PGE na celowniku oszustów – fałszywe maile z groźnym linkiem
PGE znów pojawia się w nagłówkach, tym razem nie z powodu przerwy w dostawie prądu, lecz jako pretekst w niebezpiecznej kampanii phishingowej. Przestępcy podszywają się pod dostawcę energii i rozsyłają fałszywe wiadomości e-mail, które mogą prowadzić do poważnych strat finansowych.
PGE nie wysyła takich wiadomości
W mailach rzekomo od PGE znajduje się informacja o zaległej płatności. Nadawcy nakłaniają do kliknięcia linku, który prowadzi do fałszywej strony – tam pojawia się prośba o podanie imienia, nazwiska i danych karty płatniczej. To pułapka. Każda wpisana informacja trafia wprost w ręce cyberprzestępców.
Znając dane karty, oszuści są w stanie opróżnić konto lub wykorzystać informacje w kolejnych atakach. Niebezpieczeństwo jest realne – chodzi nie tylko o utratę pieniędzy, lecz także o naruszenie prywatności.

Co zrobić, jeśli wpadła do Ciebie taka wiadomość?
Przede wszystkim zachowaj spokój, a następnie:
– Nie klikaj żadnego linku ani nie otwieraj załączników.
– Nie wpisuj danych na stronie, która wydaje się podejrzana.
– Przenieś wiadomość do folderu SPAM.
– Prześlij wiadomość do nas – sprawdzimy, czy stanowi zagrożenie
Twoje zgłoszenie może pomóc w ochronie innych użytkowników przed tym samym oszustwem.
Co zrobić po podaniu danych?
Jeśli doszło do podania danych karty na fałszywej stronie:
– Natychmiast skontaktuj się z bankiem i zastrzeż kartę.
– Wyzeruj limity transakcyjne.
– Sprawdź stan konta i historię operacji.
foto, źródło. CyberRescue
