera wrócił co prawda jeszcze w dwóch kontynuacjach, ale dalsza jego kariera jakoś nie skorzystała na tym rozgłosie. Aktor uparcie grał przez kolejne dwie dekady, ale w coraz mniej popularnych filmach, coraz mniej ważnych, coraz mniejsze role. WIELORYB okazał się jego wielkim hollywoodzkim powrotem uhonorowanym Oscarem® za najlepszą rolę męską roku.
Drugi Oscar®, jaki otrzymał WIELORYB, był nagrodą za najlepszą charakteryzację i fryzury. Adrien Morot, Judy Chin i Annemarie Bradley-Sherron, którzy pracowali nad porażającym wyglądem bohatera i zmieniali na planie Brendana Frasera w otyłego i zmęczonego życiem Charliergo pokonali w oscarowej rywalizacji ekipy pracujące nad filmami „Batman”, „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”, „Elvis” i „Na Zachodzie bez zmian”.
Jedyna oscarowa nominacja WIELORYBA, która nie zamieniła się w statuetkę to ta za drugoplanową rolę żeńską dla Hong Chau („Menu”, „Pomniejszenie”, „Asteroid City”), wcielającą się w Liz, pielęgniarkę i przyjaciółkę Charliego. Tu Akademia uznała wyższość Jamie Lee Curtis i jej roli we „Wszystko wszędzie naraz”.
Obsadę WIELORYBA uzupełniają zaś dwukrotnie nominowana do Oscara® Samantha Morton („Nasza Ameryka”, „Słodki drań”, „Raport mniejszości”) jako była żona Charliego Mary, Sadie Sink (serial „Stranger Things” cykl „Ulica Strachu”, „Szkalny zamek”) jako jego córka Ellie oraz Ty Simpkins („Iron Man 3”, cykl „Naznaczony”, „Jurassic World”) jako Thomas.
Film już dostępny w serwisie CANAL+ online
foto. © Dystrybucja Monolith Films