Oszuści podszywają się pod Allegro
Oszustwa podszywające się pod znane marki, niestety są z nami cały czas. Tylko w ostatnim czasie, informowaliśmy o przekrętach związanych z Temu, Gazeta.pl, czy PGE. A tym razem celem przestępców zostało Allegro. Do wielu użytkowników trafiają wiadomości, w których nadawca przedstawia się jako rekruter współpracujący z platformą. Proponuje „prostą, zdalną pracę”, a zarobki mają zależeć od „zaangażowania”.
Jak to działa?
Adresaci wiadomości zachęcani są do kontaktu przez komunikator WhatsApp, (ale również Telegram). To tam rozwija się właściwy scenariusz oszustwa.

W zależności od kierunku, w jakim potoczy się rozmowa oszuści będą:
– Nakłaniać do wystawiania pozytywnych opinii lub dawania lajków pod ofertami na Allegro.
– Wyłudzać dane osobowe i kopie dokumentów, (mogą np. twierdzić, że jest to niezbędne do sporządzenia umowy).
– Żądać numerów kart płatniczych.
– Nakłaniać do rejestracji na fałszywej platformie rzekomo powiązanej z Allegro.
– Wymuszać wpłaty „dla odblokowania zadań” lub „uruchomienia wypłat”.
— Warto wspomnieć, że na początku ofiary mogą nawet otrzymać niewielkie kwoty zarobionych pieniędzy. Ale jest to tylko element psychologicznej gry, który ma wzbudzić zaufanie. Jednak w momencie, gdy użytkownik zacznie domagać się większych wypłat, praktycznie zawsze pojawiają się rzekome opłaty administracyjne lub podatkowe, a zwrot pieniędzy nie jest możliwy — informuje Karolina Kmak, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa.
Jak się chronić?
Pamiętaj, że wszelkie oferty szybkiego i pewnego zysku nie są wiarygodne:
– Nie odpowiadaj na podobne wiadomości i zablokuj nadawcę.
– Nie klikaj nieznanych linków z wiadomości.
– Nie podejmuj kontaktu przez WhatsApp, czy Telegram. Przenoszenie rozmowy na te komunikatory to częsty schemat działania oszustów, którzy w ten sposób chcą zachować większą anonimowość.
– Weryfikuj oferty pracy w oficjalnych kanałach danej firmy.
– Nigdy nie przekazuj żadnych danych i pieniędzy nieznanym osobom.
Pamiętaj!
Niestety, podobne metody oszustw pojawiały się już wcześniej. Przestępcy wysyłają lub publikują oferty, w których obiecują szybkie i pewne zyski, a w rzeczywistości dochodzi do wyłudzenia danych. W opisywanym dzisiaj przypadku, oszuści próbują dodatkowo wykorzystać zaufanie do popularnych marek i niesłabnące zainteresowanie pracą zdalną.
Cóż pozostaje? Ostrożność i zdrowy rozsądek. Warto również aktywować usługę CyberRescue i skorzystać z pomocy specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa.
foto, źródło. CyberRescue
