Sport w TVTVP

2. liga: Motor Lublin – Hutnik Kraków w TVP Sport

To będzie szczególne spotkanie 14. kolejki 2. ligi. Zmierzą się w nim beniaminkowie, którzy mają sobie coś do udowodnienia. Wszystko przez zamieszanie wywołane pandemią koronawirusa w zeszłym sezonie.

 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Prezes lubelskiego związku piłki nożnej zdecydował, że to Motor Lublin zagra w sezonie 2020/21 w 2. lidze. Problem polegał na tym, że ta drużyna w momencie zawieszenia rozgrywek nie była nawet liderem.

      Ostatecznie po protestach ze strony Hutnika Kraków Komisja ds. nagłych PZPN podjęła decyzję, że o szczebel wyżej przeniosą się nie jedna, a dwie ekipy. Więcej o tym można przeczytać w tym tekście. Z tego powodu 2. liga w sezonie 2020/21 liczy aż 19 zespołów.

      Jedyne spotkanie tych drużyn w poprzednim sezonie, w październiku zeszłego roku, zakończyło się zwycięstwem 1:0 Hutnika po bramce Patryka Kołodzieja. Miało to duże znaczenie w kontekście całego późniejszego zamieszania.

      Kibice czekali na to spotkanie. Niektórzy fani krakowskiego zespoły nawet zdecydowali się złożyć na specjalną premię w razie zwycięstwa nad najbliższym rywalem.

      Hutnik musi też wygrywać, bo po 13. kolejce jest ostatni w tabeli. Na wyjeździe z ośmiu spotkań przegrał aż siedem.

      Motor, który wygrał ostatnie dwa mecze u siebie, plasuje się na 12. pozycji. Nad ekipą z Nowej Huty ma jednak tylko cztery punkty przewagi.

      Gdzie będzie można obejrzeć niedzielne starcie? Transmisja na żywo meczu Motor – Hutnik o godz. 18:55 w TVP Sport, online w TVPSPORT.PL oraz aplikacji mobilnej. Komentatorami będą Sławomir Kwiatkowski oraz Marcin Żewłakow.

      Motor Lublin – Hutnik Kraków. 14. kolejka 2. ligi. Szczegóły transmisji

      Kiedy mecz: niedziela 22 listopada

      O której mecz: 19:00

      Transmisja: 18:55 TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacja mobilna

      Komentarz: Sławomir Kwiatkowski, Marcin Żewłakow

      Dodaj komentarz

      Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *