Internet & Gry - Reklama

“Wykryto podejrzanego wirusa…”? To fake!

Phishing mailowy to rodzaj cyberprzestępstwa, polegającego na podszywaniu się pod zaufane firmy lub osoby w celu wyłudzenia poufnych informacji, takich jak dane logowania, numery kart kredytowych, hasła czy inne dane osobowe. Celem ataków phishingowych jest najczęściej uzyskanie dostępu do kont ofiar lub wyłudzenie pieniędzy. Nie inaczej jest w przypadku nowego przekrętu – cyberprzestępcy podszywają się pod Google i Norton, żeby wyciągnąć od Ciebie oszczędności!

 

Wykryto podejrzanego wirusa!

Taka informacja może zmrozić krew w żyłach. Zwłaszcza, jeśli dostajemy ją od znanej firmy, jaką jest Google. Oszuści przesyłają wiadomości mailowe z informacją, że nasz komputer jest zainfekowany. Musimy wejść w przesłany link, żeby ochronić swoje konto. Oprócz tego, na stronie pojawi się komunikat z łączem do zakupienia i pobrania antywirusa Norton. Jak możesz się domyślić, plik może zawierać złośliwe oprogramowanie.

 

 

Co mi grozi?

— Witryna może wyłudzać dane karty płatniczej. W ten sposób oszust zyskuje dostęp do niej, a tym samym zacząć pobierać środki z konta. Pobranie plików z wątpliwej strony może mieć tragiczne skutki dla naszego urządzenia. Złośliwe oprogramowanie umożliwi przestępcom zdalny dostęp do urządzenia, co pozwala im na przejęcie pełnej kontroli nad systemem, instalowanie dodatkowych programów, a także wykorzystanie zasobów urządzenia do przeprowadzania innych ataków. Może uszkodzić pliki systemowe, co będzie prowadzić do częstych awarii lub nawet całkowitej niemożności uruchomienia urządzenia. Malware może zbierać dane osobowe, hasła, dane logowania do banków i innych usług online, a następnie przekazywać je cyberprzestępcom. Niektóre typy wirusów będą monitorować aktywność użytkownika, przechwytywać wpisywane teksty (keylogger), nagrywać rozmowy przez mikrofon lub nawet robić zdjęcia za pomocą kamery internetowej!ostrzega Elwira Charmuszko, specjalista ds. cyberbezpieczeństwa.

Pamiętaj!

– Nigdy nie klikaj linków z podejrzanych wiadomości, nawet jeśli wydają się pochodzić od zaufanych firm.

– Sprawdzaj dokładnie adres strony, na której się znajdujesz. Jeśli cokolwiek wzbudza Twoje podejrzenia, opuść ją natychmiast.

– Nie pobieraj plików z nieznanych stron i z wiadomości od nieznanych nadawców.

– W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, skontaktuj się bezpośrednio z działem obsługi klienta interesującej Cię instytucji (najlepiej korzystając ze sprawdzonych kanałów komunikacji).

foto,źródło. CyberRescue

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *